eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co ta matka robi w areszcie???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 61. Data: 2019-07-11 00:02:20
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 10.07.2019 o 23:31, Trefniś pisze:

    >> Znasz taki przykład? A jak znasz, to jak sie to dla autora pomysłu
    >> skończyło?
    >
    > Nie wiem, co wzbudza Twoje wątpliwości?
    > Powtórne zatrzymanie? Chyba nie jest to jakieś szczególnie nienaturalne
    > lub niezgodne z prawem :)
    > Zresztą niech zażali...
    > Na 15 minut - owszem, ale interlokutor dla zabawy uparł się na ten
    > kwadrans...
    > Możesz spokojnie założyć, że został powtórnie zatrzymany na cały dzień i
    > dopiero wystąpiono o areszt.
    > Albo zatrzymano natychmiast po wystąpieniu o areszt - bez owych 15 minut.
    > Naprawdę nie rozumiem wątpliwości...
    >
    Moje zdanie nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Ale taki Sejm RP w
    art. 248§3 kpk wprost tego zabrania. W tej sytuacji proponowane przez
    Ciebie rozwiązanie dość mocno "śmierdzi" problemami. Niby z tymi
    dowodami można pokombinować, ale nie ejst zbyt "mile widziane" przez sądy.


  • 62. Data: 2019-07-11 02:46:20
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-07-09, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:huYUE.173214$F...@f...ams1...
    > On 2019-07-09, p...@g...com
    ><p...@g...com> wrote:
    >> --Dziecko mogło spać, okno[-a] być uchylone, gorąco nie było,
    >> zachmurzenie.
    >> Kobiety nie było ok. 50 minut. Temperatura wynosiła wówczas 25
    >> stopni Celsjusza, a pojazd stał w nasłonecznionym miejscu -
    >> informuje Onet Sylwia Serafin, rzeczniczka Komendy Powiatowej
    >> Policji w Lubinie.
    >
    >>> https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zostawila-
    trzylatka-w-aucie-ktore-sie-zapalilo,177716.html
    >
    >>No i lekarz pediatra stwierdził odwodnienie i zatrzymał dziecko w
    >>szpitalu. Mnie zastanawia co innego. Jak juz tacy gorliwi ci
    >>policjanci
    >>byli, że aż matka trafiła do aresztu, to dlaczego też nie ojciec. Był
    >>tam, nie wiedział, że dziecko zostawione w saochodzie?
    >
    > Moze wysiadl wczesniej. Albo w ogole nie pojechal.

    I nie zainteresował się gdzie jest najmłodsze jak popindalali razem na
    bazarze?

    > A swoja droga ... czy to mozliwe, zeby w 50 minut dziecko sie tak
    > odwodnilo ?
    > Temperatura umiarkowana - tzn w srodku moglo byc powiedzmy 40 stopni

    Mogło być już wczesniej na granicy.

    --
    Marcin


  • 63. Data: 2019-07-11 08:37:39
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .07.2019 o 00:02 Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:

    > W dniu 10.07.2019 o 23:31, Trefniś pisze:
    >
    >>> Znasz taki przykład? A jak znasz, to jak sie to dla autora pomysłu
    >>> skończyło?
    >>
    >> Nie wiem, co wzbudza Twoje wątpliwości?
    >> Powtórne zatrzymanie? Chyba nie jest to jakieś szczególnie nienaturalne
    >> lub niezgodne z prawem :)
    >> Zresztą niech zażali...
    >> Na 15 minut - owszem, ale interlokutor dla zabawy uparł się na ten
    >> kwadrans...
    >> Możesz spokojnie założyć, że został powtórnie zatrzymany na cały dzień i
    >> dopiero wystąpiono o areszt.
    >> Albo zatrzymano natychmiast po wystąpieniu o areszt - bez owych 15
    >> minut.
    >> Naprawdę nie rozumiem wątpliwości...
    >>
    > Moje zdanie nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Ale taki Sejm RP w
    > art. 248§3 kpk wprost tego zabrania. W tej sytuacji proponowane przez
    > Ciebie rozwiązanie dość mocno "śmierdzi" problemami. Niby z tymi
    > dowodami można pokombinować, ale nie ejst zbyt "mile widziane" przez
    > sądy.

    :)
    Zgoda.
    Na pewno sam znasz takie przypadki.
    Dla pozostałych czytających postaram się obficie opisać sytuację.


    IMHO milczące założenie takich pytań na grupę polega na zgodności
    procedury z prawem.
    Czyli "co mogą mi zrobić zgodnie z prawem". Tylko wtedy odpowiedzi mają
    sens.

    Czyli zakładamy, że przy powtórnym zatrzymaniu policja/prokurator ma nowe
    dowody.
    Zresztą dość trudno jest przy zatrzymaniu poznać cały materiał i
    zweryfikować - z tym miewają kłopoty nawet ustanowieni obrońcy (jeśli
    zatrzymany wie, że ma prawo ustanowić obrońcę i zna do niego namiary -
    policja nie ma obowiązku pomagać).

    Bo jeśli zakładamy "żonglowanie" dowodami, naginanie KPK i mataczenie w
    sprawie zatrzymania, to odpowiedzią jest choćby sytuacja Igora Stachowiaka
    na Trzemeskiej w moim rodzinnym Wrocławiu.

    Dalej, właśnie czytam postanowienia SR w sprawach "zażalenia dotyczące
    zatrzymania 37 osób w dniu 11 listopada 2017r., przekazane do rozpoznania
    Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieścia przez
    Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I"
    Chodzi o sławetne zatrzymania w trakcie Marszu Niepodległości, kiedy
    lewactwo piszczało o marszu faszystów w Warszawie.

    Nie podlinkuję materiałów udostępnionych przez RPO, bo zawierają dane
    osobowe zatrzymanych (po co?).

    Wszystkie (sic!) zażalenia na zatrzymanie stanowiły:

    "1. zażalenie częściowo uwzględnić i uznać , że zatrzymanie (imię i
    nazwisko) było bezzasadne i nieprawidłowe;
    2. w pozostałym zakresie zażalenia nie uwzględnić i uznać , że zatrzymanie
    (imię i nazwisko) było legalne;"

    Czyli pytający nadir może zostać zatrzymany bezzasadnie i nieprawidłowo,
    ale całkowicie legalnie :)
    Retorycznie - czy ktoś jest zaskoczony?

    --
    Trefniś


  • 64. Data: 2019-07-11 19:06:12
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Robert Tomasik w
    <news:5d265305$0$17349$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Sam przepis wprowadzono, gdy o tymczasowym areszcie zaczęły orzekać
    > sądy, zamiast prokuratora. Okazało się, że sąd musi się zebrać.

    Czyli prokurator mógł wcześniej pierdolić robotę? A ten sąd (małe s) to
    zebrać sie musiał z wyra, czy z innej dupczalni?

    --
    'Tom N'


  • 65. Data: 2019-07-11 19:23:46
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.07.2019 o 19:06, 'TomN' pisze:
    > Robert Tomasik w
    > <news:5d265305$0$17349$65785112@news.neostrada.pl>:
    >
    >> Sam przepis wprowadzono, gdy o tymczasowym areszcie zaczęły orzekać
    >> sądy, zamiast prokuratora. Okazało się, że sąd musi się zebrać.
    >
    > Czyli prokurator mógł wcześniej pierdolić robotę? A ten sąd (małe s) to
    > zebrać sie musiał z wyra, czy z innej dupczalni?
    >
    Morzesz jaśniej wytłumaczyć, co masz na myśli albo o co chcesz zapytać?


  • 66. Data: 2019-07-11 19:47:23
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Robert Tomasik w
    <news:5d2770a3$0$519$65785112@news.neostrada.pl>:

    >> Czyli prokurator mógł wcześniej pierdolić robotę? A ten sąd (małe s) to
    >> zebrać sie musiał z wyra, czy z innej dupczalni?

    > Morzesz jaśniej wytłumaczyć, co masz na myśli albo o co chcesz zapytać?

    Ała... Dupczalnia była nad Morzem? W sumie nie dziwne, tylko dlaczego o tym
    piszesz?

    --
    'Tom N'


  • 67. Data: 2019-07-11 20:00:31
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.07.2019 o 19:47, 'TomN' pisze:

    >>> Czyli prokurator mógł wcześniej pierdolić robotę? A ten sąd (małe s) to
    >>> zebrać sie musiał z wyra, czy z innej dupczalni?
    >> Morzesz jaśniej wytłumaczyć, co masz na myśli albo o co chcesz zapytać?
    > Ała... Dupczalnia była nad Morzem? W sumie nie dziwne, tylko dlaczego o tym
    > piszesz?
    >
    Odnoszę wrażenie, że albo jesteś bootem, albo piszesz jakieś
    niezrozumiałe rzeczy. Podkręć jasność stanowiska.


  • 68. Data: 2019-07-11 20:15:26
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Robert Tomasik w
    <news:5d277940$0$525$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 11.07.2019 o 19:47, 'TomN' pisze:

    >>>> Czyli prokurator mógł wcześniej pierdolić robotę? A ten sąd (małe s) to
    >>>> zebrać sie musiał z wyra, czy z innej dupczalni?
    >>> Morzesz jaśniej wytłumaczyć, co masz na myśli albo o co chcesz zapytać?
    >> Ała... Dupczalnia była nad Morzem? W sumie nie dziwne, tylko dlaczego o tym
    >> piszesz?

    > Odnoszę wrażenie, że albo jesteś bootem, albo piszesz jakieś
    > niezrozumiałe rzeczy.
    [...]
    > Podkręć jasność stanowiska.

    Ortografia nie jest twoja mocna stroną, a i merytorycznie nie potrafisz
    niczego sensownego napisać od jakiegoś czasu, i wychodzi, że nie udajesz,
    tylko tak masz.




    --
    'Tom N'


  • 69. Data: 2019-07-13 17:15:56
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Pyta, czy są dyżury czy raczej sędziego w kalesonach z wyra wyciągają.


    -----
    > Podkręć jasność stanowiska.


  • 70. Data: 2019-07-14 00:30:47
    Temat: Re: Co ta matka robi w areszcie???
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.07.2019 o 17:15, ąćęłńóśźż pisze:

    >> Podkręć jasność stanowiska.
    > Pyta, czy są dyżury czy raczej sędziego w kalesonach z wyra wyciągają.

    >
    Są dyżury domowe. w Ciągu 24 godzin spokojnie zdążą się zjechać.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1