eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co mi grozi...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 257

  • 61. Data: 2009-05-11 09:47:41
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 11 May 2009 11:34:59 +0200, krzysiek82 napisał(a):

    > Rozumiem, że proponujesz aby tolerować coś takiego i pozwalać aby
    > głupota sama się dalej siała?

    Eskalacja konfliktu rozwiąże problem? Śmiała teoria tylko że chyba historia
    niejednokrotnie ją zweryfikowała jako niebezpieczną...

    Henry


  • 62. Data: 2009-05-11 10:02:29
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    Leszek pisze:
    > Zawsze mozesz swiecic przykladem - kupic sobie zielona kamizelke z
    > napisem ochrona i w weekendy upominac kierowcow na parkingu przed jakims
    > hipermarketem jak nalezy parkowac.
    >

    Niemcy sobie jakoś z tym radzą, albo inaczej nie muszą sobie z tym
    radzić bo tam takie zjawisko nie występuje. Szkoda polski jako kraju,
    przez polaków ten kraj jest pogrążany coraz bardziej i staje się
    pośmiewiskiem na arenie międzynarodowej. A zaczyna się od takich małych
    jakby się wydawało przewinień :(

    --
    krzysiek82


  • 63. Data: 2009-05-11 10:06:49
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    krzysiek82 napisał(a):

    > Niemcy sobie jakoś z tym radzą, albo inaczej nie muszą sobie z tym
    > radzić bo tam takie zjawisko nie występuje.

    A wiesz jak? Opowiadał mi kiedyś kolega, że wyrzucił niedopałek na
    ulicę. Wszyscy przechodnie, którzy to widzieli podchodzili do niego i
    bardzo kulturanie zwracali mu uwagę. Już przy ósmej osobie schylił się i
    podniósł ;)

    j.

    ps. wiem, wiem: mógł krzyczeć "ratunku, biją mnie niemcy" ;P

    --
    www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w
    pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!


  • 64. Data: 2009-05-11 10:19:53
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: "jojogub" <j...@w...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:gu8rlt$qvl$3@nemesis.news.neostrada.pl...
    > jojogub pisze:
    >> Dokładnie gość ma zadatki na takiego co za krzywe spojrzenie by
    >> zastrzelił gdyby tylko miał pistolet pod ręką
    >> i do tego czuje dar nauczania, a to już do psychiatry się nadaje.
    >>
    >> gub
    >
    > wypowiedz typowego polaczka, zbyt wiele tolerancji i zbyt mało
    > samokrytyki i to jest problem tego narodu.
    >
    masz jakieś kompleksy światowcu,
    jeden i drugi zachował się jak łajza, ale takich "nauczycieli" z urażoną
    dumą trzeba zwalczać,
    jest ćwokiem bo zaczął wojnę a teraz pyta o konsekwencje,
    kiedyś może mu się twoja morda nie spodobać i może nie mieć tolerancji dla
    ciebie, pomyśl chwile,
    ... o je...e miejsce na parkingu ...

    gub


  • 65. Data: 2009-05-11 10:24:30
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    januszek pisze:
    > ps. wiem, wiem: mógł krzyczeć "ratunku, biją mnie niemcy" ;P
    >

    I co wynika z twojej wypowiedzi? zastanowiłeś się troszkę?

    --
    krzysiek82


  • 66. Data: 2009-05-11 10:25:27
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:3krk9wwdg4wo.1o1ysb2e1g6zh$.dlg@40tude.net...

    > Stawanie na dwóch miejscach jest karalne (w dodatku na prywatnym
    > parkingu)?

    a gdzie on napisal ze jest karalne?


  • 67. Data: 2009-05-11 10:36:27
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    krzysiek82 pisze:
    >
    > To jakie inne rozwiązanie mógłbyś zaproponować?

    Wezwać policję i mandat za czyn z art. 90 kw.

    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 68. Data: 2009-05-11 10:39:51
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Henry(k) pisze:

    >
    > Stawanie na dwóch miejscach jest karalne (w dodatku na prywatnym
    > parkingu)?
    >

    według mnie da sie uzasadnić zastosowanie art. 90 kw.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 69. Data: 2009-05-11 10:45:25
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: spp <s...@o...pl>

    Johnson pisze:
    > Henry(k) pisze:
    >
    >>
    >> Stawanie na dwóch miejscach jest karalne (w dodatku na prywatnym
    >> parkingu)?
    >>
    >
    > według mnie da sie uzasadnić zastosowanie art. 90 kw.

    Art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie
    zamieszkania, podlega karze grzywny albo karze nagany.


    Hmm, ani tamował ruch, ani utrudniał, ani na drodze publicznej, ani w
    strefie zamieszkania.

    --
    spp


  • 70. Data: 2009-05-11 10:45:46
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    Johnson pisze:
    > Wezwać policję i mandat za czyn z art. 90 kw.
    >

    Ale jeśli czyn ma miejsce na parkingu pod marketem? Bo większość takich
    sytuacji ma miejsce właśnie pod marketem, a to jest przecież teren
    prywatny marketu.

    --
    krzysiek82

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1