eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo dzieje się na granicy › Re: Co dzieje się na granicy
  • Data: 2021-10-15 20:46:50
    Temat: Re: Co dzieje się na granicy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 15 Oct 2021 19:57:42 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 15.10.2021 o 16:33, J.F pisze:
    >>> U nas ścigamy przekroczenie w dowolną stronę. Pytanie, co to jest
    >>> przekroczenie?
    >> A ty jak rozumiesz ?
    >
    > Ja nie jestem osobą powołaną do wykładni prawa. Ale skoro pytasz o moje
    > prywatne zdanie, to ... :-)
    >
    > Osobiście uważam, że celowe przechodzenie przez granicę jest zabronione
    > i o ile jestem w stanie zrozumieć obcokrajowców, zwłaszcza pochodzących
    > z krajów, gdzie podejście do granicy jest luźne (Afryka), to zawinął bym
    > jako sprawców ułatwiania nielegalnego przekraczania granicy wielu z tych
    > pseudo działaczy. Również wszystkich innych tu w Polsce, którzy
    > wspierają i pomagają czynnie w nielegalnym przekraczaniu granicy, czy
    > też pomagają im dostać się dalej na Zachód.

    Ale ale ... wiec co znaczy wedle ciebie "przekroczenie granicy" ?

    Bo o ile rozciecie zasiekow, dostarczenie drabinki, dostarczenie nozyc
    do drutu, to jest pomoc w przekroczeniu,
    to jak taki migrant granice sam przekroczy, to dowiezienie go do
    placowki SG w celu zlozenia wniosku o azyl, jest tylko pomocą w
    realizacji jego praw, gwarantowanych przez Rzeczpospolitą w konwencji
    :-P

    Natomiast dowiezienie go do Niemiec ... Niemcy moga miec na to swoje
    zdanie, nasze przepisy karne swoje, ale co widzisz zlego w
    pomocy transportu czlowieka z Bialorusi do Niemiec ? :-)

    > Ci działacze doskonale wiedzą, że nielegalne przekraczanie granicy jest
    > zabronione. Jeśli chcą tym ludziom pomagać - bo rozumiem, że ktoś ma
    > taką misję i ma do tego prawo - to niech to robią legalnie. Mogą sobie
    > wyjechać na Białoruś i tam tym ludziom pomagać. Mogą przyjmować od nich
    > tam pełnomocnictwo i tu w Polsce reprezentować ich interesy.

    A nie moga przyjac pelnomocnictwa przez linie graniczną?
    Przemyt?

    > Sądzę, że
    > spokojnie mogą się poskładać i im dostarczać tam żywność, wodę, namioty.
    > Bo tam się za chwilę zrobi faktycznie kryzys, bowiem idzie zima.

    Tylko ze koledzy z roznych sluzb utrudniaja to jak tylko moga.

    > Zrobiono z tego konflikt polityczny tu w Polsce, ale moim zdaniem o ile
    > PiS zdecydowanie traciło poparcie na skutek COVID i związanych z tym
    > obostrzeń, to opozycja strzeliła sobie tym żądaniem wpuszczenia
    > "uchodźców" do Polski takiego "gola samobójczego", że się przy wyborach
    > zdziwią.

    Byc moze masz racje.
    Juz sie przeciez raz przejechali na uchodzcach.

    Tylko ze teraz sytuacja sie troche zmienila - dzielnie pomagalismy
    towarzyszom Amerykanom "normalizowac" sytuacje w Afganistanie,
    a teraz tych "normalnych" Afganczykow zostawilismy po szyje w g*.

    Ale z kolei PiS jakos za malo grzmi, ze na granicy zadnego Afganczyka
    nie ma ... jeszcze nie.

    > Kilka lat temu jeden przedsiębiorca u nas chciał zmienić hotel w miejsce
    > pobytu tych uchodźców, co to Polska miała przyjąć z przymusu, to
    > niewiele brakowało, że okoliczna społeczność spaliłaby mu ten hotel jak
    > tylko wyciekł do lokalnej prasy pomysł.

    A gdzie to bylo?

    >> tylko "w przejsciu", choc tez "oraz poza zasiegiem terytorialnym
    >> przejscia" ...
    >
    > Nie pracuję na granicy. Mam dostęp do dokładnie takich samych
    > materiałów, jak Ty.

    No ta ja tam widze "w przejsciu", a nie wszedzie.
    A obok juz jakby "oraz wszedzie". Na granicy z Niemcami, Czechami,
    Slowacja itp, ale nie Bialorusia.

    > Opierając się na dostępnych mi materiałach sądzę, że
    > wykładnia Straży Granicznej jest taka, ze obejmuje całą granicę.

    A jak tam sadze, ze wykladnia SG jest taka, jak im minister kazal.

    I o to wlasnie chodzi - platne pacholki, co minister kaze, to
    zrobicie, a potem bedzie placz, ze jakze to - rozkazy wypelnialimy
    pilnie, a oni nas teraz chca powiesic ...

    > I teraz
    > opozycja twierdzi, że to niezgodne z prawem, a rząd, że zgodne.

    No to czytasz ustawe, a potem rozporzadzenie ... i konwencje ...

    > Z taktycznego punktu widzenia po prostu uproszczono procedurę wywalenia
    > nieleganie przekraczających granicę. Weź po uwagę, że ta zmiana w
    > Rozporządzeniu nie zmieniła prawa.

    Poza tym, ze jakos nie potrafisz wskazac rozporzadzenia o odpowiedniej
    tresci ...

    > Pomijając niektóre sposoby
    > nielegalnego przekroczenia granicy państwowej, podstawowy czyn jest
    > wykroczeniem z art. 49a kw, a zatem i przed zmianą rozporządzenia można
    > było pouczać (art. 41 kw). Pouczamy i przymuszamy do postępowania
    > zgodnego z prawem.

    a kto przymusi sluzby, do dzialania zgodnego z prawem?
    albo ministra.


    > Jak policjant zawraca z ulicy osobę przechodząca w miejscu, gdy to
    > zabronione, to nikt się nie zastanawia, czy doszła do osi ulicy, czy
    > przeszła już,a może miała tylko zamiar.

    A gdzie ten policjant stoi, ze tak zawraca? :-)

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1