eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCisza nocna a ciagnik? › Re: Cisza nocna a ciagnik?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: reiro <r...@n...email.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Cisza nocna a ciagnik?
    Date: Fri, 12 Aug 2005 20:32:05 +0200
    Organization: RMSE
    Lines: 23
    Message-ID: <op.sveq3rco2ys0k8@mazon-31aucytot>
    References: <op.sved9szm2ys0k8@mazon-31aucytot> <ddid60$70r$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: xt2005.stansat.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1123871529 21436 83.243.32.5 (12 Aug 2005 18:32:09 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Aug 2005 18:32:09 +0000 (UTC)
    X-User: reiro
    User-Agent: Opera M2/8.02 (Win32, build 7680)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:319354
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Fri, 12 Aug 2005 16:53:42 +0200, Otto Falkenstein
    <f...@g...pl> napisał:

    > Problem dotyczy kwestii stosunków sasiedzkich oraz tzw. immisji. Hałas
    > ciągnika o 4 rano jest właśnie taka immisją, to jest negatywnym wpływem
    > jaki korzystanie z pewnej nieruchomosci wywiera na nieruchomosci
    > sasiednie. Problem ten jest prawdopodobnie tak stary jak samo prawo
    > cywilne, bo własciwe regulacje na taka okazję znajdowały się juz w
    > prawie rzymskim, i w zassadnie to niewiele zmieniły sie do dnia
    > dzisiejszego. Generalna zasada jest taka, że immisje nie moga zakłócac
    > korzystania z nieruchomosci ponad przecietna miarę - a przeciętna miara
    > zaleay od okoliczności. Jezeli rzeczywiście jest tak, ze ten facet
    > postawił dom na wsi, wsród uprawnych pól, to hałas związany z przacmi
    > polowymi w okresie żniw mieści się w granicach dopuszczlnych immisji.
    > Podobnie jak smród z kurnika czy z obory, pianie koguta o swicie czy też
    > ryczenie krów. A tten facet to pieniacz, którego trzeba ignorować. No
    > chyba, że twój kuzyn jest tz takich co uważają, że tłumik traktorowi
    > niepotrzebny, a ten miastowy to wcale nie musi sobie spać tak długo :-P

    Dziekuje za wypowiedz, koniec mnie nawet rozbawil. A kuzyn, pewnie troche
    rozumie miastowego, bo sam nim byl, dopoki nie zachcialo mu sie kupic
    ziemie i zaczac ja uprawiac.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1