eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[CROSSPOST] Rafała Kosika i jego Vertical › Re: [CROSSPOST] Rafała Kosika i jego Vertical
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Yakhub <y...@g...pl>
    Newsgroups: pl.pregierz,pl.soc.prawo
    Subject: Re: [CROSSPOST] Rafała Kosika i jego Vertical
    Date: Thu, 21 Oct 2010 09:34:49 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <pfgyu89edgeo$.dlg@wazzenon.pl>
    References: <i9nkc2$ekc$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ohl82.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1287646490 27290 95.51.191.82 (21 Oct 2010 07:34:50 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Oct 2010 07:34:50 +0000 (UTC)
    X-User: yakhub
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.pregierz:1842259 pl.soc.prawo:656768
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 20 Oct 2010 22:44:39 +0200, Koziołek napisał(a):

    > Kurwa. Ja to zawsze muszę dołożyć do pieca :-/
    > Tak się składa, że lubię czytać w korku. Kładę sobie książkę - albo
    > gazetkę - na kierownicę i prę do przodu - ot, taki sposób na odstresowanie.
    /.../
    > No i tak smakując tomik niezłej literatury przemieszczałem się pomału do
    > klienta, kiedy zatrzymał mnie pan w niebieskim mundurze - ponoć za to, że
    > czytając za kierownicą, stwarzam zagrożenie dla ruchu drogowego.

    I miał rację, IMHO.

    > Wziął
    > dokumenty do radiowozu, z którego po chwili, z moimi papierami i jakimś
    > druczkiem w łapie - wylazł jego kolega. Podszedł do mnie, wypełnił jakiś
    > świstek i powiedział, że da mi tylko pouczenie, ale żebym więcej w korku nie
    > czytał.

    "A mógł zabić" :).
    A tak poważnie - to przecież nic się (do tej pory nie stało. Miło z jego
    strony.

    > Z uśmiechem wręczył mi wypisany kwit, DR i prawko i spytał:
    > - A dobra chociaż ta książka?

    No i nawet chciał na koniec być sympatyczny i żartobliwy. Ale Ty...

    > - Dobra. Ale i tak pan nie przeczyta.
    > - Dlaczego? Zawsze jakaś chwila się znajdzie.
    > - No tak. Ale z tego co widzę pan pisarz, a czyta kolega z radiowozu.

    Niezależnie od reakcji Policjantów - po co był ten tekst? Trafiłeś akurat
    na sympatycznych panów. Złapali Cię na drobnej pierdółce. Ponieważ to była
    pierdółka, a oni sympatyczni, poprzestali na pouczeniu. Aż do tej pory,
    mogliście się w spokoju rozejść, z uśmiechem na ustach po obu stronach. Ty
    byś teraz wazelinował ich na pręgu, oni opowiadaliby znajomym o kolesiu,
    który czytał książkę podczas jazdy. Byłoby - dla obu stron - miło.

    Ale nie, musiałeś, wyskoczyć z chamskim tekstem, i napsuć krwi sobie i
    policjantom.

    --
    Yakhub

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1