Flasher rzecze:
> Nikt jej nie gwałcił, nie nadużywaj tego słowa. Nawet nie ma dowodów, że
> w ogóle odbyły się jakieś stosunki.

Na razie nie wnikam w dowody bo nic nie wiem o sprawie.
Odnoszę się do Twoich stwierdzeń, że skazują klientów dziwki. Na razie
przyjmuję, że prawdą jest to co z nią wyprawiali i do tego odnoszę swoje
oceny.
Bo nie wiem jakim trzeba być skurwielem by już nie tylko zmuszać
pracownicę do seksu ze sobą, ale jeszcze zmuszać ją do seksu z kolegami
z pracy jakby była jakąś rzeczą .

Arek

--
www.hipnoza.info