eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Atrapy bomb.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 21. Data: 2005-08-24 21:40:48
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:deie4s$mo2$1@inews.gazeta.pl...

    > jeżeli się nie przejmie to będzie świadczyć o niekompetencji policji
    która
    > ma obowiązek reagować na każdy sygnał

    Trudno odmówić Ci ewidentnej racji. Ale dla Ciebie pociecha niewielka.
    Co najwyżej na nagrobku Ci dopiszą, ze zginałeś na skutek
    niekompetencji Policji. Ja tam jednak wolę, by nie utrudniano Policji
    życia i nie wystawiano jej kompetencji na daremne próby.


  • 22. Data: 2005-08-25 09:06:16
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Przemek R..."
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:deidt0$llu$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    >>usiłowanie by zachodziło gdyby tam rzeczywiście się znajdowała
    >
    > bomba.
    >
    > Załóżmy na upartego, jakby oni byli w swej głupocie przekonani, e ten
    > kawałek drewna wybuchnie. Bomby by nie musiało już być.

    ja mysle ze w tym momencie wchodzi w gre niepoczytalnosc :-))

    P.


  • 23. Data: 2005-08-25 09:59:03
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "akohoro" <a...@p...onet.pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomoœci
    > news:dei1uh$dua$1@news.onet.pl...
    >
    > Sprawa może mieć tzw. drugie dno. Z zacytowanego przez Ciebie artykułu
    > nie wynika, czym by miało się objawiać owo zagrożenie. Może podczas
    > akcji ratunkowej doszło do jakiegoœ realnego zagrożenia - załóżmy
    > koniecznoœć ewakuacji szpitala, panika na stacji.

    w takich przypadkach są okreslone procedury postepowania wszystkich służb
    ratowniczych.Polegają one między innymi na odcięciu wody, gazu, prądu,
    ewakuacja ludności,szpitala ,przedszkola itp.Właśnie realizacja tych
    procedur może doprowadzić do paniki. lub wypadków np.: zgon w czasie
    wykonywanej operacji ,upadek dziecka z drabiny ewakuacyjnej i wiele
    innych.Proszę zwrócić uwagę na fakt ,że te działania są prowadzone w "trybie
    awaryjnym" ,często bez uprzednich sprawdzeń i w pośpiechu - bo to dopiero po
    zdjęciu takich klocków wiadomo co to jest.W tym konkretnym przypadku te
    klocki były na cysternie kolejowej wypełnionej środkami chemicznymi.Nie
    wspomnę o kosztach takiej operacji,np.: zablokowanie operacji bankowych
    straty róznych firm nie mnówiąc o kosztach bezpośrednich służb ratowniczych.
    Ciekawy jestem ,który z protestujących będzie taki odważny i podejmie
    decyzję o odstąpieniu od takich działań
    Akohoro


  • 24. Data: 2005-08-25 11:09:28
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > w takich przypadkach są okreslone procedury postepowania wszystkich służb
    > ratowniczych.Polegają one między innymi na odcięciu wody, gazu, prądu,
    > ewakuacja ludności,szpitala ,przedszkola itp.Właśnie realizacja tych
    > procedur może doprowadzić do paniki. lub wypadków np.: zgon w czasie
    > wykonywanej operacji ,upadek dziecka z drabiny ewakuacyjnej i wiele
    > innych.Proszę zwrócić uwagę na fakt ,że te działania są prowadzone w "trybie
    > awaryjnym" ,często bez uprzednich sprawdzeń i w pośpiechu - bo to dopiero po
    > zdjęciu takich klocków wiadomo co to jest.W tym konkretnym przypadku te
    > klocki były na cysternie kolejowej wypełnionej środkami chemicznymi.


    po to wlasnie sa szkoleni policianci, trudno by za ich bledy ktos inny
    odpowiadal, w przypadku szpitala moge sie zgodzic ze dzwoniący
    spowodowal zagrozenie zycia innych ale jezlei o reszte chodzi to
    absolutnie nie.



    Nie
    > wspomnę o kosztach takiej operacji,np.: zablokowanie operacji bankowych
    > straty róznych firm nie mnówiąc o kosztach bezpośrednich służb ratowniczych.

    powodztwo cywilne

    P.


  • 25. Data: 2005-08-25 14:14:37
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "akohoro" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dek4dg$jv8$1@news.onet.pl...

    > w takich przypadkach są określone procedury postępowania wszystkich
    służb
    > ratowniczych.Polegają one między innymi na odcięciu wody, gazu,
    prądu,
    > ewakuacja ludności,szpitala ,przedszkola itp.Właśnie realizacja tych
    > procedur może doprowadzić do paniki. lub wypadków np.: zgon w czasie
    > wykonywanej operacji ,upadek dziecka z drabiny ewakuacyjnej i wiele
    > innych.Proszę zwrócić uwagę na fakt ,że te działania są prowadzone w
    "trybie
    > awaryjnym" ,często bez uprzednich sprawdzeń i w pośpiechu - bo to
    dopiero po
    > zdjęciu takich klocków wiadomo co to jest.W tym konkretnym przypadku
    te
    > klocki były na cysternie kolejowej wypełnionej środkami
    chemicznymi.Nie
    > wspomnę o kosztach takiej operacji,np.: zablokowanie operacji
    bankowych
    > straty różnych firm nie mówiąc o kosztach bezpośrednich służb
    ratowniczych.
    > Ciekawy jestem ,który z protestujących będzie taki odważny i
    podejmie
    > decyzję o odstąpieniu od takich działań

    Taż właśnie o tym piszę.


  • 26. Data: 2005-08-25 14:16:02
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w
    wiadomości news:dek8t6$nqa$5@inews.gazeta.pl...

    > po to właśnie są szkoleni policjanci, trudno by za ich błędy ktoś
    inny
    > odpowiadał, w przypadku szpitala mogę się zgodzić ze dzwoniący
    > spowodował zagrożenie życia innych ale jezlei o resztę chodzi to
    > absolutnie nie.
    >

    To zależy od okoliczności. nie zawsze da się to bezpiecznie zrobić,
    choć co do zasady zgodzę się z Tobą, że głupio by akcja ratownicza
    powodowała większe zagrożenie, niż sam zamach. Ale czasem tak jest.


  • 27. Data: 2005-08-25 14:31:36
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > To zależy od okoliczności. nie zawsze da się to bezpiecznie zrobić,
    > choć co do zasady zgodzę się z Tobą, że głupio by akcja ratownicza
    > powodowała większe zagrożenie, niż sam zamach. Ale czasem tak jest.

    ale to juz nie wina dzwoniacego tylko tego kto
    -przygotowal akcje
    - kierowal akcja

    P.



  • 28. Data: 2005-08-25 14:54:37
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dekko7$sg6$1@inews.gazeta.pl...

    > ale to już nie wina dzwoniącego tylko tego kto
    > -przygotował akcje
    > - kierował akcja

    Nie zawsze. W każdym razie dzwoniący powinien się liczyć z tym, ze
    zostanie przeprowadzona ewakuacja, która może spowodować zagrożenie.
    Ale co do zasady oczywiście masz rację. W typowym zgłoszeniu o bombie
    mamy wykroczenie, a nie przestępstwo.


  • 29. Data: 2005-08-25 16:44:08
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Leszek" <l...@n...fm>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    >> Głupiś.
    >
    > czyzby? no to wytlumacz mi geniuszu leszku na czym polega z ich strony
    > usilowanie spowodowania zagrozenia?

    I tak nie zrozumiesz.


  • 30. Data: 2005-08-25 17:00:57
    Temat: Re: Atrapy bomb.
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@n...fm> napisał w wiadomości
    news:deksgq$n0q$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Przemek R..."
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    >>> Głupiś.
    >>
    >> czyzby? no to wytlumacz mi geniuszu leszku na czym polega z ich strony
    >> usilowanie spowodowania zagrozenia?
    >
    > I tak nie zrozumiesz.


    no wysil sie geniuszu, nie potrafisz uzasadnic?

    P.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1