eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie › Re: Art 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: "beny" <b...@d...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Art 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie
    Date: Tue, 9 Nov 2004 12:40:35 +0100
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 93
    Message-ID: <cmqab5$iic$1@korweta.task.gda.pl>
    References: <cmptod$kp1$1@korweta.task.gda.pl> <cmq2e3$b9v$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: asp180.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1100000422 19020 83.26.227.180 (9 Nov 2004 11:40:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Nov 2004 11:40:22 +0000 (UTC)
    X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:254251
    [ ukryj nagłówki ]

    > Jeżeli wezwanie do zapłaty kierowano do ciebie osobiście to cos tu
    > śmierdzi wezwanie powinna otrzymać spółka, jej zarząd jako wizycznie ją
    > reprezentujący a nie pracownik. jeżeli zajebali z 286 to widac, że nie
    > działali tak (z tym wezwaniem) z nieświadomości, lecz w sposób przemyslany
    > i planowy.

    spółka dostala wczesniej potem byl komornik i te sprawy
    oczywiscie nic nie mogl zabrac bo niczego juz nie bylo

    potem dopiero jakis roczek pozniej przyszlo z kancelari do mnie
    i zalatwialem wtedy z mecenasem :)

    > [...]
    >> zamowien w tej firmie nie skladalem nigdy, ale po towar kilka razy
    >> jechalem
    >> i podpisywalem fakture
    >
    > No to może twój pryncypał w zmowie z nimi - oszukałeś i jego i ich (tak
    > mogą twierdzić, bo jak widać ch... są przynajmniej po jednej ze stron, jak
    > nie po obu).

    Jakos nie wydaje mi sie zeby prezes byl po ich stronie on jest jeszcze
    bardziej
    przestraszony i ogolnie mientki jest

    a może to po prostu proba wyciagniecia w jakikolwiek sposob kasy
    lapania sie wszystkiego co mozna ??

    > Fakt, że nie byłes w zarządzie nie powoduje, że nie możesz byc oskarzony
    > jako oszukujący na korzyść spółki - oszukujący nie musi dążyć do korzyści
    > dla siebie, co więcej korzyść nie musi byc wogóle osiągnieta.

    to co mam udowadniać ??
    co mam gadać ?? na komisariacie zeby sobie nie zaszkodzić

    > Najprawdopodobniej ktoś chce cie wrobić, albo próbuje uzyć procedury
    > karnej do cywilistycznego sporu.

    Istnieje jeszcze jeden aspekt ze nie moga sie prawdopodobnie doszukac w
    sądzie gospodarczym kto faktycznie jest prezesem itp
    bo po zmianach nigdy nie wyszedl nowy KRS
    oczywiscie byly skladane wszystkie papiery ale sąd jakies tam fochy walił
    wiem ze nawet prezes jakąs skarge skladal itp

    moge mieć bez problemu akty notarialne (od notariusz w formie wypisow)
    pytanie czy warto to brac teraz i placic za to


    >
    > Nie będąc członkiem zarządu nie mogłes wiedzieć, czy spółka jest
    > wypłacalna, wykonywałeś jedynie polecenia służbowe. Natomiast jako
    > wspólnik "mogłeś wiedzieć" = wiedziałeś (dla proroka).

    Ale czy ten artykul mowi ze to ja jestem winien jak cos nie pojdzie tak ??
    w koncu to byla spolka z o o
    teraz ja cos musze udowadniać czy jak ??
    bo przeciez towar nie byl brany po to zeby nie zaplacic tylko
    po to zeby sprzedac dalej

    czy to nie jest jakies usprawidliwienie ??

    >
    > Być może twój przypadek nic nie znaczy, a być może jest gnój - bez
    > sprawdzenia akt, znajomości okoliczności, które trudno przekazac w kilku
    > postach nie da się jednoznacznie zawyrokować.
    >
    > Idź do papugi, byle dobrej - jeżeli przeciwnik jest mocny i ma tzw.
    > koneksje, to mogą zamienic ci kolejne kilka lat życia w piekło.

    papugi znaczy adwokata ??


    > Może dmucham na zimne, ale lepiej wydać trochę, niż płacic papudze za
    > kilka lat obsługi.
    >
    > Być może odpowiedzią jest odp. na pytanie dlaczego i po co byłes
    > wspólnikiem z tak małymi kompetencjami. Może twój pryncypał wpisał ciebie
    > do rejestru, tylko ty o tym nie wiesz?

    Zamiar byl taki za daji mi udzialy bo mialem byc wspolnikiem
    udalo sie przez pierwszy rok ze bylo dobrze
    w drugim zaczelo siadac


    > Osobiście, nie mając nic za uszami zdecydowałbym się na frontalny atak.

    w jaki sposób ??

    dzieki i pozdrawiam

    Beny


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1