eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty - prośba o pomoc! › Re: Alimenty - prośba o pomoc!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Alimenty - prośba o pomoc!
    Date: Wed, 13 Jul 2005 16:58:51 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 77
    Message-ID: <db3a70$c3m$1@inews.gazeta.pl>
    References: <db0bqd$iuc$1@news.onet.pl> <db0qoe$5iq$1@inews.gazeta.pl>
    <db25mv$hm5$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1121266720 12406 84.201.209.178 (13 Jul 2005 14:58:40 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Jul 2005 14:58:40 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <db25mv$hm5$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.2 (Windows/20050317)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:312490
    [ ukryj nagłówki ]

    BartekK napisał(a):
    > Otto Falkenstein napisał(a):
    >
    >> Przysługuja one osobom, które nie są w stanie utrzymac się samodzielnie.
    >> Studiując zaocznie mozesz podjąc pracę - wszak z załozenia sa to
    >> studia dla pracujących - a to oznacza, że mozesz utrzymac się
    >> samodzielnie. To czy masz zamiar pracować w czasie studiów nie ma w
    >> tym przypadku żadnego znaczenia, liczą się mozliwości. Jedynie w
    >> przypadku podjęcia studiów dziennych możesz skutecznie domagać się
    >> alimentów od ojca, a i to pod warunkiem ze będziesz studiowac
    >> systematycznie i pilnie.
    >
    > a czy mozesz podac podstawe prawna tego stwierdzenia?

    art 133 par. 1 krio - oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego do tego
    artykułu - w tym wytyczne. Nie mam w tej chwili komentarza, ale w kazdym
    są one wymienione - takze to o systematycznym studiowaniu. Osoba
    pełnoletnia jest w stanie podjąc pracę, o ile nie zachodza przyczyny
    zdrowotne to uniemozliwiające. Przeszkodą do podjecia pracy moze byc
    natomiast kontynuowanie nauki - ale tylko w systemie dziennym, bo nauka
    w systemie zaocznym nie uniemozliwia podjecia pracy. W końcu studia
    zaoczne są przenaczone dla pracujących. A skoro jest w stanie podjac
    prace to jest w stanie sie utrzymać. Zobowiazanego nikt nie pyta czy
    rzeczywiscie zarabia 2000 zł miesięcznie, liczy sie ile jest w stanie
    zarobić. I to działa w obie dwie strony

    > bo znam osobiscie kilka przypadkow, gdy sad zasadzal alimenty osobie
    > studiujacej zaocznie.

    Ten sąd zrobił źle - albo istniały ku temu inne przyczyny. W kazdym
    razie u mnie taka osoba nie ma zadnych szans na uwzględnienie pozwu -
    chyba, że jest przynajmniej czesciowo niezdolna do pracy.

    > Jesli nie myle sie - na podstawie tego iz alimenty
    > przysluguja osobie "uczacej sie" do jakiegos tam wieku, a nie jest
    > powiedziane w jaki sposob, w jakim trybie i z jaka minimalna srednia
    > ocen. A prawo do nauki mamy konstytucyjnie wszyscy rowne:)

    Nie ma takiego przepisu - alimenty przysługują do momentu, gdy dziecko
    jest w stanie utrzymac się samodzielnie. To jest do momentu w którym
    może podjąć pracę. Granica IIRC 26 lat dotyczyła jedynie alimentów z FA.

    > Mozliwosc (posiadanie wolnego czasu) podjecia pracy nie moze powodowac
    > obowiazku podjecia pracy kosztem nauki. Zwlaszcza dla osoby po
    > ogolniaku, bez zawodu - jak znajdziesz takiej osobie prace, z ktorej
    > bedzie w stanie sie utrzymac (i studiowac) to gratuluje.

    Tak jak napisałem. Sąd zasądzając alimenty nie pyta zobowiązanego ile
    zarabia, a szacuje ile mógłby zarobić, gdyby wykorzystał wszystkie
    mozliwosci. Bezrobotny moze zostać zobowiazany do płacenia alimentów w
    kwocie 300 zł miesięcznie, jezeli Sad uzna, ze jest on w stanie zarobic
    1500 zł miesięcznie. Tak samo nalezy traktować uprawnionych, to jest
    oceniać mozliwosci utrzymania się, a nie rzeczywiste dochody.

    > Jesli podjelaby prace - to logiczne jest ze wtedy alimenty jej nie
    > przysluguja. Ale jesli wykarze ze pracy niema (ma status osoby
    > bezrobotnej) to niewidze powodu dla ktorego alimenty nie mialyby byc
    > zasadzone.

    Ponownie odsyłam do orzecznictwa, oczywiscie tego nowego,
    postkomunistycznego :-) Brak pracy /status bezrobotnego/ nie ma wpływu
    na ocenę możiwosci zarobkowych, chyba, że osoba tak wykaże, że uczyniła
    wszystko co mozliwe by prace uzyskac. Obejmuje to także
    przekwalifikowanie się, przeprowadzkę oraz poszukiwanie pracy dorywczej,
    w innym zawodzie czy za granicą. Samo meldowanie się co dwa miesiące w
    urzędzie bezrobocia /bo pracy to tma nie ma :-) / nie wystarczy.

    > no ale te wywody nie pomoga kolezance NorN, tak tylko chcialem
    > sprostowac, zeby inni czytajacy wiedzieli ze istnieje zdanie odmienne ;)

    Odosobnione zdanie odmienne, w dodatku sprzeczne z gółwnym nurtem
    praktyki orzeczniczej i utrwaloną interpretacją przepisu. Coś jak
    stanowisko pani pożal sie Boze ekspert komisji orlenowskiej

    --
    Falkenstein
    Ordo Lumine

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1