eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAgitacja wyborcza › Re: Agitacja wyborcza
  • Data: 2023-09-21 14:39:50
    Temat: Re: Agitacja wyborcza
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.09.2023 o 13:17, Kviat pisze:

    >> Pierwsze sekundy nagrania. Podchodzą, mówią, że nie wolno używać
    >> megafonu,
    >
    > No i co z tego, że tak mówią, skoro wolno?

    W opinii policji nie wolno. Rozstrzygnie sąd.


    >> proszą o okazanie dowodu, cisza, cisza, cisza.
    >
    > A miała z nimi dyskutować?

    Nie. Miała wyjąc legitymację poselską i po sprawie.


    > Bo "nie wolno używać megafonu", to nie jest powód do legitymowania.

    Taka jest interpretacja policji. Sąd się wypowie.

    > Mają podać powód faktyczny, a nie wymyślony, bo im się wydawało, że nie
    > wolno.
    > (Oni doskonale wiedzieli, że jej wolno.)

    Ale podali paragraf, który na tą okazję mieli przygotowany przez
    przełożonych. Jak sąd stwierdzi, że Morawiecki miał wystarczający
    komfort to zarzuty oddali, a i może jakieś odszkodowanie dostanie.

    Tylko czy ktoś będzie to śledził po kilka msc?


    >> To ją wloką.
    >
    > Czyli drugi raz złamali prawo.

    Nie. Na początku poprosili i zaszantażowali ją, że jak nie okaże to
    wywloką. Groźbę spełnili. Ale w majestacie prawa w ich mniemaniu. I
    znowu sąd się pochyli na czynem tym.


    >>> Trzeba dać osobie zatrzymanej kilka sekund, choćby po to, by sięgnęła do
    >>> portfela. A w tym przypadku policjanci praktycznie od razu zaczęli
    >>> prowadzić posłankę do auta.
    >>
    >> Przecież widać i słychać jak stoi i słowem się nie odzywa, to ile
    >> jeszcze mieli czekać,
    >
    > Mieli się odwrócić i odejść.

    Nie po to przyszli, aby odchodzić. Jak już to mogli nie podchodzić.
    Ale mleko się wylało, to musieli je zebrać i suki przenieść.


    >> mówią, że zaraz ją wywloką a ona nadal nic.
    >
    > Czyli jej grozili, co również jest karalne.
    > Czasem lepiej z agresorem nie dyskutować, bo to może tylko dodatkowo
    > agresora podkręcić. Lepiej zignorować.

    Wszystko odbyło się w języku dopuszczalnej normy prawa.


    >> Nie wiem jak parząc na film można przekonać obiektywną osobę, że
    >> chciała pokazać, ale ja sama mówiła trzymali ją za ręce i nie mogła.
    >
    > A ja nie wiem jak patrząc na film można przekonać obiektywną osobę, że
    > funkcjonariusze mieli prawo ją wylegitymować i mieli prawo ją wlec do
    > radiowozu. Nie mieli takiego prawa.

    Wyżej już to samo było.


    Robert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1