W dniu 16.06.2021 o 07:56, Marcin Debowski pisze:

> Jak jesteś pierwszy raz w tej firmie ubezpieczony to zwykle jest pewien
> okres wstępny gdzie się zastrzegają, że nie pokrywa niektórych choróbsk,
> m.in. raka, w sensie, że jeśli się w tym czasie zdiagnozuje.

Czyli jesteś ubezpieczony, ale w razie "w" zostajesz na lodzie....


> Zwykle to
> 2-3 miesiące od startu polisy. Ale po tym okresie lub w przypadku czegoś
> nie objętego takim zastrzeżeniem to jak najbardziej.


Źle mnie zrozumiałeś - masz już historię choroby - w tym przypadku
dzieciaka w stanie półwegetatywnym. I idziesz go ubezpieczyć i mówią -
bardzo chętnie 4k rocznie i potem wykładają bez mrugnięcia okiem 400k?
Czy może mówiąc "warzyw nie ubezpieczamy"?


--
Shrek