eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Publiczne wyzwana - troszkę długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-09-14 17:03:35
    Temat: Publiczne wyzwana - troszkę długie
    Od: "Slatek" <s...@g...pl>

    Moja znajoma mieszka wraz z matką w domu jednorodzinnym przez ścianę z
    wójostwem (te samo wejscie itd).
    Wczoraj miało miejsce takie zdarzenie.jej pies biegał po podwórku
    (oczywiście w kagańcu,ma szczepienia, tabliczna na płocie),Syn tego pana
    (chłop 20 letni) jadąc na rowerze po podwórku "delikatnie odpędzał się od
    psa".
    Znajoma wyszła i powiedziła aby uważał i krzywdy psu nie zrobił. Wtedy jego
    ojciec a znajomej wój wyzwał ją od tirówek k.....,ch.... i na czym świat
    stoi (bardzo nieprzyjemny człowiek). Słyszeli to zarówno sąsiedzi za
    ogrodzeniem jak i znajomi jego syna.Poradzcie co z tym zrobić na drodze
    prawnej. Ona chciałaby oddać sprawę do sądu.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1