eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przesylka sądowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2020-08-22 11:44:42
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.08.2020 o 11:22, cef pisze:

    >> Spróbuję w poniedziałek. Ale co mi to da? Powiedzą to co teraz -
    >> czekają sobie na potwierdzenie, a jak chcesz ich poinformować, że
    >> przeyłka zaginęla to pisz do nich i grzecznie proś o to żeby robotę
    >> wykonali.
    >
    > Po numerze nadawczym możesz się dowiedzieć,
    > że już odebraleś

    Niby tak, ale to żebym odebrał nie odbierając a jednocześnie EPO
    zaginęło wydaje się nadmiernie nieprawdopodobne. Ja wiem, że mają
    burdel, ale chyba to zbyt mało prawdopodobne żeby w wyniku burdelu
    nastąpiły dwa niezależne zdarzenia. Jeśli ju to prędzej celowe
    działanie, ale nie bardzo mam pomysl co działacz poczty chciałby tym
    osiągnąć.

    > albo gdzie utknęła.

    No ale to nic nie daje. Utnknęła to utknęła. Sąd nie ma mojego płaszcza
    i ma to w dupie.

    > Czasami są to bardzo ciekawe informacje.

    Najciekawsze by było jakby się okazało że numeru nie ma. Ale w sumie i
    tak nic to nie daje.

    --
    Shrek


  • 12. Data: 2020-08-22 13:01:19
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-08-22 o 11:44, Shrek pisze:
    > W dniu 22.08.2020 o 11:22, cef pisze:
    >

    >> albo gdzie utknęła.
    >
    > No ale to nic nie daje. Utnknęła to utknęła. Sąd nie ma mojego płaszcza
    > i ma to w dupie.

    Jeśli na ostatniej poczcie, to możesz pójść odebrać.

    >> Czasami są to bardzo ciekawe informacje.
    >
    > Najciekawsze by było jakby się okazało że numeru nie ma. Ale w sumie i
    > tak nic to nie daje.

    Akurat tego się spodziewam najbardziej.


  • 13. Data: 2020-08-22 13:35:25
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.08.2020 o 13:01, cef pisze:

    >> No ale to nic nie daje. Utnknęła to utknęła. Sąd nie ma mojego
    >> płaszcza i ma to w dupie.
    >
    > Jeśli na ostatniej poczcie, to możesz pójść odebrać.

    To zależy - jesli była dwukrotnie awizowana... to nie mogę. W sumie
    jeśli nie była to też nie. A w praktyce to nie potrzebuję nr przesyłki -
    jak leży to wydadzą...

    >>> Czasami są to bardzo ciekawe informacje.
    >>
    >> Najciekawsze by było jakby się okazało że numeru nie ma. Ale w sumie i
    >> tak nic to nie daje.
    >
    > Akurat tego się spodziewam najbardziej.

    Ja też - wysłali mailem bez zadnego trybu i teraz tną w chuja, że nie
    dostali zwrotki... Tylko co im zrobisz?


    --
    Shrek


  • 14. Data: 2020-08-22 16:13:12
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.08.2020 o 01:04, Animka pisze:

    > Jak nie odebrałeś w terminie to wróciło do sądu jako odebrane . Tak
    > teraz robią.

    Animka - ja wiem, że ty nieogar jesteś ale wyjaśniam. Sąd nie ma nic o
    tym czy zostało odebrane czy nie i ma to w d4.

    --
    Shrek


  • 15. Data: 2020-08-23 03:35:17
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-08-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > - no i?
    > - to znaczy?
    > - na co?
    > - no ale skoro nie nic przez dwa miechy nie dostałem, to chyba już nie
    > dojdzie?
    > - no to na co czekacie?
    > - mam napisać pismo, że nie dostałem pisma, o ktorym nie wiem, że go
    > wysłaliście?
    > - na pewno pocztą wslaliście?
    > - to wysłaliście czy nie?
    > - pocztą?

    Nigdzie nie mogę się doszukać pytania "a do kiedy będziecie czekać?".
    Co prawda może się zdarzyć błędna odpowiedź... aż przyjdzie potwierdzenie.

    To może: Czy jest jakiś termin, po którym przestaniecie czekać?

    --
    Marcin


  • 16. Data: 2020-08-23 07:54:35
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.08.2020 o 03:35, Marcin Debowski pisze:

    > Nigdzie nie mogę się doszukać pytania "a do kiedy będziecie czekać?".

    No rzeczywiście. Nie byłem przygotowany na taki przebieg rozmowy i
    przyznam sie, że trochę mnie ten scenariusz zaskoczył.

    > Co prawda może się zdarzyć błędna odpowiedź... aż przyjdzie potwierdzenie.

    Tak by właśnie wynikało z rozmowy;)

    > To może: Czy jest jakiś termin, po którym przestaniecie czekać?

    Szukałem wczoraj w internetach i wygląda na to, że... ustawowo nie ma.

    NA logikę 3dni+1 na "przejście" 14 dni na podwójne awizo daje 18 dni. Po
    trzech tygodniach powinni się zacząć interesować, po miesiącu wiadomo,
    że zaginął.

    A ty znasz odpowiedź? Zarządzenie jest z 6 albo 8 czerwca.

    --
    Shrek


  • 17. Data: 2020-08-23 13:39:48
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-08-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 23.08.2020 o 03:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Nigdzie nie mogę się doszukać pytania "a do kiedy będziecie czekać?".
    >
    > No rzeczywiście. Nie byłem przygotowany na taki przebieg rozmowy i
    > przyznam sie, że trochę mnie ten scenariusz zaskoczył.
    >
    >> Co prawda może się zdarzyć błędna odpowiedź... aż przyjdzie potwierdzenie.
    >
    > Tak by właśnie wynikało z rozmowy;)
    >
    >> To może: Czy jest jakiś termin, po którym przestaniecie czekać?
    >
    > Szukałem wczoraj w internetach i wygląda na to, że... ustawowo nie ma.
    >
    > NA logikę 3dni+1 na "przejście" 14 dni na podwójne awizo daje 18 dni. Po
    > trzech tygodniach powinni się zacząć interesować, po miesiącu wiadomo,
    > że zaginął.
    >
    > A ty znasz odpowiedź? Zarządzenie jest z 6 albo 8 czerwca.

    Niestety nie znam, ale nie zdziwiłbym się gdyby nie było takiego
    terminu. Co nie zmienia faktu, że ktoś się powinien był zainteresować
    skoro niby czekają.

    --
    Marcin


  • 18. Data: 2020-08-23 14:38:14
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.08.2020 o 13:39, Marcin Debowski pisze:

    >> A ty znasz odpowiedź? Zarządzenie jest z 6 albo 8 czerwca.
    >
    > Niestety nie znam, ale nie zdziwiłbym się gdyby nie było takiego
    > terminu.

    No właśnie nie znalazłem. Komu by przyszło do głowy, że poczta albo sąd
    mogą zgubić list;)

    > Co nie zmienia faktu, że ktoś się powinien był zainteresować
    > skoro niby czekają.

    Oni to prawdopodobnie mają w dupie. Przecież to nie ich płaszcz zaginął,
    a oni go nie mają.



    --
    Shrek


  • 19. Data: 2020-08-24 08:16:05
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Animka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rhr7vj$dh5$...@g...aioe.org...
    W dniu 2020-08-21 o 20:13, Shrek pisze:
    >> Tu nie chodzi o EPO - nic nie doszło więc o EPO nie ma mowy. A
    >> nawet jak nie dostali EPO to właśnie do tego im to EPO, żeby
    >> wiedzieli czy zostało doręczone czy nie - nie mają EPO to nie
    >> zostało i trzeba coś kurwa z tym zrobić.

    >Jak nie odebrałeś w terminie to wróciło do sądu jako odebrane . Tak
    >teraz robią.

    Od dawna tak robia ... ale przeciez nic nie wyslali.
    Wiec nie otrzymaja "awizowano dwukrotnie".

    J.


  • 20. Data: 2020-08-24 23:26:11
    Temat: Re: Przesylka sądowa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.08.2020 o 13:01, cef pisze:

    >> Najciekawsze by było jakby się okazało że numeru nie ma. Ale w sumie i
    >> tak nic to nie daje.
    >
    > Akurat tego się spodziewam najbardziej.

    I słusznie. Po rozmowie z wice kierownik stwierdziła, że oddzwoni i
    rzeczywiście oddzwoniła. Wysłali mailem, bez żadnego trybu (przynajmniej
    według KPC). Niczego ode mnie nie oczekują i podobno sprawa toczy się
    swoim torem i czeka na wyznaczenie rozprawy niejawnej - bez żadnego
    trybu, na podstawie słowa danego przez w/w wice kierownik. Kiedy - nie
    wiadomo. Wcześniej mówili, że w lipcu, teraz mówią, że nie widzą, a za
    każdym razem jak dzwonię, to mówią, że dziwna sprawa, bo poszło pismo,
    ale nie mają wiedzy co się z nim stało. Nie napawa to optymizmem - pani
    kierownik wie, że wszystko "powiedzmy" ok, ale sekretariat
    prawdopodobnie nie, bo się plączą - optymizmu to nie budzi. Czy zostane
    powiadomiony o terminie - nie wiedzą - dowiadywać się, ale obiecali, że
    jakby wyrok zapadł, to już wyślą;) Koronopierdolca mają i tak to
    (nie)działa bez żadnego trybu i regulacji. Mogę zgłosić sprzeciw
    przeciwko postanowieniu o skierowaniu do trybu niejawnego - również bez
    żadnego trybu, na przykład mailem. W terminie... no to jest pewien
    problem, bo w sumie nie wiadomo jakim? Znaczy jaki termin to wiadomo -
    tydzień - ale od kiedy? W pewnie bez żadnego trybu od maila, ale czy
    wysłania, przeczytania przeze mnie czy może odesłania zwrotki to w sumie
    nie wiadomo. Jakbym zgłosił, to się będą martwić, na razie ludziki nie
    zgłaszają, więc problemu nie ma - domyślam się, że przywrócą termin,
    którego w sumie nie było, bo nie było korespondencji zgodnej z KPC.

    I tak się powoli, z naciskiem na powoli żyje w tych sądach pod pisimi
    rządami. Wolnych bo działają wolno, ale szybkich bo są (jeszcze) szyby w
    oknach:P

    Ogólnie takiego burdelu to nawet w wojsku chyba nie mają:(

    --
    Shrek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1