eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2008-04-30 12:08:02
    Temat: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: "ukaszek" <u...@o...pl>

    Witam!

    Zwracam się tu w imieniu mojej serdecznej przyjaciółki, której dotyczy ten
    przykry, aczkolwiek olbrzymi problem &#8211; biedna, sama nie ma już sił aby walczyć
    i
    nie wie/ma do kogo się zwrócić po pomoc i poradę. A więc do rzeczy.
    Przyjaciółka jest rozwiedziona, samotnie utrzymuje dom zarabiając na bardzo
    odpowiedzialnym stanowisku, które nie jest (jak to w Polsce) zbyt dobrze
    opłacane. Ma czwórkę ( 3 swoich + 1 wnuczka) dzieci na utrzymaniu. Córka, Magda
    która ma 20 lat, jest matką samotnie wychowującą kilkumiesięczne dziecko.
    Dziecko te jest uniwersalną wymówką do wszystkiego, aby wymigać się od
    sprzątania w domu, aby pójść do pracy. Nawet nie złożyła jeszcze dokumentów o
    alimenty... Oczywiście te same dziecko nie stanowi problemu w przypadku wyjścia
    z koleżankami na imprezę, do solarium itp. itd. :/ Krótko mówiąc, córeczka
    pasożytuje wraz ze swoim dzieckiem. Drugie dziecko (chronologicznie) to syn
    Darek w wieku 15 lat. Podobno ma ADHD, ale osobiście widząc jego zachowanie to
    jestem skłonny przypuszczać że jest zwyczajnie nadpobudliwy i Przyjaciółka (jego
    matka) w przeszłości na za wiele mu pozwoliła. Darek ma problemy w szkole,
    podobnie jak jego starsza siostra absolutnie nic nie chce robić w domu. Wydaje
    mu się że nie ma żadnych obowiązków. Poproszony o zrobienie czegokolwiek
    odpowiada &#8222;mam w to wyj*bane&#8221;. Przeklina, ubliża i podobno w ostatnim
    czasie
    zaczął rzucać się z łapami na swoją matkę. Trzynastoletni Mariusz jest trzecią
    &#8216;pociechą&#8217;. Niestety ma Darka za autorytet. Ich matka we własnym domu
    traktowana
    jest jak intruz, poniewierana czasami niczym śmieć.
    Jak już wcześniej wspomniałem, Przyjaciółka pracuje na bardzo odpowiedzialnym
    stanowisku. Powinna stawiać się w pracy wypoczęta, tak jednak nie jest. Dzieci
    znęcają się nad nią psychicznie i nie potrafi sobie już z nimi poradzić. Czy ma
    Ona możliwość jakiegokolwiek, skutecznego ruchu by wybrnąć z tej sytuacji? W grę
    wchodziłoby nawet (a myślę że przede wszystkim) najzwyczajniejsze usunięcie ich
    z domu; Magdę np. do domu samotnej matki czy czegoś takiego, a Darka i Mariusza
    do... no właśnie, dokąd? Do biedula?
    Proszę Was, abyście napisali mi, jakie Ona może poczynić kroki prawne, do kogo
    kompetentnego się zwrócić?
    Proszę o merytoryczne odpowiedzi. Komentowanie jej sytuacji jest zbędne L

    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
    ukaszek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2008-04-30 12:42:15
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: "Konrad" <o1@poczta.onet.pl>


    "ukaszek" <u...@o...pl> wrote in message
    news:2bfa.00000070.48186121@newsgate.onet.pl...

    > Proszę o merytoryczne odpowiedzi. Komentowanie jej sytuacji jest zbędne L

    I ta matka chce sie pozbyć dzieci żeby chodzić wyspana do pracy? Napisz
    kurwa że to jest głupi dowcip.

    Konrad


  • 3. Data: 2008-04-30 12:47:48
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    ukaszek pisze:

    > odpowiada &#8222;mam w to wyj*bane&#8221;. Przeklina, ubliża i podobno w ostatnim
    czasie
    > zaczął rzucać się z łapami na swoją matkę. Trzynastoletni Mariusz jest trzecią

    Nie dziwię się mu, skoro ma taką matkę.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 4. Data: 2008-04-30 13:11:26
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    Sebcio pisze:

    >> odpowiada &#8222;mam w to wyj*bane&#8221;. Przeklina, ubliża i podobno
    >> w ostatnim czasie
    >> zaczął rzucać się z łapami na swoją matkę. Trzynastoletni Mariusz jest
    >> trzecią
    > Nie dziwię się mu, skoro ma taką matkę.

    primo: to nie pl.soc. moralnosc
    secundo: pewnie matka szuka straszaka na dzieci, nie znaczy że ma zamiar
    je wyrzucać (a przynajmniej, jak przypuszczam, nie oddawać do bidula)


    pozdrawiam.
    PlaMa


  • 5. Data: 2008-04-30 13:24:26
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: "tamara_k" <t...@p...onet.pl>

    Juz tak nie radzi sobie ze chce oddac dzieci. chyba moze sie zrzec praw
    rodzicielskich i tyle.
    W ostateczności wziąć dwatygodnie urlopu- chyba 20 latka potrafi sie
    zaopiekować rodzina jezeli nie bedzie miała wyjścia.
    albo najprosciej nie prać nie sprzątac nie gotować i nie dawać pieniedzy na
    imprezy i solaria.az do poprawy postaw domowników.



  • 6. Data: 2008-04-30 17:28:56
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>

    Dzieci beda tak dlugo wykorzystywac innych, jak dlugo jest im to
    umozliwione.

    Co mozna teraz jeszcze zrobic?

    Nigdy nie dawac zadnemu z nich pieniedzy. Nigdy nie robic nic, co moga
    same zrobic. Nie prac, nie sprzatac, nie robic zakupow.

    Zaczac ich traktowac jak doroslych i wymagac od nich jak od doroslych.
    Usunac z domu jedzenie, gry, zabawki, ubrania. Zostawic ubran na dwa
    dni, jedzenia na jeden dzien. Spisac na kartce zakres obowiazkow kazdego
    domownika. Ustalic wartosc kazdego zadania i za wykonanie placic
    usunietymi ubraniami, zabawkami, jedzeniem, itd. Corce z dzieckiem
    wymowic mieszkanie. Jesli chce tam nadal mieszkac, musi corka sama
    ustalic, jaki zamierza miec wklad w obowiazki domowe, i je wykonac, np.
    codzienne gotowanie obiadow dla calej rodziny i sprzatanie po obiedzie.
    Po miesiacu nic nierobienia wystawic jej rzeczy na klatke i zmienic
    zamek w drzwiach.

    Starszego syna wyslac do pracy w weekendy albo ustalic prace w domu, za
    ktora moze byc placony. Jesli nie chce, wystawic rzeczy na klatke i dac
    wymowienie mieszkania. Za kazde przeklenstwo odbierac 1% z placy.

    Mlodszego syna zabrac ze soba do pracy, niech cicho siedzi w kacie i
    oglada, co matka robi caly dzien. Bedzie mial obowiazek napisania
    wypracowania na temat, jak ciezko jest w zyciu samotnej kobiecie. Jesli
    nie chce napisac, zabrac go na wizyte do sierocinca i zapisac w kolejce
    dzieci czekajacych na miejsce. Moze uwierzy, ze to prawda.

    Brak konsekwencji w wychowywaniu dzieci i pozwalanie im na takie
    zachowanie odbija sie nie tylko na zyciu domownikow, ale na calym
    spoleczenstwie. Nikt mi nie powie ze te "dzieci" wyrosna na
    wartosciowych czlonkow spoleczenstwa.

    MB





  • 7. Data: 2008-04-30 19:53:24
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: "tamara_k" <t...@p...onet.pl>

    chciałam tylko odać ze ma knfortową sytuacje. mieszkając np z mezem ,czy
    teściami ktorzy mieli by inne zdanie cięko byłoby to przeprowadzić. ale to
    ona zarzadza kasą daje wikt i opierunek, więc moze wszystko



  • 8. Data: 2008-04-30 20:53:17
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: qwerty <q...@p...fm>

    Konrad pisze:
    > I ta matka chce sie pozbyć dzieci żeby chodzić wyspana do pracy? Napisz
    > kurwa że to jest głupi dowcip.

    Chyba dokładnie nie przeczytałeś. Chodzi tutaj o znęcanie się psychiczne, a
    bycie wypoczętym.


  • 9. Data: 2008-04-30 23:44:27
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: "Arek" <a...@w...pl>


    Corce z dzieckiem
    > wymowic mieszkanie. Jesli chce tam nadal mieszkac, musi corka sama
    > ustalic, jaki zamierza miec wklad w obowiazki domowe, i je wykonac, np.
    > codzienne gotowanie obiadow dla calej rodziny i sprzatanie po obiedzie. Po
    > miesiacu nic nierobienia wystawic jej rzeczy na klatke i zmienic zamek w
    > drzwiach.
    >
    > Starszego syna wyslac do pracy w weekendy albo ustalic prace w domu, za
    > ktora moze byc placony. Jesli nie chce, wystawic rzeczy na klatke i dac
    > wymowienie mieszkania. Za kazde przeklenstwo odbierac 1% z placy.



    Na jakiej podstawie wolno wystawic czyjes rzeczy na klatke?

    Serdecznie pozdrawiam,
    Arek



  • 10. Data: 2008-04-30 23:55:10
    Temat: Re: Prośba o pomoc! Samotna matka vs. 3 dzieci
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ukaszek pisze:

    > Ona możliwość jakiegokolwiek, skutecznego ruchu by wybrnąć z tej sytuacji? W grę
    > wchodziłoby nawet (a myślę że przede wszystkim) najzwyczajniejsze usunięcie ich
    > z domu; Magdę np. do domu samotnej matki czy czegoś takiego, a Darka i Mariusza
    > do... no właśnie, dokąd? Do biedula?
    > Proszę Was, abyście napisali mi, jakie Ona może poczynić kroki prawne, do kogo
    > kompetentnego się zwrócić?

    Prawne? Chyba tylko własne ubezwłasnowolnienie... parę lat wcześniej.

    To jest typowy przykład, że dzieci łatwiej zrobić, niż wychować - więc
    nie jest to problem prawny.

    Zatrudnienie fachowca byłoby wskazane, choć chyba już za późno, żeby
    potomstwo "naprostować".

    To, co Magdalena napisała ma dużo sensu i mogłoby zadziałać, tylko
    znając życie ta matka to pewnie taka cimcirimci, której zabraknie
    zdecydowania i konsekwencji.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1