Witam,
Podczas ostatnich wichur wyrwalo w Polonezie Truck plandeke uszkadzajac dwa
auta w tym mojego Fiata. W tym momencie PZU odwleka wyplate odszkodowania
tlumaczac sie, ze to nietypowa sprawa, ze pojazdy nie byly w ruchu (polecam
art. 34 ustawy o obowiazkowych ubezpieczeniach) itd.
Czy podajac sprawe do sadu mam szanse na wygrana w przypadku odmowy wyplaty
odszkodowania przez PZU, czy lepiej zaczac ich straszyc sadem?
Wspomne jeszcze, ze na infolinii PZU stwierdzono, ze jak najbardziej nalezy
sie nam odszkodowanie z OC sprawcy!!!
Prosze o pomoc

do góry

"Michał Nalepa" <m...@v...pl> wrote in message
news:epnit1$283i$1@news.ats.pl...
> Witam,
> Podczas ostatnich wichur wyrwalo w Polonezie Truck plandeke uszkadzajac
> dwa
> auta w tym mojego Fiata. W tym momencie PZU odwleka wyplate odszkodowania
> tlumaczac sie, ze to nietypowa sprawa, ze pojazdy nie byly w ruchu
> (polecam
> art. 34 ustawy o obowiazkowych ubezpieczeniach) itd.
> Czy podajac sprawe do sadu mam szanse na wygrana w przypadku odmowy
> wyplaty
> odszkodowania przez PZU, czy lepiej zaczac ich straszyc sadem?
> Wspomne jeszcze, ze na infolinii PZU stwierdzono, ze jak najbardziej
> nalezy
> sie nam odszkodowanie z OC sprawcy!!!
> Prosze o pomoc

PUZ ma 30 dni na wypłate odszkodowania.
Bardzo dobrze na nich działa pismo od prawnika. 30 dni spręża się u nich do
jednego dnia i listu z przeprosinami.

do góry

Michał Nalepa napisał(a):
> Witam,
> Podczas ostatnich wichur wyrwalo w Polonezie Truck plandeke uszkadzajac dwa
> auta w tym mojego Fiata. W tym momencie PZU odwleka wyplate odszkodowania
> tlumaczac sie, ze to nietypowa sprawa, ze pojazdy nie byly w ruchu (polecam
> art. 34 ustawy o obowiazkowych ubezpieczeniach) itd.
> Czy podajac sprawe do sadu mam szanse na wygrana w przypadku odmowy wyplaty
> odszkodowania przez PZU, czy lepiej zaczac ich straszyc sadem?
> Wspomne jeszcze, ze na infolinii PZU stwierdzono, ze jak najbardziej nalezy
> sie nam odszkodowanie z OC sprawcy!!!
> Prosze o pomoc
>
>
przykro mi, ale i tak nie ma podstaw, bo powolaja sie na sile wyzsza, w
tym przypadku na wichure/huragan.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "tg" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:epoo87$9tr$1@news.onet.pl...

> przykro mi, ale i tak nie ma podstaw, bo powolaja sie na sile wyzsza, w
> tym przypadku na wichure/huragan.

Zły stan Poloneza i jego plandeki nie jest siłą wyższą ;)


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

Nostradamus napisał(a):
> Użytkownik "tg" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:epoo87$9tr$1@news.onet.pl...
>
>> przykro mi, ale i tak nie ma podstaw, bo powolaja sie na sile wyzsza,
>> w tym przypadku na wichure/huragan.
>
> Zły stan Poloneza i jego plandeki nie jest siłą wyższą ;)
>
>
ale silny wiatr, ktory zerwal ta plandeke.. chyba ze umiesz udowodnic,
ze plandeka byla nienalezycie zabezpieczona...zreszta najwazniejsza
kwestia jest udowodnienie :)


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "tg" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:epqda7$j18$1@news.onet.pl...

> ale silny wiatr, ktory zerwal ta plandeke.. chyba ze umiesz udowodnic, ze
> plandeka byla nienalezycie zabezpieczona...zreszta najwazniejsza kwestia
> jest udowodnienie :)

Od innych aut plandeki nie odpadały.
Auto ma być utzrymane tak aby nie zagrażało innym. To tak jak z prędkością
"nie zapewniającą panowania nad pojazdem". Nie trzeba udowadniać jak była
duża.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry