Witam,
Chciałbym przedstawić wam swój problem i poprosić o radę. Niestety nie znam
się kompletnie na tym zagadnieniu więc nie jestem w stanie nawet poprawnie
określić pewnych zwrotów.
Babcia mojej dziewczyny, bardzo się rozchorowała. Znalazła się w szpitalu. W
tym czasie moja dziewczyna sprawowała nad nią opiekę. Jednocześnie
zameldowała się u niej w domu. Jesto to kamienica w centrum Warszawy.
Zameldowanie na stałe. Niestety babcia umarła. Sytuacja jest następująca.
Mieszkanie nie ma głównego najemcy - zmarł. Dwóch lokatorów. Mooja
dziewczyna i syn byłego najemcy, czyli wój mojej dziewczyny. Jest to osoba
nie wpełni sprawna umysłowo. Dostaje on z opieki społecznej pieniądze, jest
kontrolowany przez nich kilka razy w miesiącu. Nie wiem, jaka to choroba,
jakie ma na to papiery. Moja dziewczyna w tym mieszkaniu jest zameldowana od
2 m-cy.
Kto ma prawo być głównym najemcą tego lokalu ? Czy może to być ona ? Czy w
przypadku gdy opieka społeczna zdecyduje się umieścic jej wuja w zakładzie
oznacza, że to mieszkanie przepadnie ?
W Uchwale Rady Gminy W-Wa Centrum nr 839/LXVIII/2001 par. 4 pkt 4 czytam p
okresie 3 lat mieszkania z głównym najemcą. Czy oznacza to zameldowanie ?

Jeśli ktokolwiek mógłby mi coś poradzić będę zobowiązany.
--
khozy
killed by bullet, from a six string gun

do góry