Witam
Jestem studentem i w zeszłe wakacje pracowałem na linii produkcyjnej w
firmie pakującej przez podpisanie umowy-zlecenie z agencja pracy
tymczasowej. Pod koniec umowy uległem wypadkowi w pracy i jako ze to
była umowa-zlecenie nie przysługiwało mi świadczenie chorobowe z ZUSu
mimo, że nie moglem pracować przez kolejne 2miesiące wakacji.
Znalazłem w internecie ustawę z dnia 9 lipca 2003r. o zatrudnieniu
pracowników tymczasowych jednak nie jest ona dla mnie całkowicie jasna
gdyż na prawie znam się słabo. W rozdziale drugim napisane jest, że
każda osoba podejmująca pracę w agencji pracy tymczasowej musi być
zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Jednak w rozdziale trzecim
jest napisane o możliwości zawarcia umowy cywilnej z uczniami.
Prosiłbym o pomoc w jednoznacznym stwierdzeniu czy jako student moglem
pracować w agencji pracy tymczasowej na umowie-zlecenie
Moje drugie pytanie wiąże się z ubezpieczeniem. Jako, że ZUS nie
musiał mi nic płacić zacząłem walkę z PZU. Czy mimo, że dostałem
groszowe odszkodowania z ubezpieczenia szkolnego jest szansa na
otrzymanie odszkodowania na podstawie OC zawartej przez mojego
pracodawcę w tej samej firmie ubezpieczającej gdzie zarejestrowana
jest moja była szkoła?
Pozdrawiam i czekam na pomoc
Konrad

do góry

k...@g...com pisze:
> Witam
> Jestem studentem i w zeszłe wakacje pracowałem na linii produkcyjnej w
> firmie pakującej przez podpisanie umowy-zlecenie z agencja pracy
> tymczasowej. Pod koniec umowy uległem wypadkowi w pracy i jako ze to
> była umowa-zlecenie nie przysługiwało mi świadczenie chorobowe z ZUSu
> mimo, że nie moglem pracować przez kolejne 2miesiące wakacji.
> Znalazłem w internecie ustawę z dnia 9 lipca 2003r. o zatrudnieniu
> pracowników tymczasowych jednak nie jest ona dla mnie całkowicie jasna
> gdyż na prawie znam się słabo. W rozdziale drugim napisane jest, że
> każda osoba podejmująca pracę w agencji pracy tymczasowej musi być
> zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Jednak w rozdziale trzecim
> jest napisane o możliwości zawarcia umowy cywilnej z uczniami.
> Prosiłbym o pomoc w jednoznacznym stwierdzeniu czy jako student moglem
> pracować w agencji pracy tymczasowej na umowie-zlecenie

Art. 7. Agencja pracy tymczasowej zatrudnia pracowników tymczasowych na
podstawie umowy o pracę na czas określony lub umowy o pracę na czas
wykonania określonej pracy.

To takie masło maślane. Pracowników tymczasowych zatrudnia się na
podstawie umowy o pracę tymczasową, z drugiej strony pracownikiem
tymczasowym jest pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę
tymczasową.

Ty nie byłeś pracownikiem tymczasowym, ponieważ nie miałeś umowy o
pracę, nawet tymczasową.

Co do zasady w praktyce agencja mogła zatrudnić Cię na podstawie umowy
cywilno-prawnej. Jeśli jednak z charakteru wykonywanej pracy wynikało,
że prawidłowa byłaby umowa o pracę (podległość pracodawcy, wykonywanie
obowiązków w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę), to
teoretycznie możesz żądać uznania umowy zlecenia za umowę o pracę, ale
wymaga to wytoczenia powództwa.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Dnia Tue, 05 Aug 2008 03:32:20 -0700, konrey88 napisał(a):

> Pod koniec umowy uległem wypadkowi w pracy i jako ze to była
> umowa-zlecenie nie przysługiwało mi świadczenie chorobowe z ZUSu mimo,
> że nie moglem pracować przez kolejne 2miesiące wakacji.

(...)

> szkolnego jest szansa na otrzymanie odszkodowania na podstawie OC
> zawartej przez mojego pracodawcę w tej samej firmie ubezpieczającej
> gdzie zarejestrowana jest moja była szkoła?

Co do zasady nawet odpowiedzialność wypadkowa pracodawcy jest tylko
'dodatkowym' uprawnieniem pracownika wobec tego pracodawcy. Zatem jeśli
Twoja szkoda wynika z czynu niedozwolonego (nawet niekoniecznie z winy
zakładu), to przysługuje Ci roszczenie odszkodowawcze.
Co innego, jeśli dałoby się przypisać winę Tobie.

Ustalając kwotę odszkodowania sąd będzie brał pod uwagę wszelkie
pieniądze, które dostałeś, ale tylko na zasadzie 'aha, dostał 100
złotych, a powinien dostać 4 tys., więc jeszcze mu się należy 3,9 tys.'

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

> Co do zasady nawet odpowiedzialność wypadkowa pracodawcy jest tylko
> 'dodatkowym' uprawnieniem pracownika wobec tego pracodawcy. Zatem jeśli
> Twoja szkoda wynika z czynu niedozwolonego (nawet niekoniecznie z winy
> zakładu), to przysługuje Ci roszczenie odszkodowawcze.
> Co innego, jeśli dałoby się przypisać winę Tobie.
>
> Ustalając kwotę odszkodowania sąd będzie brał pod uwagę wszelkie
> pieniądze, które dostałeś, ale tylko na zasadzie 'aha, dostał 100
> złotych, a powinien dostać 4 tys., więc jeszcze mu się należy 3,9 tys.'

Co do winy to w protokole wypadku stwierdzono winę z obu stron: złą
organizację pracy w zakładzie (fakt, że nikt mi nie pomógł przy
przenoszeniu ciężkiej rolki folii) i moją nieuwagę czy nieostrożność.
co w tej sytuacji?

do góry

Dnia Tue, 05 Aug 2008 04:28:44 -0700, konrey88 napisał(a):

>> Co do zasady nawet odpowiedzialność wypadkowa pracodawcy jest tylko
>> 'dodatkowym' uprawnieniem pracownika wobec tego pracodawcy. Zatem jeśli
>> Twoja szkoda wynika z czynu niedozwolonego (nawet niekoniecznie z winy
>> zakładu), to przysługuje Ci roszczenie odszkodowawcze. Co innego, jeśli
>> dałoby się przypisać winę Tobie.

> Co do winy to w protokole wypadku stwierdzono winę z obu stron: złą
> organizację pracy w zakładzie (fakt, że nikt mi nie pomógł przy
> przenoszeniu ciężkiej rolki folii) i moją nieuwagę czy nieostrożność. co
> w tej sytuacji?

Protokół powypadkowy sporządzony przez pracownika BHP w tym zakładzie?
Podpisałeś go bez zastrzeżeń?

W takim przypadku można mówić o współwinie. To nie zwalnia pracodawcy z
odpowiedzialności.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

> Protokół powypadkowy sporządzony przez pracownika BHP w tym zakładzie?
> Podpisałeś go bez zastrzeżeń?
>
> W takim przypadku można mówić o współwinie. To nie zwalnia pracodawcy z
> odpowiedzialności.
>
Protokół powypadkowy został spisany przez BHPowca z agencji pracy
tymczasowej i podpisałem go bez zastrzeżeń, bo był zgodny z prawda,
moja nieuwaga też się do tego przyczyniła.

do góry

Dnia Tue, 05 Aug 2008 04:44:53 -0700, konrey88 napisał(a):

>> Protokół powypadkowy sporządzony przez pracownika BHP w tym zakładzie?
>> Podpisałeś go bez zastrzeżeń?
>>
>> W takim przypadku można mówić o współwinie. To nie zwalnia pracodawcy z
>> odpowiedzialności.
>>
> Protokół powypadkowy został spisany przez BHPowca z agencji pracy
> tymczasowej i podpisałem go bez zastrzeżeń, bo był zgodny z prawda, moja
> nieuwaga też się do tego przyczyniła.

IMHO Masz prawo do odszkodowania od zakładu, w którym nastąpił wypadek.
Płaci albo ich OC, albo zakład bezpośrednio.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

k...@g...com pisze:

> Jestem studentem i w zeszłe wakacje pracowałem na linii produkcyjnej w
> firmie pakującej przez podpisanie umowy-zlecenie z agencja pracy
> tymczasowej.

Pakowania nie można wykonywać w ramach umowy zlecenia :)

> Pod koniec umowy uległem wypadkowi w pracy i jako ze to była umowa-zlecenie nie
przysługiwało mi świadczenie chorobowe z ZUSu


Według mnie, czemu nie ??
Nie wiem, czy ktoś czytał ustawę wypadkową, ale:
art. 3 ust. 3 pkt 6
"Za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane
przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w
okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas: wykonywania
pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o
świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się
przepisy dotyczące zlecenia;"

Jednym ze świadczeń wypadkowych jest między innymi: "zasiłek chorobowy -
dla ubezpieczonego, którego niezdolność do pracy spowodowana została
wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową", przy czym ubezpieczonym jest
osoba która podlega ustawie, czyli również zleceniobiorca;

Sposób obliczania zasiłku chorobowego dla takiej osoby [i innych którzy
nie są pracownikami] wskazuje art. 9. ust 3 pkt 3 ustawy.

To taka moja interpretacja :)


Spróbuj z ZUS-em.

--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium

do góry

> > Pod koniec umowy uległem wypadkowi w pracy i jako ze to była umowa-zlecenie nie
przysługiwało mi świadczenie chorobowe z ZUSu
>
> Według mnie, czemu nie ??
> Nie wiem, czy ktoś czytał ustawę wypadkową, ale:
> art. 3 ust. 3 pkt 6
> "Za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane
> przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w
> okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas: wykonywania
> pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o
> świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się
> przepisy dotyczące zlecenia;"
>
> Jednym ze świadczeń wypadkowych jest między innymi: "zasiłek chorobowy -
> dla ubezpieczonego, którego niezdolność do pracy spowodowana została
> wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową", przy czym ubezpieczonym jest
> osoba która podlega ustawie, czyli również zleceniobiorca;
>
> Sposób obliczania zasiłku chorobowego dla takiej osoby [i innych którzy
> nie są pracownikami] wskazuje art. 9. ust 3 pkt 3 ustawy.
>
> To taka moja interpretacja :)
>
> Spróbuj z ZUS-em.

o zasiłku chorobowym mogę zapomnieć chyba, że udowodnię, że moja umowa-
zlecenie to umowa o prace tylko inaczej nazwana. Jako, że jestem osoba
uczącą się poniżej 26roku życia mój pracodawca przy umowie zlecenie
nie musiał mnie w ogóle w ZUSie zarejestrować.
wg mnie kluczem jest ten artykuł :

Art. 7. Agencja pracy tymczasowej zatrudnia pracowników tymczasowych
na
podstawie umowy o pracę na czas określony lub umowy o pracę na czas
wykonania określonej pracy.

który na mój rozum pokazuje, że nie można mnie traktować jako
pracownika tymczasowego, tylko osobę wykonującą zlecenie dla agencji
pracy tymczasowej (nie patrząc na to, że miałem nad sobą min 2osoby).
Jeśli się nie mylę to jedyne co mogę zrobić zgodnie z kodeksem pracy
to wykazać, że praca wykonywałem to nie było zlecenie i ew. wtedy
występować do ZUSu o wypłatę chorobowego lub odszkodowanie ze strony
agencji/zakładu.

co do ubezpieczenia to przez bierną postawę PZU trwa to już rok i
czekam na brakujące stanowisko mojego pracodawcy odnośnie winy w
wypadku i jeśli nie będą chcieli teraz zrzucić wszystkiego zrzucić na
moją nieuwagę to IMHO będzie należało mi się odszkodowanie.

do góry