Witam.

Moją dziewczynę i jej koleżankę potrącił samochód - wracały w nocy z
dyskoteki. Przechodziły powoli na pasach, na 2 pasmowej, prostej, dobrze
oświetlonej drodze (ul. Żwirki i Wigury w Warszawie). Zostały potrącone
przez samochód jadący po lewym pasie (potrącił je lewą stroną) - dziewczyny
wylądowały na chodniku oddzielającym 2 kierunki. Gościu tak pędził, że
zatrzymał się jakieś 15 m za pasami. Na szczęście dziewczyny maja tylko
ogólne potłuczenia.
Zadzwoniliśmy natychmiast po policję i karetkę - dziewczyny pojechały do
szpitala, mają komplet badań. Zdziwiło mnie to, że po jakimś czasie
przyjechała policja i dawali im do podpisania papiery, że nie będą brały
zwolnienia i jakies tam (nic nie podpisały) - zbadali je również alkomatem
(dziewczyny trochę wypiły w trakcie wieczoru)
Pytania:
Jakich formalności należy dopełnić, aby dochodzić sprawiedliwości -
skurczybyk powinien odpowiedzieć za taką jazdę ? Co mu grozi ?
Jaki wpływ na sprawę ma to że dziewczyny były pod wpływem alkoholu ?

Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam,
magic

do góry

> Pytania:
> Jakich formalności należy dopełnić, aby dochodzić sprawiedliwości -
> skurczybyk powinien odpowiedzieć za taką jazdę ? Co mu grozi ?
> Jaki wpływ na sprawę ma to że dziewczyny były pod wpływem alkoholu ?

Pytanie brzmi ... ile tych promili bylo i czy daly kierowcy szanse na
hamowanie ...

Czy ta droga posiada kierunki ruchu oddzielone pasem zieleni ? Czy
przejscie jest z wysepka czy bez ?

Trzezwy kierowca z podpitymi dziewczynami ma jednak pewna szanse na
wygranie sprawy. A czy ktos zmierzyl dlugosc sladow hamowania ?

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

> Pytanie brzmi ... ile tych promili bylo i czy daly kierowcy szanse na
> hamowanie ...
>
> Czy ta droga posiada kierunki ruchu oddzielone pasem zieleni ? Czy
> przejscie jest z wysepka czy bez ?

Dziewczyna miała 38 mg alkoholu w wydychanym powietrzu (??) - czy ktoś wie
jak to się przelicza na promile ?
Szły razem powoli (dziewczyna miała jasnoczerwoną kurtkę, droga jest
oświetlona) - gościu jechał na lewym pasie (kierunki oddzielone pasem
zieleni - dwa pasy na każdej jezdni).
Na tym odcinku droga prosta jak strzała - przejście ze światłami (migało
ostrzegawcze).
Była bardzo brzydka pogoda - wiatr, deszcz - ale bez mgły. Wyglądało to tak,
że człowiek się zagadał i nie patrzył na drogę - dziewczyny przeszły przez
prawy pas i próbowały uciec na wysepkę , ale zązyły zrobić najwyżej jeden
krok - gościu zgarnął je lewą stroną auta - wpadły na wysepkę.

>
> Trzezwy kierowca z podpitymi dziewczynami ma jednak pewna szanse na
> wygranie sprawy. A czy ktos zmierzyl dlugosc sladow hamowania ?

Samochód stał tam gdzie stanął - policja coś mierzyła.
Czy możesz rozwinąć stwierdzenie o tych "szansach" ? Nie wiem jakie
powinniśmy podjąć działania - z jednej strony zależy mi żeby gościa ukarano
oraz ewentualnie żeby wystąpić o jakieś odszkodowanie - z drugiej strony
chcę oszczędzić dziewczynie kłopotów (i tak juz się strachu najadła).

Pozdrawiam,
magic

do góry

> Zadzwoniliśmy natychmiast po policję i karetkę - dziewczyny pojechały do
> szpitala, mają komplet badań. Zdziwiło mnie to, że po jakimś czasie
> przyjechała policja i dawali im do podpisania papiery, że nie będą brały
> zwolnienia i jakies tam (nic nie podpisały) - zbadali je również alkomatem
> (dziewczyny trochę wypiły w trakcie wieczoru)

Sprostowanie:

Dziewczyny nie podpisały, że nie wezmą zwolnienia z pracy - to z tego co
wiem oznacza, że dla kierowcy nie skończy się na mandacie - czy tak ?
Podpisały chyba ,że sprawa pójdzie drogą sądową ... - dziwi mnie podejście
policji - dawali im do podpisania papiery gdy one jeszcze były w szoku i nie
doczytały całości - stąd jestem słabo zorientowany.

Pomóżcie proszę.
Pozdrawiam,
magic

do góry

Użytkownik "magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:br1ci9$sht$1@nemesis.news.tpi.pl

> Moją dziewczynę i jej koleżankę potrącił samochód - wracały w nocy z
> dyskoteki. Przechodziły powoli na pasach, na 2 pasmowej, prostej, dobrze
> oświetlonej drodze (ul. Żwirki i Wigury w Warszawie). Zostały potrącone
> przez samochód jadący po lewym pasie (potrącił je lewą stroną) -
> dziewczyny wylądowały na chodniku oddzielającym 2 kierunki.

Lewym pasem czyli tym który był *najbliżej* tego
chodnika_wysepki z której to "wylazły" te wypite
i rozbawione "święte krowy"?. Przecież one mu
prawie weszły na bok samochodu czyli z "ułańską
fantazją" (zastrzeżoną dla mężczyzn!) zrobiły to
w ostatniej chwili gdyż w innym przypadku wpadły
by pod przód samochodu! Niech się cieszą, że żyją,
a kierowcy niech kupią koniak za zmarnowany wieczór.

> Gościu tak
> pędził, że zatrzymał się jakieś 15 m za pasami. Na szczęście dziewczyny
> maja tylko ogólne potłuczenia.

Gdyby jechał wolniej uderzyłby przodem samochodu.
Brałeś to pod uwagę?

> Zadzwoniliśmy natychmiast po policję i karetkę - dziewczyny pojechały do
> szpitala, mają komplet badań. Zdziwiło mnie to, że po jakimś czasie
> przyjechała policja i dawali im do podpisania papiery, że nie będą brały
> zwolnienia i jakies tam (nic nie podpisały) - zbadali je również
> alkomatem (dziewczyny trochę wypiły w trakcie wieczoru)

Na szczęście ta nietypowa sytuacja z deprymowała
te dziewczyny i nie kłóciły się. Miały szansę pojechać
na izbę wytrzeźwień. :)

> Pytania:
> Jakich formalności należy dopełnić, aby dochodzić sprawiedliwości -
> skurczybyk powinien odpowiedzieć za taką jazdę ? Co mu grozi ?
> Jaki wpływ na sprawę ma to że dziewczyny były pod wpływem alkoholu ?

Więcej samokrytyki i realnego spojrzenia na sytuację.
"Mieszaj" dalej to może dziewczyny załapią się na
Sąd Grodzki za spowodowanie zagrożenia w ruchu
drogowym?. LOL



--
Pozdrawiam - Andy_K.
"...kiedy przyjdą do Ciebie nocą i kolbami w drzwi załomocą."
http://www1.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,1772420.ht
ml
http://prawo.hoga.pl/prawo_komputerowe/prawo_komp_pr
zesz.asp

do góry

Użytkownik "magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:br2054$f7c$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dziewczyna miała 38 mg alkoholu w wydychanym powietrzu (??) - czy ktoś wie
> jak to się przelicza na promile ?

To jakieś ...68 promili;))


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:br20hh$gk4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dziewczyny nie podpisały, że nie wezmą zwolnienia z pracy - to z tego co
> wiem oznacza, że dla kierowcy nie skończy się na mandacie - czy tak ?

Policjanci nic takiego nie dają do podpisania. Dowiedz się jak bardzo były
nietrzeźwe;)

> Podpisały chyba ,że sprawa pójdzie drogą sądową ... - dziwi mnie podejście
> policji - dawali im do podpisania papiery gdy one jeszcze były w szoku i
nie
> doczytały całości - stąd jestem słabo zorientowany.

Fakt. Jesteś słabo zorientowany.

Pozdr
Leszek

do góry

> To jakieś ...68 promili;))

Wiesz jak to się przelicza ? czy tylko znalazłeś sobie nieodpowiedni powód
do zartów ... ?

do góry

> Policjanci nic takiego nie dają do podpisania. Dowiedz się jak bardzo były
> nietrzeźwe;)

Próbuję ustalić co to mogło być za oświadczenie - przekazałem jak im
tłumaczył policjant.
Komentaże proponuję zostawić dla siebie - sytuacja ta wcale nie jest
zabawna - byłem świadkiem zdarzenia. Nie życzę takich przejść.

>
> > Podpisały chyba ,że sprawa pójdzie drogą sądową ... - dziwi mnie
podejście
> > policji - dawali im do podpisania papiery gdy one jeszcze były w szoku i
> nie
> > doczytały całości - stąd jestem słabo zorientowany.
>
> Fakt. Jesteś słabo zorientowany.
>

I dlatego pytam osoby, które mogą pomóc.
Facet powinien zostać ukarany - to że tak mi zależy to dlatego, że widziałem
zdażenie i wierzcie mi -TO BYŁA JEGO WINA !!!

do góry

> Lewym pasem czyli tym który był *najbliżej* tego
> chodnika_wysepki z której to "wylazły" te wypite
> i rozbawione "święte krowy"?. Przecież one mu
> prawie weszły na bok samochodu czyli z "ułańską
> fantazją" (zastrzeżoną dla mężczyzn!) zrobiły to
> w ostatniej chwili gdyż w innym przypadku wpadły
> by pod przód samochodu! Niech się cieszą, że żyją,
> a kierowcy niech kupią koniak za zmarnowany wieczór.

szły W STRONĘ WYSEPKI !!!!!!! - zdążyły uciec sprzed zderzaka.
Z twoich słów wynika, ze jesteś prawie takim samym gnojem co ten kierowca -
gratuluję!
Tak się składa, ze widziałem to zdarzenie i jak czytam takie teksty jak twój
to się gotuję.

> Gdyby jechał wolniej uderzyłby przodem samochodu.
> Brałeś to pod uwagę?

Mam dziękować Bogu ,że tylko je poturbował ???!!!! - stary !!!!! chyba
kiedyś straciłeś prawko za takie numery

> Na szczęście ta nietypowa sytuacja z deprymowała
> te dziewczyny i nie kłóciły się. Miały szansę pojechać
> na izbę wytrzeźwień. :)
>
> > Pytania:
> > Jakich formalności należy dopełnić, aby dochodzić sprawiedliwości -
> > skurczybyk powinien odpowiedzieć za taką jazdę ? Co mu grozi ?
> > Jaki wpływ na sprawę ma to że dziewczyny były pod wpływem alkoholu ?
>
> Więcej samokrytyki i realnego spojrzenia na sytuację.
> "Mieszaj" dalej to może dziewczyny załapią się na
> Sąd Grodzki za spowodowanie zagrożenia w ruchu
> drogowym?. LOL
>

Dociekanie sprawiedliwości to "Mieszanie" ?
Bez komentaża !!!

do góry