Pomocy! co po wypadku? Z nie mojej winy. - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: achos <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Pomocy! co po wypadku? Z nie mojej winy.
Date: Tue, 10 Apr 2007 16:21:44 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 10
Message-ID: <evg6h7$il8$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-84-201-219-15.it-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1176214887 19112 84.201.219.15 (10 Apr 2007 14:21:27
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Apr 2007 14:21:27 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.10 (Windows/20070221)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:455899
[ ukryj nagłówki ]

Auto prawdopodobnie do cąłkowitego remontu, ponieważ cały tył zniszczony
(Volvo 850 kombi) a środek i z zew. całe auto zachlapane farbą
elewacyjną. Winowajca wypadku ma OC w HDI Asekuracja... Macie jakieś
doświadczenia z tą firmą? Jak najlepiej to załatwić? NIe mam pojęcia jak
się za to zabrać, likwidator jeszcze nie widział auta.
Co z poszkodowanym dzieckiem (przecięte czoło, ale poza tym ok). U
kierowcy i pasażera stłuczenia.

Proszę o pomoc i dziękuję.