Wykonałem stronę dla pewnego gospodarstwa agroturystycznego. Na stronie
umieściłem mapkę terenu (drogi dojazdowe). Okazało się że mapa ta jest
własnością firmy map1. Teraz żądają uiszczenia opłaty w wysokość 3 krotności
licencji tzn. 3000zł.

Mapę usunąłem jak tylko dowiedziałem się że jest ich własnością. Czy jeśli
wykorzystałem fragment mapy nieświadomie (pobrałem go z Internetu z miejsca
gdzie nie było informacji o ochronie prawnej) złamałem prawo? Jak można się
bronić w takim przypadku.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Bartosz wrote:

> Wykonałem stronę dla pewnego gospodarstwa agroturystycznego. Na stronie
> umieściłem mapkę terenu (drogi dojazdowe). Okazało się że mapa ta jest
> własnością firmy map1. Teraz żądają uiszczenia opłaty w wysokość 3 krotności
> licencji tzn. 3000zł.

Szczerze? Dobrze Ci tak. Domorośli webmasterzy nagminie łamią prawo
autorskie i rzadko którego udaje się za to "ścignąć". A jeśli stronę
zrobiłeś za pieniądze, to chyba mają prawo do 5-krotnej wartości
licencji.

OK. A teraz najpierw sprawdź, czy te 1000,- za licencję nie jest
wyssane z palca, bo może być.

> Mapę usunąłem jak tylko dowiedziałem się że jest ich własnością. Czy jeśli
> wykorzystałem fragment mapy nieświadomie (pobrałem go z Internetu z miejsca
> gdzie nie było informacji o ochronie prawnej) złamałem prawo?

Ochrona prawnoaoutorska przysługuje niezależnie od spełnienia przez
właściciela praw autorskich _jakichkolwiek_ warunków. W tym warunku
poinformowania o tym, że jest świadomo swoich praw.

> Jak można się bronić w takim przypadku.

Zaproponuj im ugodę: dasz im 300,- zł za odstąpienie od postępowania
przed, albo niech Cię pozywają. Sprawa będzie się cięgnąć przez
kilka lat, więc możliwe że się zgodzą mimo niemal pewnej wygranej.

Pozdr,
--
ŁK

do góry

Lukasz Kozicki wrote:

> OK. A teraz najpierw sprawdź, czy te 1000,- za licencję nie jest
> wyssane z palca, bo może być.

Ano właśnie, wygląda na to, że Cię okłamali.


,==[ http://www.map1.pl/mf1.html ]===============================

Pakiet 'Mapa Firmowa' obejmuje profesjonalnie opracowany,
aktualny plan obrazujący otoczenie Twojej firmy wraz z
optymalną drogą dojazdu. Korzystając z unikatowego połączenia
treści kartograficznej z naszą bazą danych zawierającą
numerację porządkową budynków jesteśmy w stanie precyzyjnie
zlokalizować siedzibę Twojej firmy na mapie.

Budynek firmy wyróżnimy kolorem i dodamy Twoje logo.
Kompletną, gotową do integracji z Twoim serwisem WWW mapę
utrwalimy na płycie CD i dostarczymy Ci na nasz koszt w
terminie 7 dni od dnia złożenia zamówienia.

Cena pakietu 599 zł netto

`===================================================
==============

Jeśli mapka do firmy _wraz z opracowaniem_, dodaniem dojazdu
numeracji i logo firmy kosztuje 599,- to goła mapka którą sam
opracowałeś po prostu nie może kosztować 1000,-

Pozdr,
--
ŁK

do góry

Lukasz Kozicki wrote:

> Bartosz wrote:
>
>>Wykonałem stronę dla pewnego gospodarstwa agroturystycznego. Na stronie
>>umieściłem mapkę terenu (drogi dojazdowe).
>
> OK. A teraz najpierw sprawdź, czy te 1000,- za licencję nie jest
> wyssane z palca, bo może być.

Ano właśnie, wygląda na to, że Cię okłamali.


,==[ http://www.map1.pl/mf1.html ]===============================

Pakiet 'Mapa Firmowa' obejmuje profesjonalnie opracowany,
aktualny plan obrazujący otoczenie Twojej firmy wraz z
optymalną drogą dojazdu. Korzystając z unikatowego połączenia
treści kartograficznej z naszą bazą danych zawierającą
numerację porządkową budynków jesteśmy w stanie precyzyjnie
zlokalizować siedzibę Twojej firmy na mapie.

Budynek firmy wyróżnimy kolorem i dodamy Twoje logo.
Kompletną, gotową do integracji z Twoim serwisem WWW mapę
utrwalimy na płycie CD i dostarczymy Ci na nasz koszt w
terminie 7 dni od dnia złożenia zamówienia.

Cena pakietu 599 zł netto

`===================================================
==============

Jeśli mapka do firmy _wraz z opracowaniem_, dodaniem dojazdu
numeracji i logo firmy kosztuje 599,- to goła mapka którą sam
opracowałeś po prostu nie może kosztować 1000,-

Jeszcze jedno: nie jestem prawnikiem, tylko sam sie kiedyś z
kimś potykałem o naruszenie (moich) praw autorskich.

Pozdr,
--
ŁK

do góry

Bartosz wrote:
> Wykonałem stronę dla pewnego gospodarstwa agroturystycznego. Na stronie
> umieściłem mapkę terenu (drogi dojazdowe). Okazało się że mapa ta jest
> własnością firmy map1. Teraz żądają uiszczenia opłaty w wysokość 3 krotności
> licencji tzn. 3000zł.
>
> Mapę usunąłem jak tylko dowiedziałem się że jest ich własnością. Czy jeśli
> wykorzystałem fragment mapy nieświadomie (pobrałem go z Internetu z miejsca
> gdzie nie było informacji o ochronie prawnej) złamałem prawo? Jak można się
> bronić w takim przypadku.
>
Nijak.
Wziąłeś czyjąś własność z internetu. Wziąłeś to świadomie. Żadna
informacja o ochronie nie jest potrzebna, żeby utwór był chroniony.

Pozostało ci z nimi próbować dojść do ugody.

do góry

> Wziąłeś czyjąś własność z internetu. Wziąłeś to świadomie. Żadna
> informacja o ochronie nie jest potrzebna, żeby utwór był chroniony.

To czemu wszedzie sa porozstawiane informacje w stylu (C) Wszelkie Prawa
Zastrzezone (oraz na temat praw autorskich)?

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Dnia Wed, 10 May 2006 16:23:11 +0200, Tiger napisał(a):

> To czemu wszedzie sa porozstawiane informacje w stylu (C) Wszelkie Prawa
> Zastrzezone (oraz na temat praw autorskich)?

Bo ładnie wygląda? Jak napiszesz książke i na pierwszej stronie nie będzie
(C) bla bla bla, to znaczy, że można ją sobie dowolnie reprodukować? Nie.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "Bartosz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e3skpb$f96$1@opal.futuro.pl...
> Wykonałem stronę dla pewnego gospodarstwa agroturystycznego. Na stronie
> umieściłem mapkę terenu (drogi dojazdowe). Okazało się że mapa ta jest
> własnością firmy map1. Teraz żądają uiszczenia opłaty w wysokość 3
> krotności
> licencji tzn. 3000zł.

Mogą sobie żądać. Żaden sąd (bo chyba dobrowolnie płacic nie zamierzasz) nie
zasądzi im takiego odszkodowania, tym bardziej, że
>
> Mapę usunąłem jak tylko dowiedziałem się że jest ich własnością.

Straszą cię i tyle. Olej ich.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Tiger napisał(a):
>> Wziąłeś czyjąś własność z internetu. Wziąłeś to świadomie. Żadna
>> informacja o ochronie nie jest potrzebna, żeby utwór był chroniony.
>
> To czemu wszedzie sa porozstawiane informacje w stylu (C) Wszelkie Prawa
> Zastrzezone (oraz na temat praw autorskich)?
>

Bo nie wszędzie obowiązuje prawo polskie. Zatem bezpieczniej jest napisać.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Tiger napisał(a):
>> Wziąłeś czyjąś własność z internetu. Wziąłeś to świadomie. Żadna
>> informacja o ochronie nie jest potrzebna, żeby utwór był chroniony.
>
> To czemu wszedzie sa porozstawiane informacje w stylu (C) Wszelkie Prawa
> Zastrzezone (oraz na temat praw autorskich)?
>
W takim samym celu w jakim w 99% umów jest napisane że w kwestiach
nieunormowanych niniejszą umową ma zastosowanie KC. Potrzebne? Może
tylko jako przypominacz, bo KC rządzi tym tak czy inaczej.

p. m.

do góry