eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolubowne załatwienie sprawy - zamiast sądu + udowodnienie autorstwa › Polubowne załatwienie sprawy - zamiast sądu + udowodnienie autorstwa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Statystyczny Internauta" <s...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Polubowne załatwienie sprawy - zamiast sądu + udowodnienie autorstwa
    Date: Wed, 12 Jul 2006 02:22:39 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 23
    Message-ID: <e91fe9$20m$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: bqd127.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1152663817 2070 83.29.71.127 (12 Jul 2006 00:23:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Jul 2006 00:23:37 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Sender: CbESMFsxJHJ3mkqPAozXtyxSzpQEyXq8DJYR9O5xwBE=
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:400286
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Mam (pozornie?) proste pytanie natury prawnej: czy mogę zaproponować osobie,
    która naruszyła moje dobro (konkretnie chodzi o sprawę przypisania sobie
    autorstwa mojego dzieła) "polubowne" załatwienie sprawy (odszkodowanie o
    ustalonej przeze mnie wysokości) zamiast skierowania sprawy do sądu? Nie
    chciałbym, żeby to zostało uznane za np. szantaż - fakt naruszenia mojego
    dobra zaistniał, być może "sprawca" zechce załatwić sprawę poza sądem, który
    być może też przyznałby jakieś odszkodowanie. Jeśli mogę coś takiego
    zaproponować - jak sprawa ma się do prawa? Muszę fakt wręczenia takiego
    odszkodowania gdzieś zarejestrować? Podpisać umowę?

    Przy okazji chciałbym zapytać, w jaki sposób mogę udowodnić autorstwo
    swojego tekstu przed sądem? Sprawa jest technicznie prosta, ponieważ rzecz
    dzieje się w internecie, a tekst znajduje się na stronie, do której dostęp
    na prawach administratora mam tylko ja, a osoba, która przypisała sobie jego
    autorstwo, wielokrotnie publicznie "chwaliła" się moim tekstem, jako swoim
    (podając link do _mojej_ strony, bez kopiowania samego tekstu). Czy taki
    argument wystarczy?

    pzdr.,
    stti.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1