Witam grupowiczów.
Sytuacja wygląda następująco: W firmie gdzie pracuje wszystkie rozmowy
telefoniczne te przychodzące jak i wychodzące są rejestrowane na serwerze.
Rejestrowane są też numery te wewnetrzne jak i te z których dzwoni sie do
nas. Dzieje się tak dlatego iż prowadzimy dużo rozmów z naszymi klijentami i
zdarzały sie skargi na obsługę wiec system ma służyć wyjasnieniom
ewentualnych zarzutów co do prowadzonej rozmowy. Co do tego nie mam żadnych
uwag zresztą wszyscy pracownicy zostali o tym systemie powiadomieni. Do
zarejestrowanych rozmów ma dostep jedna osoba. Jednak w ostatnim czasie
wyszło na jaw że nasze rozmowy prywatne np z domu do któregoś kolegi z pracy
są także przesłuchiwane a tresci tych rozmów są póżniej ujawniane.
Oczywiście nie oficjalnie. Moje pytanie jest takie.
Czy przesłuchiwanie rozmów telefonicznych bez wyraźnego powodu tzn np skargi
klijenta jest dozwolone?
Czy przesłuchiwanie naszych prywatnych rozmów np z domu do pracy jest
dozwolone?
Jeśli nie to jaki art. został przekroczony?

do góry

> Czy przesłuchiwanie naszych prywatnych rozmów np z domu do pracy jest
> dozwolone?

Rozmawiasz ze służbowego telefonu w godzinach pracy i jeszcze masz pretensje?
Rozmawiaj z prywatnej komórki i twój arcyskąplikowany problem zniknie.

A jak osoba która przesłuchuje rozmowy np w celu stwierdzenia jakości
wykonywanej przez ciebie pracy ma stwierdzić czy jest to rozmowa prywatna czy
służbowa bez przesłuchania tej rozmowy?

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 8 Sep 2007 12:32:33 +0200, Paweł napisał(a)
w:<news:36f9.00000098.46e27a40@newsgate.onet.pl>:

> Rozmawiaj z prywatnej komórki i twój arcyskąplikowany problem zniknie.

Arcyjaki?

--
Quid leges sine moribus?

do góry

Użytkownik daro napisał:
> Witam grupowiczów.
[..]
> Jeśli nie to jaki art. został przekroczony?

Nie myl podsłuchu z nagrywaniem rozmowy.
Jeżeli wiesz, że Twoje rozmowy są nagrywane to nie jest to podsłuch.

pozdrawiam
Arek

--

www.eteria.net

do góry

Dnia 8 Sep 2007 12:32:33 +0200, Paweł napisał(a):

> Rozmawiasz ze służbowego telefonu w godzinach pracy i jeszcze masz pretensje?
> Rozmawiaj z prywatnej komórki i twój arcyskąplikowany problem zniknie.

Jaki paragraf zabrania odbierac sluzbowym telefonem rozmow z domu?

> A jak osoba która przesłuchuje rozmowy np w celu stwierdzenia jakości
> wykonywanej przez ciebie pracy ma stwierdzić czy jest to rozmowa prywatna czy
> służbowa bez przesłuchania tej rozmowy?

Znaczy rozpuszcza po tresc prywatnych rozmow i wtedy sie wyjasnia tak?
Gratuluje przebieglosci i sprytu. Ucaluj rodzicow


--
marcin

do góry

Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał
> Jaki paragraf zabrania odbierac sluzbowym telefonem rozmow z domu?

Pewnie żaden, ale prowadzenia takich odebranych rozmów niesłużbowych w
czasie pracy z służbowego apartu to pewnie jest zajmowaniem się czymś innym
niż pracą. Jak przyjdzie ciocia pogadać do pracy to pracownik też może tak
sobie oderwać się od zajęć i udać się na pogaduchy?...
Ale rozumiem Twoje obawy np., że już same pierwsze sekundy rozmowy, nawet
jak pracownik odrzuci rozmowę mogą zawierać treści prywatne.
Myślę, że jeśli pracowdawca nagrywa te rozmowy, bo jest to czymś uzasadnione
(tzn. nie ma na celu, jako celu samego w sobie, nadmiernej inwigilacji
pracownika itp.) to jest to prawnie dopuszczalne, zwłaszcza jak pracownicy o
tym wiedzą (było kiedyś na grupie). Z resztą dlaczego prywatne osoby mają
dzwonić na służbowy numer, jak pracownik chce, aby do niego dzwonili to
niech poda prywatną komórkę a nie numer firmowy.

do góry

> Jaki paragraf zabrania odbierac sluzbowym telefonem rozmow z domu?

Czy ktoś powiedzia Misu, że jest to zabronione?

> Znaczy rozpuszcza po treść prywatnych rozmow i wtedy sie wyjasnia tak?

Misu, musisz uwaznie czytać. Daro na końcu zadaje pytania. Nie daję mu
odpowiedzi dokładnie takiej, jak sobie życzy a tylko podaje prosty sposób na
pozbycie się trabiących go problemów.
Daro nie zadaje nigdzie pytania co do legalności ujawniania rozmów. Więc nie
wiem dlaczeo uważasz, że ja pisałem na ten temat.
Czytaj powoli i uważnie. Jak czegoś nie zrozumiesz to wróc do tego fragmentu.

> Gratuluje przebieglosci i sprytu.

Dziękuje Misiu, ale to rozwiazanie wydaje mi najprostsze.

> Ucaluj rodzicow

Dziękuje. Ucieszą się.
A ciebie twoi nie kochają? Biedny Misiu...

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> writes:

> Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał
>> Jaki paragraf zabrania odbierac sluzbowym telefonem rozmow z domu?
>
> Pewnie żaden, ale prowadzenia takich odebranych rozmów niesłużbowych w
> czasie pracy z służbowego apartu to pewnie jest zajmowaniem się czymś innym
> niż pracą. Jak przyjdzie ciocia pogadać do pracy to pracownik też może tak
> sobie oderwać się od zajęć i udać się na pogaduchy?...
> Ale rozumiem Twoje obawy np., że już same pierwsze sekundy rozmowy, nawet
> jak pracownik odrzuci rozmowę mogą zawierać treści prywatne.
> Myślę, że jeśli pracowdawca nagrywa te rozmowy, bo jest to czymś uzasadnione
> (tzn. nie ma na celu, jako celu samego w sobie, nadmiernej inwigilacji
> pracownika itp.) to jest to prawnie dopuszczalne, zwłaszcza jak pracownicy o
> tym wiedzą (było kiedyś na grupie). Z resztą dlaczego prywatne osoby mają
> dzwonić na służbowy numer, jak pracownik chce, aby do niego dzwonili to
> niech poda prywatną komórkę a nie numer firmowy.

Nagranie i "odsłuchanie" treści rozmowy prywatnej na telfon służbowy w
wyniku jawnie ogłoszonej polityki firmowej to jedno a "rozpowszechnianie"
treści takiej to już co innego.

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Łgarzowi nikt nigdy nie wierzy, tylko czasem on sam sobie.
-- Aleksander Fredro (1793-1876)

do góry

zly pisze:

>> Rozmawiasz ze służbowego telefonu w godzinach pracy i jeszcze masz pretensje?
>> Rozmawiaj z prywatnej komórki i twój arcyskąplikowany problem zniknie.
> Jaki paragraf zabrania odbierac sluzbowym telefonem rozmow z domu?

Najpr. zapis w regulaminie pracy.
Nad to - pamiętaj, że nie rozmawiasz z tel własnego, a z
telefonu pracodawcy, który WYRAŹNIE POINFORMOWAŁ pracowników, że
wszystkie rozmowy są nagrywane. A nagrywa się po co ? Po to by
móc odsłuchać.

Wykonując prywatne połączenie z takiego (nagrywanego aparatu)
wyrażasz zgodę na nagranie i przetwarzanie takiej rozmowy.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

> > Rozmawiaj z prywatnej komórki i twój arcyskąplikowany problem zniknie.
>
> Arcyjaki?

problem ze wzrokiem ?
wyraznie pisze "arcyskąplikowany" :D:D


nmsp

do góry