eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Po jakim czasie DAROWIZNA ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2007-10-05 07:50:36
    Temat: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>

    Jeśli ktoś przekształaca mieszkanie ze spółdzielczego na własnościowe
    to pojakim czasie może je przekazać swojemu dziecku poprzez darowiznę?
    Czy można np załatwić to za jednym zamachem, tzn wykupić mieszkanie,
    podpisać akt notarialny i jeszcze tego samego dnia zrobić z tego
    darowiznę? Dowiedziałem się, że zakładanie księgi wieczystej trwa
    minimum 3 miesiące. Czy trzeba czekać na tą księgę wieczystą, czy
    można od razu przekazać darowizną? Za wszelką pomoc dzięki z góry.
    Pozdrowienia dla grupowiczów.


  • 2. Data: 2007-10-05 08:06:48
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Myszkin" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:1191570636.076043.146100@19g2000hsx.googlegroup
    s.com...

    jesli to jest podobny okres jak przy sprzedazy, a pewnie jest, to 5 lat
    oczywiscie jesli mowa o przeksztalceniu na preferencyjnych warunkach


  • 3. Data: 2007-10-05 08:13:43
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>


    > jesli to jest podobny okres jak przy sprzedazy, a pewnie jest, to 5 lat
    > oczywiscie jesli mowa o przeksztalceniu na preferencyjnych warunkach

    A własnie od jakiegoś czasu podobno to zostało zmienione z 5 lat do 1
    roku. Tylko jak to wygląda w przypadku darowizny? Czy oby na pewno
    jest taki sam okres?


  • 4. Data: 2007-10-05 08:17:05
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>


    > jesli to jest podobny okres jak przy sprzedazy, a pewnie jest, to 5 lat
    > oczywiscie jesli mowa o przeksztalceniu na preferencyjnych warunkach

    Trochę nie chce mi się wierzyć,że to taka sama procedura jak przy
    sprzedaży komuś obcemu. Tu chodzi o darowiznę dla syna, który mieszka
    w tym mieszkaniu od samego początku, ponad 20 lat i nie ma swojego
    mieszkania.


  • 5. Data: 2007-10-05 09:22:21
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Myszkin" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:1191572225.937520.204040@w3g2000hsg.googlegroup
    s.com...

    > Trochę nie chce mi się wierzyć,że to taka sama procedura jak przy
    > sprzedaży komuś obcemu. Tu chodzi o darowiznę dla syna, który mieszka
    > w tym mieszkaniu od samego początku, ponad 20 lat i nie ma swojego
    > mieszkania.

    najwyzej syn poczeka 5 lat, ma to swoje uzasadnienie, poniewaz ludzie
    przeksztalcali by mieszkania, darowali je pozniej komus bliskiemu, a on by je
    spieniezal, jednym slowem szybki zarobek w krotkim czasie


  • 6. Data: 2007-10-05 09:50:36
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>


    > najwyzej syn poczeka 5 lat...

    Dlaczego zatem słyszę od wszystkich naokoło, że ten okres został
    skrócony do 1 roku? Bzdury plotą?


  • 7. Data: 2007-10-05 09:51:40
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>


    > najwyzej syn poczeka 5 lat...

    Dlaczego zatem słyszałem od paru osób, że ten okres został skrócony do
    1 roku? Bzdury plotą?


  • 8. Data: 2007-10-05 09:55:03
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: Myszkin <p...@w...pl>


    > najwyzej syn poczeka 5 lat, ma to swoje uzasadnienie, poniewaz ludzie
    > przeksztalcali by mieszkania, darowali je pozniej komus bliskiemu, a on by je
    > spieniezal, jednym slowem szybki zarobek w krotkim czasie

    Możnaby to przecież inaczej zabezpieczyć, np zrobić darowiznę ale
    obdarowany NIE MOŻE sprzedać chaty przez te 5 lat. No i sprawa
    załatwiona. Czy to nie jest własnie TAK rozwiązane w przepisach?


  • 9. Data: 2007-10-05 10:47:30
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 5 Oct 2007 11:22:21 +0200, szerszen napisał(a):

    > najwyzej syn poczeka 5 lat, ma to swoje uzasadnienie, poniewaz ludzie
    > przeksztalcali by mieszkania, darowali je pozniej komus bliskiemu, a on by je
    > spieniezal, jednym slowem szybki zarobek w krotkim czasie

    A co w tym złego? W końcu to darowizna a nie wynajem - niech robi z
    mieszkaniem co chce.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 10. Data: 2007-10-05 10:55:10
    Temat: Re: Po jakim czasie DAROWIZNA ?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:7qbbdcfptupk.1dytm0g78q232.dlg@40tude.net...

    > A co w tym złego? W końcu to darowizna a nie wynajem - niech robi z
    > mieszkaniem co chce.

    nie chodzi o darowizne tylko o preferencyjne warunki wykupu, kupujesz mieszkanie
    za 100 zeta i sprzedajesz za 200kpln, to taki przyklad, okres karencji byl
    kiedys 5 lat, myszkin slyszal ze rok, ale jest pierwsza osoba od ktorej to
    slysze, wiec jakos nie chce mi sie wierzyc, ale moze i tak jest, darowizna to
    zbycie mieszkania, biorac pod uwage ze od tego roku w najblizszej rodzinie bez
    podatku, to byloby to po prostu ominiecie przepisow, stad wnioskuje ze darowizna
    i sprzedaz podlegaja takiemu samemu okresowi, jesli chodzi o zbycie mieszkania
    kupionego na takich warunkach

    owszem mozna mieszkania sie pozbyc w okresie krotszym, ale wtedy nalezy sie
    (chyba) 19% podatku od jego rynkowej wartosci, czy jakos tak

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1