eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › >> Po co to wezwanie na policję?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-03-28 08:33:13
    Temat: >> Po co to wezwanie na policję?
    Od: "analismus" <a...@g...pl>

    Swoja sprawę na łamach listy już opisywałem. Dla przypomnienia:

    Byłem na imprezie trwającej do 3.00 nad ranem. W
    tym czasie wypiłem ok. 8 piw i ze 4-5 "wściekłych psów". Ok. godz. 3.00
    połozyłem się spać. Wstałem ok. godz. 8.30 i po umyciu się ruszyłem autem do
    domu. Czułem się dobrze, no może troche niewyspany.
    W drodze zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Z samochodem
    było
    ok. ale policjanci nakazali mi dmuchać w balonik. I o zgrozo w wydychanym
    powietrzu było jeszce 1.40 promila alkoholu.
    Oczywiście zostało mi zatrzymane prawo jazdy. Ja nie oponowałem, gdzyż nie
    mam
    takiego zwyczaju. Nidy bowiem nie miałem zadnego konfliktu z prawem. Po
    prostu
    staram się zyc uczciwie, mieć szacunek do prawa. Niestety przez moją głupotę
    i
    nieświadomość stało się to co się stało. Dobrze się w sumie stało, że tak to
    się stało, że nikomu nie zrobiłem krzywdy. Jestem załamany tą nauczką. To
    moja
    największa porażka w zyciu. Ale nie staram się wymigać, gdyż jestem
    swiadomy,
    ze mimowolnie stworzyłem wielkie niebezpieczeństwo dla innych.
    Policjanci którzy mnie zatrzymali obiecali, ze w sądzie się za mna wstawią,
    gdyż dawno nie spotkali takiego kierowcy będącego pod wpływem alkoholu jak
    ja.

    Dodam, ze rzecz działa się w Pabianicach. Ja mieszkam w zupełnie innym
    mieście.
    No i wczoraj przyszło wezwanie do mojej dzielnicowej komendy policji. Dzodam
    że wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka (tak było napisane).
    Trochę się wystraszyłem o co mogło chodzić, gdyz nie świadkowałem żadnemu
    zdarzeniu. postanowiełem więc zadzwonić. No i zostałem poinformowany, ze
    chodzi o moje prawo jazdy.
    Szczerze powiedziawszy spodziewałem się wezwania do Pabianic i to już na
    sprawę.
    Więc po co to wezwanie do "mojej" komendy?






  • 2. Data: 2002-03-28 10:16:17
    Temat: Re: >> Po co to wezwanie na policję?
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>

    analismus wrote:
    >
    > Swoja sprawę na łamach listy już opisywałem. Dla przypomnienia:
    >
    > Byłem na imprezie trwającej do 3.00 nad ranem. W
    > tym czasie wypiłem ok. 8 piw i ze 4-5 "wściekłych psów". Ok. godz. 3.00
    > połozyłem się spać. Wstałem ok. godz. 8.30 i po umyciu się ruszyłem autem do
    > domu. Czułem się dobrze, no może troche niewyspany.
    > W drodze zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Z samochodem
    > było
    > ok. ale policjanci nakazali mi dmuchać w balonik. I o zgrozo w wydychanym
    > powietrzu było jeszce 1.40 promila alkoholu.

    Rozumiem ze badanie alkomatem zostalo potwierdzone badaniem krwi.
    Przy badaniu krwi dobrze by bylo, gdyby miejsce wkucia nie bylo
    dezynfekowane wacikiem nasaczonym spirytusem, gdyz moze nastapic
    przypadkowe zassanie spirytusu z dezynfekcji.

    Jacek


  • 3. Data: 2002-03-28 21:35:15
    Temat: Re: >> Po co to wezwanie na policję?
    Od: Tomasz Śląski <t...@s...pl>

    Użytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisał:

    > Trochę się wystraszyłem o co mogło chodzić, gdyz nie świadkowałem
    żadnemu
    > zdarzeniu. postanowiełem więc zadzwonić. No i zostałem poinformowany,
    ze
    > chodzi o moje prawo jazdy.
    > Szczerze powiedziawszy spodziewałem się wezwania do Pabianic i to już
    na
    > sprawę.
    > Więc po co to wezwanie do "mojej" komendy?

    Chodzi o tzw. pomoc prawną, żeby Cię nie ganiać do Pabianic.
    Przesłuchają Cię niejako w imieniu tamtejszej komendy.


    --
    TOM
    GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE




  • 4. Data: 2002-03-28 21:40:02
    Temat: Re: >> Po co to wezwanie na policję?
    Od: Tomasz Śląski <t...@s...pl>

    Expierd "Jacek" <g...@p...onet.pl> napisał:

    > Przy badaniu krwi dobrze by bylo, gdyby miejsce wkucia nie bylo
    > dezynfekowane wacikiem nasaczonym spirytusem, gdyz moze
    > nastapic
    > przypadkowe zassanie spirytusu z dezynfekcji.

    Ech Expierd, czytaj o co sie przedpiśca pyta, a potem sie wymądrzaj.
    Pomysł z brakiem dezynfekcji jest co najmniej absurdalny. Gdzie dbałość
    o higienę ? Sam kiedys pisałeś, że kupiłeś sedes z lampą ultrafioletową
    żeby pozbyć sie domniemanych bakterii waglika, a teraz takie rzeczy
    piszesz ??


    --
    TOM
    GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1