Czy Art 23 Ustawy o prawie autorskim sankoncjonuje posiadanie na wlasnym
komputerze plikow mp3 oraz filmow sciagnietych z sieci (np przez
programy typu Imash, Kazaa itp.)?

W dalszej czesci ustawy znajduje sie wylaczenie tego przepisu w
odniesieniu do programow komputerowych ale plik mp3 lub plik z filmem,
programem zdecydowanie nie jest.

W zwiazku z tym czy posiadanie i uzywanie plikow mp3 oraz filmow
sciagnietych z sieci jest legalne ?

Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis
ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego
i architektoniczno-urbanistycznego.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):

> Czy Art 23 Ustawy o prawie autorskim sankoncjonuje posiadanie na wlasnym
> komputerze plikow mp3 oraz filmow sciagnietych z sieci (np przez
> programy typu Imash, Kazaa itp.)?

Nie. Chyba, ze plik zostal rozpowszechniony ta droga przez Autora.

j.

do góry

januszek napisał(a):

> Nie. Chyba, ze plik zostal rozpowszechniony ta droga przez Autora.

A skad wywodzisz interpretacje, iz to autor musial go rozpowszechnic ?
Przeciez tam nic takiego nie ma.

W dodatku skoro mozna korzystac bez zezwolenia tworcy, to chyba nie jest
potrzebna jego zgoda na rozpowszechnienie ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):

> A skad wywodzisz interpretacje, iz to autor musial go rozpowszechnic ?
> Przeciez tam nic takiego nie ma.

Tam?

> W dodatku skoro mozna korzystac bez zezwolenia tworcy, to chyba nie jest
> potrzebna jego zgoda na rozpowszechnienie ?

Nie jest?

j.

do góry

januszek napisał(a):

> Tam?

W ustawie.


> Nie jest?

Skoro korzystamy bez zezwolenia to raczej nie jest : "Art. 23. 1. Bez
zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego."


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dkpro9$etg$1@news.onet.pl...
> Czy Art 23 Ustawy o prawie autorskim sankoncjonuje posiadanie na wlasnym
> komputerze plikow mp3 oraz filmow sciagnietych z sieci (np przez programy
> typu Imash, Kazaa itp.)?

moim zdaneim legalne, do momentu wktorym przez p2p sam rozpowszechniasz.

P.

do góry

Przemek R... napisał(a):

> moim zdaneim legalne, do momentu wktorym przez p2p sam rozpowszechniasz.

Ale zakladam, ze nie posiada sie w ogole zadnego programu p2p. Chodzi mi
o uzywanie i posiadanie plikow.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):

>> Tam?
> W ustawie.

No i?

>> Nie jest?

> Skoro korzystamy bez zezwolenia to raczej nie jest : "Art. 23. 1. Bez
> zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
> utworu w zakresie własnego użytku osobistego."

"Z już rozpowszechnionego". Krótko mówiąc jak sobie nagrałeś z TVP1 koncert
Jarre i zrobiłeś z niego mp3/divx to wszystko jest ok. Jak sobie ten
sam koncert ściągnąłeś z Sieci od kogoś innego, kto go zripował z TVP1 to
sprawa jest dyskusyjna bo jeżeli to Twoja ciocia to ok, jeżeli anonimowy
klient p2p to już jest to nielegalne. Do tego dochodzi problem taki, że
p2p działa zawsze w dwie strony - czyli ściągając także go udostępniasz
innym - zwykle nie swojej cioci. Następny problem - czy płyta CD wydana
z tym koncertem została rozpowszechniona na tym polu eksploatacji, które
obejmuje wprowadzanie jej cyfrowego zapisu do komputera? Nie mam zielonego
pojęcia.

j.

do góry

Mithos napisał(a):

> Ale zakladam, ze nie posiada sie w ogole zadnego programu p2p. Chodzi mi
> o uzywanie i posiadanie plikow.

Czyli jak wszedłeś w jego posiadanie?

j.

do góry

januszek napisał(a):

> No i?

No i tresci tej ustawy tu rozmawiamy.


> "Z już rozpowszechnionego". Krótko mówiąc jak sobie nagrałeś z TVP1 koncert
> Jarre i zrobiłeś z niego mp3/divx to wszystko jest ok. Jak sobie ten
> sam koncert ściągnąłeś z Sieci od kogoś innego, kto go zripował z TVP1 to
> sprawa jest dyskusyjna bo jeżeli to Twoja ciocia to ok, jeżeli anonimowy
> klient p2p to już jest to nielegalne. Do tego dochodzi problem taki, że
> p2p działa zawsze w dwie strony - czyli ściągając także go udostępniasz
> innym - zwykle nie swojej cioci. Następny problem - czy płyta CD wydana
> z tym koncertem została rozpowszechniona na tym polu eksploatacji, które
> obejmuje wprowadzanie jej cyfrowego zapisu do komputera? Nie mam zielonego
> pojęcia.

Otoz, nie wiem skad wywodzisz swoja interpretacje (z kosmosu?), ale nie
ma tu znaczenia kto i w jaki sposob rozpowszechnil dane pliki.
Przynajmniej nic takiego nie ma w ustawie, na ten temat. Co za roznica
kto "zripowal", ciocia czy jakis noname z p2p ?
Zgodnie z trescia przytoczonego przepisu chodzi o korzystanie bez
zezwolenia tworcy, nieodplatne (Czyli korzystam za darmo, bez zezwolanie
tzn. pozyskalem pliki w taki sposob na jaki ich tworca zgody nie wyrazil
np. sciagnalem z sieci).

Poza tym nie poruszam tu kwestii sciagania plikow przez p2p, bo chodzic
moze o sytuacje kiedy ktos przesyla mi dane pliki na mail, albo sciagam
je bezposrednio z www, ewentualnie nagrywam ja na plyte u kolegi i
przynosze do siebie.

Kwestia dotyczy samego POSIADANIA i korzystania z tych plikow, a nie
sposobu ich nabycia.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry