eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Permanentne zalanie przez sąsiadów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2006-01-01 14:25:54
    Temat: Permanentne zalanie przez sąsiadów
    Od: Marcin<t...@g...pl>

    Proszę o radę, bo nie wiem już co zrobić. Moim problemem są sąsiedzi, mieszkający
    nade mną. Jest z nimi wiele problemów, ogólnie to straszna melina, wódkę się tam
    pije jak kompot. Hałasują, łażą po nocach, wszystko niszczą i brudzą. Ale pal to
    wszystko licho, klatkę mogę od czasu do czasu posprzątać a do uszu na noc
    stopery włożyć. Największym problemem jest to, że już od wielu lat mnie zalewają,
    dokładniej moją łazienkę. Na początku (8 lat temu?) to były drobniejsze incydenty,
    prowadziłem z nimi rozmowy, nie pomogły. W tej chiwli mam sufit jak gąbka
    (mieszkam w starym, poniemieckim bloku szeregowym), grzyba na całym suficie, a
    mokre plamy pojawiają się już w kuchni (za ścianą). Sąsiedzi używają starożytnej
    kratki ściekowej, która jest notorycznie zatkana przez koks, którym palą w równie
    starożytnym piecu, który do tego cieknie. Efektem jest notorycznie stojąca woda
    po kostki w ich łazience, a umnie mały Saigon. Rozmowy nie pomagają, nawet
    policja była wzywana, ale co oni mogą zrobić, jak sąsiadka wszystko szybko
    wytrze i nie ma u niej śladu. A u nas sufit krasnoludki zawilgotniły. Próbowaliśmy u
    administratora, niestety cały pion należy do Akademii Medycznej, od której
    wynajmujemy mieszkania. Nie za bardzo chcą się mieszać, a z tymi sąsiadami też
    mają na pieńku, bo nie płacą za prąd itp. Tyle tylko, że baba z góry jest narwana, i
    ma straszną gadanę, przekrzyczy każdego, nie daje dojść do słowa. Dlatego
    wszyscy wokół udają, że nie ma problemu, a my mamy wszystko na głowie. Proszę
    sobie wyobrazić gniew, jaki budzi zrujnowana łazienka (nawet nie ma sensu jej
    remontować, bo sąsiadka nic u siebie nie robi) oraz kompletna bezsilność. Co robić?
    Do sądu ją ciągnąć? I tak jest niewypłacalna! Czy jest jakiś sposób w tym państwie
    Prawa i Sprawiedliwości?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2006-01-01 15:40:21
    Temat: Re: Permanentne zalanie przez sąsiadów
    Od: "Yusek" <y...@w...pl>

    Było już na grupie - przeszukaj archiwum



  • 3. Data: 2006-01-01 17:36:45
    Temat: Re: Permanentne zalanie przez sąsiadów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Marcin [###t...@g...pl.###] napisał:

    > Co robić? Do sądu ją ciągnąć? I tak jest niewypłacalna! Czy jest
    jakiś
    > sposób w tym państwie Prawa i Sprawiedliwości?

    Ubezpieczyć swoje mieszkanie. Po kolejnym zalaniu zgłosić szkodę, a
    ubezpieczyciel już sobie z sąsiadką poradzi.


  • 4. Data: 2006-01-01 18:02:28
    Temat: Re: Permanentne zalanie przez sąsiadów
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:dp93vs$t2n$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Ubezpieczyć swoje mieszkanie. Po kolejnym zalaniu zgłosić szkodę, a
    > ubezpieczyciel już sobie z sąsiadką poradzi.

    Ale przed zawarciem ubezpieczenia trzeba by chyba zrobic remont. Jak agent
    ubezpieczeniowy zobaczy zrujnowaną łazienkę to nie ubezpieczy albo zrobi
    fotki i po kolejnym zalaniu okaże sie, że nic sie nie stało bo jest jak
    było.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1