Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


>> > Opisywany kierowca jechal maksymalna dozwolona predkoscia, w
>> > swietle obowiazujacych zasad nikt go nie mial prawa wyprzedzic.
>>
>> podaj przepis który zabrania *wyprzedzac* takie auto.
>>
> Przepis o dopuszczonej predkosci na danym odcinku drogi.
> Wyprzedzenie innego pojazdu implikuje zlamanie tego przepisu
>
nic nie implikuje.
To ze prawo zabrania jechac szybciej niz limit - mówiłes jakies 50 razy.
Ale prawa o zakazie wyprzedzania w takiej sytuacji nie ma.
BTW podziwiam ludzi którzy po pierwsze sa w stanie jechac dokładnie 60
(ciakawe skad pewnosc ze wskazówka nie jest akurat troche ponizej lub
powyzej), a po drugie wierza ze wskazania ich predkosciomierza jest takie
super dokładne.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

do góry

Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> Analizujemy kwestie nie z punktu widzenia naduzyc kierowcow, ale
> patrzac na postawe policji,

- wziałes pod uwage ze policja mogła nie miec fotoradaru?
- twoim zdaniem mieli zablokowac cała droge zeby zatrzymc wszystkich
kierowców wyprzedzajacych oraz lewo-pasowego zawalidroge?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)

do góry

Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> znacznie

z czego wynika ze znacznie?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare

do góry

Dnia 20 Oct 2006 08:22:19 -0700, VoyteG napisał(a):

> Tyle ze ta sytuacja ma zastosowanie gdy jest jeden pas ruchu - nie
> dotyczy opisywanej w tym watku.
> Ponadto zwiekszenie predkosci na czas manewru, zas w tym przypadku inne
> pojazdy stale i znacznie przekraczaja dopuszczana predkosc

Który to artykuł pozwala na wyprzedzanie z prędkością większą
niż dopuszczalna? Bo albo mam stary kodeks albo nie mogę znaleźć...

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> napisał w
wiadomości news:ehapdd$la2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie do konca, bo w momencie wyprzedzania dopuszcza sie predkosc wyzsza od
> dopuszczalnej.

W Hiszpanii chyba ;-)

Pzdr

JKK

do góry

Budzik napisał(a):
> Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>
> > znacznie
>
> z czego wynika ze znacznie?
>
Manewr wyprzedzenia trwa szybko, co uwzgledniajac relatywna predkosc
pojazdow - pojazd wyprzedzany ma na liczniku masymalna dozwolona -
prowadzi do takiego wniosku. Zreszta slowo znacznie mozna zastapic
slowem kazde, bowiem kazde stale przekroczenie predkosci jest tu
wykroczeniem.
VoyteG

do góry

> Nie do konca, bo w momencie wyprzedzania dopuszcza sie predkosc wyzsza
> od dopuszczalnej.

Czyli jak grzeje gdzies 150, to mowie: Panie Wladzo, wlasnie
wyprzedzalem jeza/muche/inne i dlatego przekroczylem :)

> Popatrz na to z innej strony: Droga jednojezdniowa, po jednym pasie na
> kierunek jazdy (standard), linia przerywana, brak zakazu wyprzedzania.
> Ograniczenie do 60. Jedzie przez Tobą delikwent np. 50-55. Rozumiem ze
> takiego nie wyprzedzisz?

A po co ? zeby jechac 50-55 PRZED NIM ?


pozdrawiam
pluton

do góry

> To ze prawo zabrania jechac szybciej niz limit - mówiłes jakies 50 razy.
> Ale prawa o zakazie wyprzedzania w takiej sytuacji nie ma.

To, ze zabijanie kogos nie jest wskazane tez jest oczywiste.
Ale prawa o zakazie wbijania noza komus w brzuch nie ma.

pozdrawiam
pluton

do góry

> nie chcesz jechac szybciej to nie jedz ale to czy ja jade szybciej czy nie
> to moja sprawa i ja bede placil jak mnie zlapia a ty zgodnie z zasadami
masz
> jechac prawym pasem i jak najblizej prawej strony jezdni

Ale jak rozpierdzielisz jakiegos pieszego, w przyszlosci,
bo nie zdarzysz wyhamowac, albo w przyszlosci bede ja tam jechal,
i Ty mnie rozwalisz, bo nie opanujesz pojazdu, w przyszlosci,
to juz nie jest to twoja sprawa.

Krotko mowiac jak sobie zrobisz prywatny tor jazdy
to mozesz tam popylac nawet 90 na godzine, jezeli
Twoja superbryka sie przy tym nie rozpadnie.

Ale dopoki jezdzisz drogami publicznymi to twoje zachowanie jest jak
najbardziej
sprawa bardzo wielu innych loodkow.

Poza tym powiedz no mi, dlaczego ja mam zgodnie z zasadami jechac prawym
pasem,
i jak najblizej prawej strony jezdni, a Ty mozesz sobie popylac lewym pasem
?
Masz jakis lepszy samochod ? Albo oponki napakowales azotem i zalozyles
magnetyzer na akumulator ?

pozdrawiam
pluton

do góry

> Od karania przekraczających prędkość jest Policja a nie inni kierowcy.

Jak to sie odbywa ? Inni kierowcy zatrzymuja takiego
przedkoscioprzekraczacza,
sciagaja mu gacie i wlepiaja 5 pasow na golizne ?

pozdrawiam
pluton

do góry