eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 1. Data: 2004-03-04 12:59:09
    Temat: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "Małgorzata" <m...@p...onet.pl>

    Witam,
    problem jak w temacie - szczekanie jest nie do wytrzymania, właściciele nie
    reagują (na szczekanie) - ale za za to reagują na kulturalne prośby o uciszenie
    ulubieńców - agresją! Jestem zrozpaczona - i martwię się co będzie latem, upalne
    noce z zamkniętymi szczelnie oknami przed hałasem ... a to i tak półśrodek bo
    szczekanie i tak słychać. Chociałbym zeby te psy zamykali na noc w domu albo
    oddali je do szkolenia tak żeby szczekały w przypadku faktycznego zarożenia a
    nie z powodu przejeżdzającego 200 m dalej samochodu!
    Dzwoniłam do straży miejskiej - łagodnie mówiąc zostałam zlekceważona. Mam
    zamiar wybrać się do dzielnicowego, i tym razem wolałabym mieć już jakąkolwiek
    podstawę prawną choćby do dyskusji - bo jak i on mnie "oleje" to już mi
    przyjdzie chyba tylko sie wyprowadzić!
    Z góry dziekuję za pomoc ...

    Małgorzata

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-03-04 13:46:03
    Temat: Re: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "forxxx" <f...@f...de>

    obyś nie zaznała nigdy spokoju


    fo



    Użytkownik "Małgorzata" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:05cd.00000e5e.4047281d@newsgate.onet.pl...
    > Witam,
    > problem jak w temacie - szczekanie jest nie do wytrzymania, właściciele
    nie
    > reagują (na szczekanie) - ale za za to reagują na kulturalne prośby o
    uciszenie
    > ulubieńców - agresją! Jestem zrozpaczona - i martwię się co będzie latem,
    upalne
    > noce z zamkniętymi szczelnie oknami przed hałasem ... a to i tak półśrodek
    bo
    > szczekanie i tak słychać. Chociałbym zeby te psy zamykali na noc w domu
    albo
    > oddali je do szkolenia tak żeby szczekały w przypadku faktycznego
    zarożenia a
    > nie z powodu przejeżdzającego 200 m dalej samochodu!
    > Dzwoniłam do straży miejskiej - łagodnie mówiąc zostałam zlekceważona. Mam
    > zamiar wybrać się do dzielnicowego, i tym razem wolałabym mieć już
    jakąkolwiek
    > podstawę prawną choćby do dyskusji - bo jak i on mnie "oleje" to już mi
    > przyjdzie chyba tylko sie wyprowadzić!
    > Z góry dziekuję za pomoc ...
    >
    > Małgorzata
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



  • 3. Data: 2004-03-04 16:00:06
    Temat: Odp: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "bubu" <j...@o...pl>

    ale z ciebie jest kanalia , forxxx .


  • 4. Data: 2004-03-04 16:08:58
    Temat: Re: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Małgorzata" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:05cd.00000e5e.4047281d@newsgate.onet.pl...

    Zakłócenie spokoju publicznego, ale to zazwyczaj ciężka sprawa, bo to, czy
    psy szczekają głośno, czy cicho, to rzecz ocenna. Ja bym najpierw znalazł
    jeszcze kilku sąsiadów, którym to przeszkadza. Jak wszyscy złożycie
    zawiadomienie dzielnicowemu, to będzie musiał coś zrobić. W najlepszym
    razie pouczyć, ewentualnie dać mandat a w ostateczności wniosek do sądu o
    ukaranie grzywną do 5.000 zł.


  • 5. Data: 2004-03-04 16:12:27
    Temat: Odp: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "bubu" <j...@o...pl>

    Masz dwa wyjścia .
    1. Nafaszerować trutka na szczury parę kawałków kiełbasy i śmignąć je
    za płot. ( bo właściciel ,kawał buc ma sąsiadów gdzieś )
    2. Kupić sobie w sklepie z badziewiem dla zwierzaków elektroniczne
    urządzenie
    wydające ultradźwięki do tresury psów . Jak pies szczeka to ty naciskasz
    na
    przycisk i psy dostają szajby ,w każdym razie przestają szczekać .
    Zaznaczam , że mieszkam w dzielnicy gdzie jest dosyć dużo psów
    szczekających
    i mój też jest szczekający. Tylko więkrzośc sąsiadów ( i ja też ) zamykamy
    je w
    domach ze względu na siebie wzajemnie . Da się wytrzymać .
    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2004-03-04 17:14:25
    Temat: Re: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "forxxx" <f...@f...de> napisał w wiadomości
    news:c27bvl$r4b$1@atlantis.news.tpi.pl

    > obyś nie zaznała nigdy spokoju

    Obyś przestał pisać głupoty, a jeśli już nic innego nie potrafisz
    to pisz *pod przyciętymi_niezbędnymi cytatami*


    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    Wykształcenie nie zastąpi zdrowego rozsądku.
    www.amikom.com.pl


  • 7. Data: 2004-03-04 17:23:22
    Temat: Re: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c27ki4$e5q$1@atlantis.news.tpi.pl

    > Masz dwa wyjścia .
    > 1. Nafaszerować trutka na szczury parę kawałków kiełbasy i śmignąć je
    > za płot. ( bo właściciel ,kawał buc ma sąsiadów gdzieś )

    Wiesz co?, dotychczas bardzo poważnie odbierałem
    Twoje wypowiedzi, ale ta zwaliła mnie z nóg. Sam
    powinieneś się tej trutki nażreć.

    > [..........................]
    > i mój też jest szczekający. Tylko więkrzośc sąsiadów ( i ja też )

    To pszykro, rze więkrzość psuw szczeka.(SIC!)

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Rolniku! myj jaja przed skupem!"
    www.amikom.com.pl


  • 8. Data: 2004-03-04 17:51:35
    Temat: Odp: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "bubu" <j...@o...pl>



    . Sam
    > powinieneś się tej trutki nażreć.
    >
    zostawiam to tobie ,bo jakoś nie potrafiłeś nic rozsądniejszego
    podpowiedzieć zdesperowafemu facetowi .A to była skrajność .
    Wg ciebie facet musi to ujadanie znosić do końca życia własnego
    lub psów !!!
    Wysil się i podpowiedz coś rozsądnego.

    > To pszykro, rze [SIC] więkrzość psuw[SIC] szczeka.(SIC!)
    >

    Uczył Marcin.....


  • 9. Data: 2004-03-04 18:30:25
    Temat: Re: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c27qbs$jdn$1@atlantis.news.tpi.pl

    >> [........................]
    > zostawiam to tobie ,bo jakoś nie potrafiłeś nic rozsądniejszego
    > podpowiedzieć zdesperowafemu facetowi .A to była skrajność .
    > Wg ciebie facet musi to ujadanie znosić do końca życia własnego
    > lub psów !!!
    > Wysil się i podpowiedz coś rozsądnego.

    Heh, na pewno nie będę polecał trucia psa aby w mękach
    konał (tak jak mój pies) dlatego, że ten biedny pies ma
    niewłaściwego pana_właściciela. To właściciela trzeba
    ścigać_gnębić (truć?) bo to jego wina jak ten pies się
    zachowuje.

    >
    >> To pszykro, rze [SIC] więkrzość psuw[SIC] szczeka.(SIC!)
    >
    > Uczył Marcin.....

    ROTFL Przecież zrobiłem to celowo. Po prostu "przemówiłem"
    Twoją gwarą i to zaznaczyłem. :)

    PS. Nadal twierdzę, że tylko pomyleniec może sugerować
    trucie psa.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    Ci, którzy już mają, dostaną jeszcze więcej.
    Prawo Matthewsa
    www.amikom.com.pl


  • 10. Data: 2004-03-04 19:07:01
    Temat: Odp: Paragraf na wiecznie szczekające psy sąsiadki - POMOCY!
    Od: "bubu" <j...@o...pl>


    >
    > PS. Nadal twierdzę, że tylko pomyleniec może sugerować
    > trucie psa.
    >

    A ja nadal twierdzę , że NIC nie zaproponowałeś Małgorzacie
    SKUTECZNEGO .Pisała , że właściciel psa wręcz reaguje
    agresją .
    Pan Robert Tomasik podał trzeci sposób może i trochę skuteczny
    ale to golgota a efekty może tam kiedyś !!!!!!
    Noc długa a psy wyją i ujadają !!!!!!

    A moje 2 sposoby są skuteczne na 100% .Nadal twierdzę , ze to
    ostateczność ale spróbuj przekonać kogoś wyprowadzonego
    z równowagi wrednością właściciela.
    Rozumiem , że otruto ci psa i tego sposobu nie akceptujesz
    "więc cię rozgrzeszam ".
    A teraz walnij się we własną pierś i napisz czy nie zostawiałeś
    swojego psa całą dobę na ogrodzie mając swoich sąsiadów
    w głębokim , bardzo głębokim poważaniu.???

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1