eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PZU -złodzieje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2005-02-03 14:55:30
    Temat: PZU -złodzieje
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    Zgodnie z art.41 pae 2 kpk z 1969r., wg stanu na dzień powstania szkody oraz
    na dzień wniosku PZU SA o dokonanie wgladu do akt zakład ubezpieczen miał
    status strony (pokrzywdzonego),jeżeli pokrył szkodę wyrządzoną
    pokrzywdzonemu przez przestepstwo. Może to oznaczać, że nasz zakład wypłacił
    juz odszkodowanie.
    Czy takie pismo od PZU jest wystarczajacym dowodem w Sądzie, ze zgłosiłem
    szkodę(auto-casco)? Auto było moja własnoscią.

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2005-02-03 19:11:06
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ctte52$dj3$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Moim zdaniem nie. Ale chyba już o to ktoś tu pytał. Takie pismo jest dowodem
    na to, że PZU wiedziało o sprawie. Samo uznanie za stronę mogło przecież
    równie dobrze nastąpić z pogwałceniem zacytowanego przez Ciebie przepisu.


  • 3. Data: 2005-02-04 07:22:21
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    >
    > Moim zdaniem nie. Ale chyba już o to ktoś tu pytał. Takie pismo jest
    dowodem
    > na to, że PZU wiedziało o sprawie. Samo uznanie za stronę mogło przecież
    > równie dobrze nastąpić z pogwałceniem zacytowanego przez Ciebie przepisu.
    >


    Witam,
    W aktach kradzieży auta policja wystąpiła do urzędu celnego w ramach pomocy
    prawnej z prośbą czy skradziony pojazd został zgłoszony do odprawy celnej,
    czy w przedmiotowej sprawie zgłoszenia do odprawy nastapiły uchybienia ,
    jesli tak to jakie.
    Z uwagi na termin procesowy- sprawe proszę traktować jako Pilną .
    Pytanie: Co dla Sądu oznacza termin procesowy skoro niby nie zgłosiłem. Czy
    to nie jest wystarczającym dowodem.
    Bardzo dziekuje za odpowiedz.
    Pozdrawiam



  • 4. Data: 2005-02-04 19:15:28
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ctv862$i4i$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Z uwagi na termin procesowy- sprawe proszę traktować jako Pilną .

    Taki zwyczajowy zwrot. W tym wypadku niewiele znaczący ponad to, że jakby
    mogli, to niech się pospieszą z odpowiedzią. Postępowanie karne nie może
    trwać wiecznie. Jest ono przedłużane na określone terminy i z założenia
    powinno się starać sie skończyć je w tym terminie. Na przykąłd dochodzenie w
    trzech miesiącach. Toteż trudno czekać dwa miesiące na jakąś jedną
    szczątkową informację.

    > Pytanie: Co dla Sądu oznacza termin procesowy skoro niby nie zgłosiłem.
    Czy
    > to nie jest wystarczającym dowodem.

    A tego, to już nie rozumiem? czego niby nie zgłosiłeś i komu? Początkowo
    była mowa o PZU. Teraz sąd, ale przecież to nie on wysyłał zapytanie, tylko
    jak piszesz Policja.


  • 5. Data: 2005-02-05 10:38:53
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl>

    Witam,
    W tej chwili jestem w iinnym mieście dlatego bedzie inny nadawca.
    Nadal mam pytanie, gdyż w aktach kradzieży auta są następujące braki jak np.
    na jaką okoliczność pracownik (agent ubezpieczeniowy) PZU przekazał polise
    auto-casco.
    Jak to jest mozliwe że sedzia rzuca aktmi mówiąc do pełnomocników z PZU ze
    co tu udowadniać skoro wszystko jest jasne. Po 2 miesiacach ten sam sędzia
    zmienia zdanie co jest dla mnie nie zrozumiałe , twierdząc ze za mało
    udowodniłem ze zgłosiłem . Auto zginęło 15.08.1992 ja mogłem zgłosić tylko
    17.08 gdyż od 18.08 byłem w areszcie. W aktach byłe przeprowadzone czynności
    jak urząd skarbowy, urząd celny dostarczenie przez pracownika (agenta) PZU
    polis auto-casco. Było również uzasadnione podejrzenie, że kradzież została
    upozorowana w celu wymuszenia odszkodowania.
    Pytanie: Nie jestem w stanie zrozumieć jak mogłem być podejrzany o
    wyłudzenie odszkodowania i przeprowadzenie danych czynności w śledztwie
    skoro w tej chwili PZU twierdzi ze nie zgłosiłem.
    Czy to nie jest wystarczające , że zgłosiłem.



  • 6. Data: 2005-02-05 13:08:33
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:cu27p9$bt8$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Nadal mam pytanie, gdyż w aktach kradzieży auta są następujące braki jak
    np.
    > na jaką okoliczność pracownik (agent ubezpieczeniowy) PZU przekazał
    polise
    > auto-casco.

    Komu? Ja mam przede wszystkim taka wątpliwość. No i co to ma do rzeczy. Nie
    udowodnisz faktu powiadomienia przez Ciebie PZU wykazując to, iż PZU się
    dowiedziało. Bo to dwie zupełnie inne rzeczy.

    > Jak to jest mozliwe że sedzia rzuca aktmi mówiąc do pełnomocników z PZU ze
    > co tu udowadniać skoro wszystko jest jasne. Po 2 miesiacach ten sam sędzia
    > zmienia zdanie co jest dla mnie nie zrozumiałe , twierdząc ze za mało
    > udowodniłem ze zgłosiłem .

    Tylko krowa nie zmienia zapatrywań. Widocznie argumenty adwersarzy go
    przekonały.

    > Auto zginęło 15.08.1992 ja mogłem zgłosić tylko
    > 17.08 gdyż od 18.08 byłem w areszcie. W aktach byłe przeprowadzone
    czynności
    > jak urząd skarbowy, urząd celny dostarczenie przez pracownika (agenta) PZU
    > polis auto-casco.

    Ale nie ma tam dowodu na to, że powiadomiłeś PZU? Piotrek, bo to się już
    tasiemiec robi. Skupmy się na jednym wątku.

    > Było również uzasadnione podejrzenie, że kradzież została
    > upozorowana w celu wymuszenia odszkodowania.

    W aktach było? Czyli jak rozumiem przedstawiono Ci taki zarzut. No to
    zajrzyj do uzasadnienia zarzutu. Tam musi być napisane, że jesteś podejrzany
    o to, że w dniu 17.08.1992 roku z zamiarem wyłudzenia odszkodowania od PZU
    zgłosiłeś kradzież samochodu ............ która to miała mieć miejsce w dniu
    15,08.1992 roku w ............, które to zdarzenie jak ustalono nie miało
    miejsca. Piszę w skrócie i po staremu. (dla zainteresowanych, to w 1992 roku
    był stary kodeks i takie przestępstwa, jak wyłudzenie odszkodowania były
    kwalifikowane jako wyłudzenie mienia społecznego).

    Nie mogli Ci stawiać zarzutu usiłowania wyłudzenia odszkodowania, dokąd nie
    złożyłeś wniosku o odszkodowanie. Wszak wypłata odszkodowanie nie jest
    obligatoryjna, a następuje na wniosek. Samo sfingowanie kradzieży to co
    najwyżej zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Sam zarzut jest już
    dowodem na to, że zawiadomienie musiało nastąpić.

    > Pytanie: Nie jestem w stanie zrozumieć jak mogłem być podejrzany o
    > wyłudzenie odszkodowania i przeprowadzenie danych czynności w śledztwie
    > skoro w tej chwili PZU twierdzi ze nie zgłosiłem.
    > Czy to nie jest wystarczające , że zgłosiłem.

    Moim zdaniem nie mogłeś. Podstawą zarzutu usiłowania wyłudzenia jest
    złożenie wniosku o wypłatę odszkodowania.


  • 7. Data: 2005-02-05 16:14:58
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cu2j6v$bkl$13@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:cu27p9$bt8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Nadal mam pytanie, gdyż w aktach kradzieży auta są następujące braki jak
    > np.
    > > na jaką okoliczność pracownik (agent ubezpieczeniowy) PZU przekazał
    > polise
    > > auto-casco.
    >

    Mógł tylko przekazać na wniosek prokuratora. Tym samym PZU zostało dodatkowo
    urzędowo zawiadomione co skutkuję tak jak bym ja zawiadomił.


    > Komu? Ja mam przede wszystkim taka wątpliwość. No i co to ma do rzeczy.
    Nie
    > udowodnisz faktu powiadomienia przez Ciebie PZU wykazując to, iż PZU się
    > dowiedziało. Bo to dwie zupełnie inne rzeczy.
    >
    > > Jak to jest mozliwe że sedzia rzuca aktmi mówiąc do pełnomocników z PZU
    ze
    > > co tu udowadniać skoro wszystko jest jasne. Po 2 miesiacach ten sam
    sędzia
    > > zmienia zdanie co jest dla mnie nie zrozumiałe , twierdząc ze za mało
    > > udowodniłem ze zgłosiłem .
    >
    > Tylko krowa nie zmienia zapatrywań. Widocznie argumenty adwersarzy go
    > przekonały.
    >
    > > Auto zginęło 15.08.1992 ja mogłem zgłosić tylko
    > > 17.08 gdyż od 18.08 byłem w areszcie. W aktach byłe przeprowadzone
    > czynności
    > > jak urząd skarbowy, urząd celny dostarczenie przez pracownika (agenta)
    PZU
    > > polis auto-casco.
    >
    > Ale nie ma tam dowodu na to, że powiadomiłeś PZU? Piotrek, bo to się już
    > tasiemiec robi. Skupmy się na jednym wątku.
    >

    Likwidator szkody robił wgląd w akta w lutym 1993r na podst. Art 8a ustawy
    o działalności ubezpieczeniowej cytuję:" Na wniosek zakładu ubezpieczeń,
    Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub Polskiego Biura Ubezpieczeń
    Komunikacyjnych oraz w zakresie zadań wykonywanych przez te instytucje
    ubezpieczeniowe i w celu ich wykonania, w związku z wypadkiem lub zdarzeniem
    będącym podstawą ustalania odpowiedzialności, sądy, organy prokuratury,
    policji oraz inne organy i instytucje mają obowiązek udzielić informacji i
    udostępnić materiały niezbędne do ustalenia okoliczności tych wypadków i
    zdarzeń oraz do określenia wysokości odszkodowania lub świadczenia."
    Pytanie: Czy w/w art ich tez nie obowiązywał?

    > > Było również uzasadnione podejrzenie, że kradzież została
    > > upozorowana w celu wymuszenia odszkodowania.
    >
    > W aktach było? Czyli jak rozumiem przedstawiono Ci taki zarzut. No to
    > zajrzyj do uzasadnienia zarzutu. Tam musi być napisane, że jesteś
    podejrzany
    > o to, że w dniu 17.08.1992 roku z zamiarem wyłudzenia odszkodowania od PZU
    > zgłosiłeś kradzież samochodu ............ która to miała mieć miejsce w
    dniu
    > 15,08.1992 roku w ............, które to zdarzenie jak ustalono nie miało
    > miejsca. Piszę w skrócie i po staremu. (dla zainteresowanych, to w 1992
    roku
    > był stary kodeks i takie przestępstwa, jak wyłudzenie odszkodowania były
    > kwalifikowane jako wyłudzenie mienia społecznego).
    >
    > Nie mogli Ci stawiać zarzutu usiłowania wyłudzenia odszkodowania, dokąd
    nie
    > złożyłeś wniosku o odszkodowanie. Wszak wypłata odszkodowanie nie jest
    > obligatoryjna, a następuje na wniosek. Samo sfingowanie kradzieży to co
    > najwyżej zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Sam zarzut jest już
    > dowodem na to, że zawiadomienie musiało nastąpić.
    >
    > > Pytanie: Nie jestem w stanie zrozumieć jak mogłem być podejrzany o
    > > wyłudzenie odszkodowania i przeprowadzenie danych czynności w śledztwie
    > > skoro w tej chwili PZU twierdzi ze nie zgłosiłem.
    > > Czy to nie jest wystarczające , że zgłosiłem.
    >
    > Moim zdaniem nie mogłeś. Podstawą zarzutu usiłowania wyłudzenia jest
    > złożenie wniosku o wypłatę odszkodowania.
    >



  • 8. Data: 2005-02-06 15:03:30
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:cu2rf6$8bm$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Mógł tylko przekazać na wniosek prokuratora. Tym samym PZU zostało
    dodatkowo
    > urzędowo zawiadomione co skutkuję tak jak bym ja zawiadomił.

    Nie skutkuje. Ty masz złożyć wniosek o wypłatę odszkodowania, a nie
    prokurator ich powiadomić. To zupełnie dwie óżne sytuacje.
    >
    > Likwidator szkody robił wgląd w akta w lutym 1993r na podst. Art 8a
    ustawy
    > o działalności ubezpieczeniowej cytuję:" Na wniosek zakładu ubezpieczeń,
    > Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub Polskiego Biura Ubezpieczeń
    > Komunikacyjnych oraz w zakresie zadań wykonywanych przez te instytucje
    > ubezpieczeniowe i w celu ich wykonania, w związku z wypadkiem lub
    zdarzeniem
    > będącym podstawą ustalania odpowiedzialności, sądy, organy prokuratury,
    > policji oraz inne organy i instytucje mają obowiązek udzielić informacji i
    > udostępnić materiały niezbędne do ustalenia okoliczności tych wypadków i
    > zdarzeń oraz do określenia wysokości odszkodowania lub świadczenia."
    > Pytanie: Czy w/w art ich tez nie obowiązywał?

    Obowiązywał. Ale jak dowieść, czy ktoś go na przykład nie złamał?


  • 9. Data: 2005-02-06 17:36:02
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cu5ed9$csl$5@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:cu2rf6$8bm$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Mógł tylko przekazać na wniosek prokuratora. Tym samym PZU zostało
    > dodatkowo
    > > urzędowo zawiadomione co skutkuję tak jak bym ja zawiadomił.
    >
    > Nie skutkuje. Ty masz złożyć wniosek o wypłatę odszkodowania, a nie
    > prokurator ich powiadomić. To zupełnie dwie óżne sytuacje.
    > >
    > > Likwidator szkody robił wgląd w akta w lutym 1993r na podst. Art 8a
    > ustawy
    > > o działalności ubezpieczeniowej cytuję:" Na wniosek zakładu ubezpieczeń,
    > > Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub Polskiego Biura Ubezpieczeń
    > > Komunikacyjnych oraz w zakresie zadań wykonywanych przez te instytucje
    > > ubezpieczeniowe i w celu ich wykonania, w związku z wypadkiem lub
    > zdarzeniem
    > > będącym podstawą ustalania odpowiedzialności, sądy, organy prokuratury,
    > > policji oraz inne organy i instytucje mają obowiązek udzielić informacji
    i
    > > udostępnić materiały niezbędne do ustalenia okoliczności tych wypadków i
    > > zdarzeń oraz do określenia wysokości odszkodowania lub świadczenia."
    > > Pytanie: Czy w/w art ich tez nie obowiązywał?
    >
    > Obowiązywał. Ale jak dowieść, czy ktoś go na przykład nie złamał?
    >

    Jak sie ma do tego art 95 par2 kc cytuje: " Czynność prawna dokonana przez
    przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio
    dla reprezentowanego" i Art 56 Kc :" Czynność prawna wywołuje nie tylko
    skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad
    współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów"
    Dziekuje za rady.



  • 10. Data: 2005-02-06 17:45:30
    Temat: Re: PZU -złodzieje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr Chojnacki" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:cu5kjd$pi8$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Jak sie ma do tego art 95 par2 kc cytuje: " Czynność prawna dokonana przez
    > przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio
    > dla reprezentowanego" i Art 56 Kc :" Czynność prawna wywołuje nie tylko
    > skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad
    > współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów"

    Skaż ową ustawę, która zrównuje powiadomienie przez prokuratora o kradzieży
    pojazdu z Twoim wnioskiem o wypłatę odszkodowania. Z tego co mi wiadomo, to
    takiej nie ma.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1