Witam,
Czy tego typu oprogramowanie może być rozpowszechniane przez dowolną osobę
fizyczną bez pisemnej zgody autora?
Czy pobieranie opłaty za nośnik i/lub dokonanie kopiowania jest naruszeniem
majątkowych praw autorskich?

Pytam ze względu na zatarg z administracją serwisu aukcyjnego Allegro - oni
twierdzą że oferując tego typu oprogramowanie bez opłaty za nie (wyraźne
zastrzeżenie w aukcji), a jedynie za fakt stworzenia kompilacji (zbioru
programów służących jednemu celowi i nagrania go na płytę CD) naruszam
autorskie prawa majątkowe. Jedyną wiedzą posiadaną przez Allegro o
oprogramowaniu jest moja informacja w aukcji iż jest to legalne
oprogramowanie shareware i freeware - co jest zgodne ze stanem faktycznym.

Pozdrawiam
atarimasta

do góry

> Pytam ze względu na zatarg z administracją serwisu aukcyjnego Allegro -
oni
> twierdzą że oferując tego typu oprogramowanie bez opłaty za nie (wyraźne
> zastrzeżenie w aukcji), a jedynie za fakt stworzenia kompilacji (zbioru
> programów służących jednemu celowi i nagrania go na płytę CD) naruszam
> autorskie prawa majątkowe.

A pytales autorow co sadza o wrzucaniu ich programow na takie "kompilacje"?
To do nich nalezy prawo do decydowania o tym. Zazwyczaj zreszta do programow
dolaczane sa licencje w ktorych zawarte sa odpowiednie informacje.

Jesli autor zastrzegl, ze wolno rozpowszechniac jego program jedynie za
oplata rowna cenie nosnika to chyba wszystko jasne, nie?

Merlin

--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."
gen. George Patton

do góry

"atarimasta" <a...@h...pl> napisal w
news:b3gm2j$q4j$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Czy tego typu oprogramowanie może być rozpowszechniane przez dowolną
> osobę fizyczną bez pisemnej zgody autora?
> Czy pobieranie opłaty za nośnik i/lub dokonanie kopiowania jest
> naruszeniem majątkowych praw autorskich?

Zasady rozpowszechniania nie wynikają tylko z faktu, że jest to freeware
lub shareware. Jest tak, jak chce autor oprogramowania. To jest jego
prawo (autorskie).

Czyli odpowiedzi na swoje pytania szukaj nie na tym forum, lecz w
plikach typu licence.txt, readme, register.htm oraz podobnych
dołączonych do rozpowszechnianego przez Ciebie oprogramowania lub
dostępnych na odpowiednich stronach domowych.

Dla orientacji podam, że najbardziej prawdopodobne odpowiedzi na oba
pytania to "nie" i "nie", ale w żadnym przypadku nie wolno Ci się tym
podpierać w dyskusji z Allegro, które - być może - zauwazyło w Twojej
ofercie niepokojące pozycje. Czyli do roboty! Sprawdź każdy pakiet
oprogramowania!

Marta

do góry

> "atarimasta" <a...@h...pl> napisal w
> news:b3gm2j$q4j$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
>> Czy tego typu oprogramowanie może być rozpowszechniane przez dowolną
>> osobę fizyczną bez pisemnej zgody autora?
>> Czy pobieranie opłaty za nośnik i/lub dokonanie kopiowania jest
>> naruszeniem majątkowych praw autorskich?
>
> ... prawdopodobne odpowiedzi na oba
> pytania to "nie" i "nie",

Autopoprawka: oczywiście "tak" i "nie" :-)

Marta

do góry

atarimasta wrote:

> Witam,
> Czy tego typu oprogramowanie może być rozpowszechniane przez dowolną osobę
> fizyczną bez pisemnej zgody autora?
> Czy pobieranie opłaty za nośnik i/lub dokonanie kopiowania jest
> naruszeniem majątkowych praw autorskich?

czasami w licencji jest napisane ze program nie moze byc rozpowszechniany na
jednym nosniku wraz z innymi programami, rowniez moze pisac ze nie wolno
pobierac oplaty (zarabiac) na plycie na ktorej program rozpowszechniasz.

do góry

Dzięki wszystkim.
Stan faktyczny jest taki że w paru licencjach autorzy zastrzegają żę nie
wolno umieszczać ich softu na płatnych kompilacjach.
Stan teoretyczny - Allegro nie mogło mieć o tym pojęcia więc działało na
wyrost. Ale oni są znani z takiej idiotycznej zapobiegliwości a z drugi
strony z kompletnej głuchoty i braku reakcji.

Pozdrawiam
atarimasta

do góry

Dnia pewnego pięknego (Tue, 25 Feb 2003 22:09:42 +0100), "atarimasta"
<a...@h...pl> był(a) napisał(a):

>Pytam ze względu na zatarg z administracją serwisu aukcyjnego Allegro - oni
>twierdzą że oferując tego typu oprogramowanie bez opłaty za nie (wyraźne
>zastrzeżenie w aukcji), a jedynie za fakt stworzenia kompilacji (zbioru
>programów służących jednemu celowi i nagrania go na płytę CD) naruszam
>autorskie prawa majątkowe.

Wszystko zalezy od licencji danego programu. Czasami licencje na
shareware/freeware zawierają zapisy o dozwolonych formach dystrybucji.



--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/

do góry

> Stan teoretyczny - Allegro nie mogło mieć o tym pojęcia więc działało na
> wyrost.

A umieściłeś spis programów które są na nośniku (jeżeli licytujesz
to pewnie tak bo raczej kota w worku nikt by nie kupił).
Jeżeli tak to być może ktoś się pofatygował i sprawdził,
bądz wiedział akurat coś na temat licencji jednego z tych programów
(mówię o pracownikach Allegro).

>Ale oni są znani z takiej idiotycznej zapobiegliwości a z drugi
> strony z kompletnej głuchoty i braku reakcji.

Nie wiem z czego są znani ponieważ jeden raz kożystałem z usług
i nie narzekam. Ale czy oby to była idiotyczna zapobiegliwość?
Sam mówisz że było tam kilka programów które nie powinny się
znaleźć na płatnym nośniku.

Pozdrawiam

Darek

do góry

"MartaW" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b3gnmu$b4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Zasady rozpowszechniania nie wynikają tylko z faktu, że jest to freeware
> lub shareware. Jest tak, jak chce autor oprogramowania. To jest jego
> prawo (autorskie).
>
> Czyli odpowiedzi na swoje pytania szukaj nie na tym forum, lecz w
> plikach typu licence.txt, readme, register.htm oraz podobnych
> dołączonych do rozpowszechnianego przez Ciebie oprogramowania lub
> dostępnych na odpowiednich stronach domowych.
>
Oczywiscie nie. Wszystkie umowy, licencje itp musza byc zgodne z polskim
prawem. Jesli prawo w przepisach typu iuris cogentis przewiduje jakis
skutek, to autor moze sobie pisac dzisiesiec plikow txt a nawet zrobic
multimedialna prezentacje i nic mu to nie da. Czyli - umowa tak, ale zgodnie
z polskim prawem.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

On Wed, 26 Feb 2003, Marcin Olender wrote:

>+ "MartaW" <m...@p...onet.pl> [...]
>+ > Zasady rozpowszechniania nie wynikają tylko z faktu, że jest to freeware
>+ > lub shareware. Jest tak, jak chce autor oprogramowania. To jest jego
>+ > prawo (autorskie).
[...]
>+ Oczywiscie nie. Wszystkie umowy, licencje itp musza byc zgodne z polskim
>+ prawem. Jesli prawo w przepisach typu iuris cogentis przewiduje jakis
>+ skutek, [...]

No niby masz rację.
Tylko zdaje się nie przewiduje, czyli czepiasz się Marty "tak
profilaktycznie" - na wypadek jakby parlament zmienił zapisy ??
;)

>+ Pozdrawiam

wzjm ! - Gotfryd
(chwilowo zdania że taki "readme.txt" *w kwestii sposobu
rozpowszechniania" ma [chwilowo] moc prawną...)

do góry