sprawa ma się tak :

kupiłem samochód Renault nowy z gwarancją producenta

popsuł się (po 3 miesiącach), konkretnie zatarciu uległa pompa wtryskowa
scholowano mnie do serwisu , serwis uznał że to wada owej pompy
naprawiono ale ....

pompa wtryskowa przy okazji awarii zanieczyściła przewody paliwowe i
zbiornik paliwa
które wymieniono na nowe
ale też zanieczyściła paliwo w zbiorniku i filtr paliwa
które to części nie podlegają gwarancji
i to też wywnieniono na nowe ale za filtr paliwa musze zapłacić oraz za
paliwo




dlaczego ? co zawiniłem ?
czy z mojej winy filtr paliwa uległ zniszczeniu czy paliwo z mojej winy
uległo zanieczyszczeniu ?

kurczę z tym paliwem to już przeginają , nie dość że owa wadliwa pompa
zanieczyściła paliwo które było w zbiorniku to kurczę jeszcze muszę zapłacić
za 10 litrów nowego paliwa (stare nie nadaje się do użytku)
które wlali do zbiornika aby sprawdzić czy pompa działa ?

jest na to jakiś paragraf ?
bo ewidentnie w moim mniemaniu okradają mnie

zanieczyszczone paliwo to Ok 150 zł + filtr paliwa 100 zł (bez 5 zł) plus
owe 10 litrów nowego paliwa
to Ok 50 zł

czyli Ok 300 zł za Co pytam się za Co ????

jakoś można dochodzić swoich praw

jak ?



Darek

do góry

> jest na to jakiś paragraf ?
> bo ewidentnie w moim mniemaniu okradają mnie
>
> zanieczyszczone paliwo to Ok 150 zł + filtr paliwa 100 zł (bez 5 zł) plus
> owe 10 litrów nowego paliwa
> to Ok 50 zł
>
> czyli Ok 300 zł za Co pytam się za Co ????
>
> jakoś można dochodzić swoich praw
>
> jak ?

Gwarancja jest okreslona przez umowę, wiec warto by bylo zajrzec do zasad
gwarancji udzielanej przez producenta.

Jesli nie ma tam napisane, ze koszty dodatkowe spowodowane przez uszkodzenie
objete gwarancją takie jak wymiana filtru paliwa, koszt stracinego paliwa,
wycieknietego oleju itp. są pokrywane przez nabywce (niech mnie kto poprawi,
czytak moze byc), to napisz do producenta czy tez importera z ządaniem
uregulowania tychze kosztów jako spowodowanych przez wadę objeta gwarancją.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

W artykule news:d22e8$448b3c33$57cf57e4$768@news.chello.pl,
niejaki(a): darek z adresu <ma to w dupie> napisał(a):

> kupiłem samochód Renault nowy z gwarancją producenta
>.....
> i to też wywnieniono na nowe ale za filtr paliwa musze zapłacić oraz
> za paliwo
> ...


trzeba było nie zgłaszać usterki gwarancyjnej, ale powołać się na
niezgodność towaru z umową (albo kodeks cywilny, jeśli jesteś firmą)...
i tutaj sprzedawca ma obowiązek naprawić wszelkie szkody związane z wadliwym
towarem

jak sądzę, nie składałeś jeszcze nic na piśmie, więc zawsze możesz
powiedzieć, że to nie była naprawa gwarancyjna, ale skorzystałeś z uprawnień
nadanych ci przez
"USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego.
(Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.)"

art.8 pkt 2.
"2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że
sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez
kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny,
materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia."


Tak więc klawiaturka w łapki, czytaj ustawę (np.
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm ), pisz pismo, zanieś w dwóch
wgzepmlarzach i na jednym poproś o potwierdzenie odbioru.
Oczywiście w razie problemów powiedz, że przecież nie zadeklarowałeś czy
korzystasz z gwarancji czy rękojmii.

A swoją drogą to przeczytaj też uważnie gwarancję lub poproś o pisemną
informację, dlaczego musisz płacić za filtr i paliwo skoro to ich wina.



--
pozdrawiam
plusz ( http://www.mojewakacje.info/ )

do góry

> A swoją drogą to przeczytaj też uważnie gwarancję lub poproś o pisemną
> informację, dlaczego musisz płacić za filtr i paliwo skoro to ich wina.

w warunkach gwarancji napisane jest :

Punkt 2 Zakres stosowania gwarancji Renault

Klient ma prawo do :

bezpłatnego usunięcia (częsci plus robocizna) wszystkich wad dotyczących
materiałów lub montażu ...........
a także do EWENTUALNYCH napraw szkód w innych częściach samochodu powstałych
na skutek tych wad.


Gwarancja nie obejmuje :
- pośrednich konsekwencji ewentualnej wady (odszkodowanie za niemożność
korzystania
z samochodu, czas unieruchomienia itp)

- wymiany części podlegających normalnemu zużyciu związanemu z eksploatacją
samochodu i odpowiadającemu jego przebiegowi


jak to rozmieć ?

pwinienem zgodzić się na zapłacenie za ten filtr i paliwo czy nie ?

darek

do góry

> Klient ma prawo do :
>
> bezpłatnego usunięcia (częsci plus robocizna) wszystkich wad dotyczących
> materiałów lub montażu ...........
> a także do EWENTUALNYCH napraw szkód w innych częściach samochodu
> powstałych na skutek tych wad.

I to wystarczy. Slowo "ewentualnych" nie oznacza w tym miejscu "mozemy sie
zgodzic na to lub nie", tylko "tych, ktore mogly powstac, lub nie". A
szkody, to wszystkie Twoje straty, powstale wskutek awarii. Nie wiem tylko,
jak z paliwem... mogliby sie spierac, ze nie jest to "robocizna", jednak
robocizny bez tego nie mogliby wykonac, wiec moim zdaniem wchodzi to w
zakres materialow, zuzytych podczas wykonywania robocizny, zaliczanych w
kosztach do samej robocizny.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

>
> jakoś można dochodzić swoich praw

Postraszyc rzecznikiem praw klientow, a z pewnoscia stanowczo odmawiac
jakiejkolwiek zaplaty !!! Bez zawachania powiedz, ze jest to ostatnia
wizyta w tym serwisie i jednoczesnie poinformuj, ze sprawe zglosisz do
odpowiedniej komorki Renault oraz wspomnianego rzecznika praw klienta.
--
Pozdrawiam

Adamos
gg990369

do góry

Adamos <adamos79(tnijto)@gmail.com> wrote:
>> jakoś można dochodzić swoich praw
>
> Postraszyc rzecznikiem praw klientow, a z pewnoscia stanowczo odmawiac
> jakiejkolwiek zaplaty !!! Bez zawachania powiedz, ze jest to ostatnia
> wizyta w tym serwisie i jednoczesnie poinformuj, ze sprawe zglosisz do
> odpowiedniej komorki Renault oraz wspomnianego rzecznika praw klienta.

przetestuję to jutro

darek

do góry

>>> jakoś można dochodzić swoich praw
>>
>> Postraszyc rzecznikiem praw klientow, a z pewnoscia stanowczo odmawiac
>> jakiejkolwiek zaplaty !!! Bez zawachania powiedz, ze jest to ostatnia
>> wizyta w tym serwisie i jednoczesnie poinformuj, ze sprawe zglosisz do
>> odpowiedniej komorki Renault oraz wspomnianego rzecznika praw klienta.
>
> przetestuję to jutro

Mysle, ze zasadnym byloby powiadomienie producenta, ze ich autoryzowany
serwis psuje im opinie... W przypadku ASO Nissana z ktorym mielismy
problemy - podzialalo.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry