Jaka jest odpowiedzialność za szkodę (z wyłączeniem szkody umyślnej)
a) pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę
b) tą samą szkodę powstałą przy wykonaniu umowy o dzieło/ umowy zlecenia?

Mógłby mi ktoś przybliżyć pojęcie "rażące niedbalstwo" i pokrewne terminy, na ile
jest to pojęcie pojemne i dające się wykorzystać przy wyjątkowo złej woli stron ?

Pytam o w/w sprawy, gdyż dla pracodawcy mam przygotować program i wchodzą w grę oba
w/w warianty. Jednocześnie chciałbym ograniczyć odpowiedzialność za szkody nieumyślne
do wysokości wynagrodzenia za wykonana pracę. Wiele licencji programów dostępnych na
rynku (od micorsoftu poczynając, poprzez programy fakturujące do dużych systemów
księgowych) wyłącza w ogóle jakąkolwiek odpowiedzialność za szkody z wyłączeniem winy
umyślnej, sądzę jednak że jest to zbyt daleko posunięte asekuranctwo.
M.

do góry

W dniu 2014-09-21 09:36, g...@g...com pisze:
> Jaka jest odpowiedzialność za szkodę (z wyłączeniem szkody umyślnej)
> a) pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę

Do trzykrotności pensji.

> b) tą samą szkodę powstałą przy wykonaniu umowy o dzieło/ umowy zlecenia?

Bez ograniczeń.


> Mógłby mi ktoś przybliżyć pojęcie "rażące niedbalstwo" i pokrewne terminy, na ile
jest to pojęcie pojemne i dające się wykorzystać przy wyjątkowo złej woli stron ?

Jak to czytałem w jednym z komentarzy, rażące niedbalstwo to "zachowanie
poniżej tego, czego oczekiwalibyśmy nawet od osoby najbardziej
roztargnionej" ;)



> Pytam o w/w sprawy, gdyż dla pracodawcy mam przygotować program i wchodzą w grę oba
w/w warianty. Jednocześnie chciałbym ograniczyć odpowiedzialność za szkody nieumyślne
do wysokości wynagrodzenia za wykonana pracę. Wiele licencji programów dostępnych na
rynku (od micorsoftu poczynając, poprzez programy fakturujące do dużych systemów
księgowych) wyłącza w ogóle jakąkolwiek odpowiedzialność za szkody z wyłączeniem winy
umyślnej, sądzę jednak że jest to zbyt daleko posunięte asekuranctwo.

Jak sobie ograniczysz, tak będzie, jednakże na Twoim miejscu pomyślałbym
nad ubezpieczeniem OC, zwłaszcza obejmującym czyste straty finansowe.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 21.09.2014 09:45, Liwiusz pisze:

> Jak sobie ograniczysz, tak będzie, jednakże na Twoim miejscu pomyślałbym
> nad ubezpieczeniem OC, zwłaszcza obejmującym czyste straty finansowe.
>

A ubezpiecznie deliktowe?


--

Fug the Sigstem!

do góry

W dniu 2014-09-21 12:19, HIKI pisze:
> W dniu 21.09.2014 09:45, Liwiusz pisze:
>
>> Jak sobie ograniczysz, tak będzie, jednakże na Twoim miejscu pomyślałbym
>> nad ubezpieczeniem OC, zwłaszcza obejmującym czyste straty finansowe.
>>
>
> A ubezpiecznie deliktowe?

??Jakie deliktowe?? Kontraktowe, jeśli już.

--
Liwiusz

do góry

On Sun, 21 Sep 2014, g...@g...com wrote:

> Wiele licencji programów dostępnych na rynku (od micorsoftu poczynając,
> poprzez programy fakturujące do dużych systemów księgowych) wyłącza
> w ogóle jakąkolwiek odpowiedzialność za szkody z wyłączeniem winy umyślnej,
> sądzę jednak że jest to zbyt daleko posunięte asekuranctwo.

Raczej nie - weź pod uwagę co się stanie, jak skarbówka nałoży karę
wynikłą z błędnego zaksięgowania, które powstało w tej sposób, że
bez świadomości wprowadzającego program coś-tam-zrobił.

pzdr, Gotfryd

do góry