-
11. Data: 2004-10-12 20:26:22
Temat: Re: Odpowiedzialnosc (pies)
Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s_usuń_to@wp.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com
> Nie straszę. Uprzedzam. Sytuację trzeba rozwiązać ZANIM będą jakieś
> kłopoty.
Super... tez tak sadze... tylko jakos nie moge znalezc rozwiazania. W sumie
to jeszcze istnieje cos takiego aby wywiezc go na wies i do budy na lancuchu
przywiazac:( Jednak na pewno nie byl by tam szczesliwy, a i pilnowac tez nie
potrafi.... u mnie w domu w ogole ani razu nie zaszczekal - nawet jak ktos
pukal do dzwi.
> Prywatnie życzę
> wygranej w totka albo innej możliwości uzyskania większego lokum, żeby
> mogła psa adoptować ;)
Dziekowac dziekowac... jak wygram to na pewno poinformuje ze pies jest juz
prawnie moj. Lacznie z oplaceniem podatku (1 PLN/ rocznie) :-))
--
Kasik
GG:243137
mail: kasik.s_at_wp.pl
-
12. Data: 2004-10-12 20:58:25
Temat: Re: Odpowiedzialnosc (pies)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 12 Oct 2004, Wirde wrote:
[...]
>+ Przykra sytuacja, obawiam się że do psa będzie się stosował przepis
>+ o rzeczach ruchomych (jakkolwiek fatalnie by to nie brzmiało)
O ile pamiętam jest jakiś wyrok wydany na podstawie ustawie
o [...czegoś tam...] ziwerząt - sąd sam z siebie :) wypatrzył
że "coś jest nie tak" i zinterpretował że się "nie stosuje" !
Powinno być pod hasłem "zwierzę nie jest rzeczą"...
Googlem namiary na ustawę znajduję na różnych stronach:
http://www.przyrodapolska.pl/wrzesien/index09_00.htm
l
...ale owego wyroku nie.
ZDAJE SIĘ że był cywilny... właśnie o "rzeczy ruchome".
pozdrowienia, Gotfryd
-
13. Data: 2004-10-12 21:06:52
Temat: Re: Odpowiedzialnosc (pies)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Katarzyna Sokół wrote:
>>Prywatnie życzę
>>wygranej w totka albo innej możliwości uzyskania większego lokum, żeby
>>mogła psa adoptować ;)
>
> Dziekowac dziekowac... jak wygram to na pewno poinformuje ze pies jest juz
> prawnie moj. Lacznie z oplaceniem podatku (1 PLN/ rocznie) :-))
Ja tam cieszę się, że jestem kociarz ;) Mniej kłopotów ;-P
Ale z opisu sądząc tego psa bym polubił - inteligentny, z charakterem...
I nie szczekliwy! Nono... Prawie kot ;->
W sumie przy takim jego charakterze może jednak daj mu zamieszkać u
siebie? Sprawia wrażenie mniej kłopotliwego od znacznie mniejszych psów...
-
14. Data: 2004-10-12 21:18:15
Temat: Re: Odpowiedzialnosc (pies)
Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s_usuń_to@wp.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości:
> Ja tam cieszę się, że jestem kociarz ;) Mniej kłopotów ;-P
he he he... ja tam nie wiem... nie przepadam za kociakami:) Ale duzo
tracisz np. spotkanie _Takiego_Psa_
> Ale z opisu sądząc tego psa bym polubił - inteligentny, z charakterem...
> I nie szczekliwy! Nono... Prawie kot ;->
Gwarantuje Ci ze jest znacznie lepszy od kota:)
Np. dzisiaj upadla mi kanapeczka (z szynka co by nie mowic) a pies ja
podniosl i polozyl bardzo delikatnie na lawie kolo talerzyka!!! poprostu
szok.....
> W sumie przy takim jego charakterze może jednak daj mu zamieszkać u
> siebie?
Niestety czeste wyjazdy... a jednego kudlatego juz mam, z dwoma naprawde
moze byc problem.
--
Kasik
GG:243137
mail: kasik.s_at_wp.pl