eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Taki tam artykul
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2003-01-22 17:02:58
    Temat: Taki tam artykul
    Od: "Walter" <j...@p...onet.pl>

    Spór o pryncypia
    W sprawach mieszkaniowych zasady współżycia społecznego walczą z prawem
    własności.
    Przed wprowadzeniem stanu wojennego i tuż po wielu Polaków z rodzinami
    wyjeżdżało z kraju i układało sobie życie na Zachodzie.
    Teraz niektórzy wracają. Gdzie? Chcieliby do swoich mieszkań, które
    opuścili, wynajęli czy oddali pod opiekę. Zaczęły się procesy o eksmisję.
    Małżonkowie K. w 1981 r. wyjechali do Kanady. Mieli w kraju lokatorskie
    mieszkanie spółdzielcze. Takie mieszkanie nigdy nie podlega sprzedaży,
    dlatego oddali je pod opiekę dalszych krewnych. Zainkasowali za tę przysługę
    1500 dolarów. Była to kwota jak na owe czasy zawrotna. Zapewniali, że do
    Polski nie wrócą. By nie było wątpliwości, spieniężyli wszystkie rzeczy,
    wyczyścili konta bankowe.
    Mieszkanie zajęli krewni B. Płacili czynsz (opłaty eksploatacyjne), czynili
    inwestycje, powiększyli rodzinę. Jednym słowem - traktowali to mieszkanie
    jak własne. Tymczasem w świetle prawa głównym lokatorem i członkiem
    spółdzielni był K., bo nie zrezygnował z członkostwa i wywiązywał się ze
    swych obowiązków, płacąc regularnie wszelkie opłaty (faktycznie czynili to
    B.).
    Po siedemnastu latach B. nieoczekiwanie otrzymali od K. pismo, że wracają do
    kraju i chcą zamieszkać u siebie. Proszą, lecz w następnym zdaniu - żądają,
    opuszczenia w wyznaczonym terminie mieszkania, inaczej wystąpią do sądu z
    roszczeniem o eksmisję.
    B. oczywiście nie zastosowali się do tego ultimatum. Zresztą gdzie mieliby
    się wyprowadzić, skoro związali swe życie z tym mieszkaniem. Zapłacili za
    nie.


    Co o tym sądzicie ?? Co prawo na to ??
    Ja tam sie nie znam na tym, ale to troszke chore jak dla mnie.
    Dzieks za wszelkie odpowiedzi.


    Pozdro
    Kazan

    !!!We Wloszech Milan...W Europie Milan...Wszedzie Milan...4Ever Milan!!!
    !!!ICQ#98982101!!! !!!GG#326932!!!
    !!!Polonia Paslek!!!
    !!!ResPect KAzaN!!!



  • 2. Data: 2003-01-22 18:39:23
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>


    Użytkownik "Walter" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

    > Co o tym sądzicie ?? Co prawo na to ??

    Zanim Marcin mnie wygna do nauki to spróbuj sobie wyobrazic odwrotną
    sytuacje. Wyjezdzasz na dluzej - odnajmujesz mieszkanie krewnym, którzy nie
    maja gdzie mieszkac - maja tylko oplacac oplaty, nie taksujesz zadnego
    odstepnego. Nie ma Cie i nie ma i krewniacy upewniają sie ze juz nie wrócisz
    a mieszkanko jest ich. Ale Ty postanawiasz wrócic po kilkunastu latach -
    prosisz więc ich aby opuscili mieszkanko a oni nie bardzo chcą. Wymyslają
    sobie, ze przeciez Ci za to mieszkanie zaplacili.....

    Nie taka historia? Ale mogła być taka - nie mają na piśmie żadnej umowy więc
    jakkolwiek by nie byla wersja wydarzen, wlascicielem mieszkania jest osoba K
    i ma prawo wprowadzic sie do swego mieszkania

    Ide się edukowac dalej:-))

    HaNkA




  • 3. Data: 2003-01-23 00:08:42
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: "Kazan" <j...@p...onet.pl>


    > Zanim Marcin mnie wygna do nauki to spróbuj sobie wyobrazic odwrotną
    > sytuacje. Wyjezdzasz na dluzej - odnajmujesz mieszkanie krewnym, którzy
    nie
    > maja gdzie mieszkac - maja tylko oplacac oplaty, nie taksujesz zadnego
    > odstepnego. Nie ma Cie i nie ma i krewniacy upewniają sie ze juz nie
    wrócisz
    > a mieszkanko jest ich. Ale Ty postanawiasz wrócic po kilkunastu latach -
    > prosisz więc ich aby opuscili mieszkanko a oni nie bardzo chcą. Wymyslają
    > sobie, ze przeciez Ci za to mieszkanie zaplacili.....
    >
    > Nie taka historia? Ale mogła być taka - nie mają na piśmie żadnej umowy
    więc
    > jakkolwiek by nie byla wersja wydarzen, wlascicielem mieszkania jest osoba
    K
    > i ma prawo wprowadzic sie do swego mieszkania
    >
    > Ide się edukowac dalej:-))
    >
    > HaNkA
    >
    >
    >
    Przeciez to dokladnie taka sama sytuacja - ale odbiegam od tematu.

    A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly czas( razem )
    Co wtedy ??


    Kazan




  • 4. Data: 2003-01-23 06:07:11
    Temat: Odp: Taki tam artykul
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Kazan <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b0nbs5$has$...@n...onet.pl...
    > Przeciez to dokladnie taka sama sytuacja - ale odbiegam od tematu.
    >
    > A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly czas( razem )
    > Co wtedy ??

    Hanka ma racje ... a co dalej ? art.222 k.c a później następny 223 k.c
    itd.itd.

    Sandra



  • 5. Data: 2003-01-23 10:34:02
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Sandra napisał:
    > Użytkownik Kazan <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:b0nbs5$has$...@n...onet.pl...
    >
    >>Przeciez to dokladnie taka sama sytuacja - ale odbiegam od tematu.
    >>
    >>A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly czas( razem )
    >>Co wtedy ??
    >
    >
    > Hanka ma racje ... a co dalej ? art.222 k.c a później następny 223 k.c
    > itd.itd.
    A ile tam lat upłyneło?
    Bo mnie cos chodzi po głowie że po 20 latach to mozna nabyc przez
    zasiedzenie.. a po 30 to nawet w złej wierze.

    Ale chyba to nie było az tyle, co? Gdzies mi zniknął oryginał postu...

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 6. Data: 2003-01-23 10:48:11
    Temat: Odp: Taki tam artykul
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Maddy <m...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b0ogeq$fco$...@n...tpi.pl...
    > Użytkownik Sandra napisał:
    > > Użytkownik Kazan <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych
    > > napisał:b0nbs5$has$...@n...onet.pl...
    > >
    > >>Przeciez to dokladnie taka sama sytuacja - ale odbiegam od tematu.
    > >>
    > >>A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly
    czas( razem )
    > >>Co wtedy ??
    > >
    > >
    > > Hanka ma racje ... a co dalej ? art.222 k.c a później następny 223 k.c
    > > itd.itd.
    > A ile tam lat upłyneło?
    > Bo mnie cos chodzi po głowie że po 20 latach to mozna nabyc przez
    > zasiedzenie.. a po 30 to nawet w złej wierze.
    >
    > Ale chyba to nie było az tyle, co? Gdzies mi zniknął oryginał postu...

    przeczytaj sobie 223 k.c



  • 7. Data: 2003-01-23 20:22:27
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:b0ogeq$fco$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik Sandra napisał:
    > > Użytkownik Kazan <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych
    > > napisał:b0nbs5$has$...@n...onet.pl...
    > >
    > >>Przeciez to dokladnie taka sama sytuacja - ale odbiegam od tematu.
    > >>
    > >>A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly czas(
    razem )
    > >>Co wtedy ??
    > >
    > >
    > > Hanka ma racje ... a co dalej ? art.222 k.c a później następny 223 k.c
    > > itd.itd.
    > A ile tam lat upłyneło?
    > Bo mnie cos chodzi po głowie że po 20 latach to mozna nabyc przez
    > zasiedzenie.. a po 30 to nawet w złej wierze.
    >
    > Ale chyba to nie było az tyle, co? Gdzies mi zniknął oryginał postu...

    To bylo 17 lat. Terminy sa takie jak podalas, tyle ze zgloszenie sprawy do
    sadu przerwie bieg zasiedzenia, wiec raczej nie ma co liczyc...

    Pozdrawiam
    Jarek



  • 8. Data: 2003-01-23 20:56:20
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 23 Jan 2003, Maddy wrote:

    >+ Użytkownik Sandra napisał:
    >+ > Użytkownik Kazan <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    [...]
    >+ >>A jezeli w mieszkaniu byli zameldowani B i K przez ten caly czas( razem )
    [...]
    >+ A ile tam lat upłyneło?
    >+ Bo mnie cos chodzi po głowie że po 20 latach to mozna nabyc przez
    >+ zasiedzenie.. a po 30 to nawet w złej wierze.

    A nie chodzi przy zasiedzeniu *wyłącznie* o własność ? Dokładniej:
    o "przechwycenie" własności przez posiadanie ?
    W oryginalnym poście mowa jest o mieszkaniu lokatorskim, czyli
    użytkowaniu w którym zależność jest wykonywana: czynsz właścicielowi
    (spółdzielni) płacili.
    A zdawało mi się że zasiedzenie dotyczy wyłącznie posiadania
    bez realizacji zależności... Po polsku: jeśli ktoś włada
    *jak właściciel* i *nie* płaci czynszów itp (w KC jest:
    "samoistnie", art. 172.)
    Jakbym się mylił dajcie znać :), ale na dziś sądzę że zasiedzenie
    nie ma zastosowania do "wejścia w umowę jako strona trzecia" :)

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2003-01-23 21:37:53
    Temat: Re: Taki tam artykul
    Od: "Andrzej i B." <a...@t...pl>


    >
    > Ale chyba to nie było az tyle, co? Gdzies mi zniknął oryginał postu...
    >
    > Maddy
    >
    Nie na temat ale mi ginęły też i znalazłem przyczynę w WindzieXP. Rada:
    Narzędzia/opcje a tam zakładka konserwacja a tam jest punkt "usuń wiadomości
    z grup dyskusyjnych po xx dni od pobrania " zmień na więcej i będzie OK lub
    nie zaznaczaj ja miałem domyślnie 5 dni zrobiłem 30.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1