eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-07-20 13:28:24
    Temat: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: "Joanna" <a...@i...pl>

    Witam,

    Mam pytanie odnosnie obioru prawa jazdy.
    Skladalam za meza dokumenty w celu wystawienia nowego prawa jazdy (on nie
    mogl, poniewaz pracuje w godzinach pracy urzedu, a na dodatek w inym
    miescie).
    Dzisiaj chcialam za niego odebrac, ale powiedziano mi, ze tylko on osobiscie
    moze to zrobic.
    Maz pracuje w innym miescie i raczej trudno bedzie to zrobic, biorac pod
    uwage ze urzad w jakis tam dzien jest czynny maskymalnie do 15/30.
    Czy te sprawe reguluja jakies przepisy czy Pani miala "kaprys"?.
    Wczesniej w tym samym urzedzie odbieralam nowy dowod rejestracyjny rodzicom
    i nie bylo problemu.
    Dodam, ze nie jest to miasto wojewodzkie tylko male miasteczko.

    Do jakich przepisow zerknac?
    Czy "Pani z okienka" miala racje? - jesli tak, to jakis absurd, bo trzeba
    bedzie wziac urlop (nie widze innego sposobu), aby mozna bylo sobie odebrac
    prawo jazdy...


    dziekuje za odp. i pozdrawiam,
    Joanna



  • 2. Data: 2005-07-20 13:59:01
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobi?cie] ?
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    I tak mialas lepiej niz ja. Mamy z zona podobna sytuacje (oboje
    pracujemy w innym miescie niz jestesmy zameldowani). I stwierdzilem ze
    bez sensu zebysmy oboje sie urywali celem dojechania do urzedu. Ale pani
    z okienka powiedziala, ze wniosek o prawo jazdy nalezy zlozyc osobiscie
    - motywowane jest to faktem iz trzeba sie przy pani podpisac na wniosku
    (nie wiem czemu nie mozna tego zrobic w domu, bez nadzoru pani)

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 3. Data: 2005-07-20 16:15:30
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    On 7/20/2005 3:28 PM, Joanna wrote :
    > Witam,
    >
    > Mam pytanie odnosnie obioru prawa jazdy.
    > Skladalam za meza dokumenty w celu wystawienia nowego prawa jazdy (on nie
    > mogl, poniewaz pracuje w godzinach pracy urzedu, a na dodatek w inym
    > miescie).
    > Dzisiaj chcialam za niego odebrac, ale powiedziano mi, ze tylko on osobiscie
    > moze to zrobic.
    > Maz pracuje w innym miescie i raczej trudno bedzie to zrobic, biorac pod
    > uwage ze urzad w jakis tam dzien jest czynny maskymalnie do 15/30.
    > Czy te sprawe reguluja jakies przepisy czy Pani miala "kaprys"?.
    > Wczesniej w tym samym urzedzie odbieralam nowy dowod rejestracyjny rodzicom
    > i nie bylo problemu.
    > Dodam, ze nie jest to miasto wojewodzkie tylko male miasteczko.
    >
    > Do jakich przepisow zerknac?

    Do Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 21 stycznia 2004 r. w
    sprawie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami wraz ze zmianą:
    "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 grudnia 2004 r.
    zmieniające rozporządzenie w sprawie wydawania uprawnień do kierowania
    pojazdami".
    § 8. 1. Prawo jazdy i pozwolenie wydaje się uprawnionej
    osobie, w zależności od określonego we wniosku
    sposobu jego przekazania:
    1) za pośrednictwem poczty, z wyjątkiem przypadków,
    w których warunkiem otrzymania nowego
    dokumentu jest zwrot dotychczas posiadanego -
    przesyłając dokument za zwrotnym potwierdzeniem
    odbioru;
    2) bezpośrednio - za pokwitowaniem odbioru dokonanym
    na wniosku.

    Ponadto zgodnie z treścią § 2 cytowanego wyżej rozporządzenia:
    Wydanie lub odmowa wydania prawa jazdy,
    pozwolenia oraz ich wtórników następują w drodze
    decyzji administracyjnej.
    Jak wiadomo z kpa jasno wynika, że czynności w postępowaniu
    adminstracyjnym można wykonywać przez pełnomocnika.

    > Czy "Pani z okienka" miala racje? - jesli tak, to jakis absurd, bo trzeba
    > bedzie wziac urlop (nie widze innego sposobu), aby mozna bylo sobie odebrac
    > prawo jazdy...

    Nie miała racji.
    Należy:
    1. Mieć pełnomocnictwo od męża:
    "Upoważniam moją żonę, "imię_i_nazwisko" do odebrania prawa jazdy" {podpis}
    2. Tak uzbrojoną iść do urzędu i odebrać prawo jazdy.
    3. Jeśli urzędniczka się będzie upierała należy napisać podanie:

    Urząd Gminy w X

    Uprzejmie proszę o wydanie prawa jazdy mojego męża; Jana K.
    Pełnomocnictwo załączam.

    Takie pismo przekazać pani urzędniczce, za potwierdzeniem odbioru,
    względnie za radą pani urzędniczki złożyć w kancelarii urzędu (wzgl.
    biurze podawczym).

    W 99% przypadków próba złożenia na piśmie żądania skutkuje jego
    wypełnieniem (bo w piśmie odmownym trzeba wskazać podstawę prawną -- a
    takiego nie ma).

    Przy okazji, pełnomocnictwo do odbioru dokumentów jest zwolnione z
    opłaty skarbowej (Część V ust. 1 pkt 2 załącznika do ustawy o opłacie
    skarbowej) -- Ale niech ktoś to sprawdzi, bo nie jestem pewien czy
    dobrze interpretuję to zdanie: [zwolnione są pełnomocnictwa]
    poświadczone notarialnie lub przez uprawniony organ, [przecinek]
    upoważniające do odbioru (...) koresponencji oraz do odbioru dokumentów
    z (...) urzędów.
    Jeśli nie są zwolnione opłata od pełnomocnictwa wynosi 15 zł.
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    patient from the influences under which he incurred the disorder.
    (Ambrose Bierce)


  • 4. Data: 2005-07-20 19:44:45
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: "Joanna" <a...@i...pl>


    > --
    > Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    > Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    > patient from the influences under which he incurred the disorder. (Ambrose
    > Bierce)

    dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz,

    pozdr.
    Joanna



  • 5. Data: 2005-07-20 20:20:40
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>

    Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
    <p...@p...name> napisał w wiadomości
    news:42de78a3$1@news.home.net.pl...

    > Należy:
    > 1. Mieć pełnomocnictwo od męża:
    > "Upoważniam moją żonę, "imię_i_nazwisko" do odebrania prawa jazdy"
    {podpis}


    A skąd ma urzędnik wiedzieć, że pełnomocnictwo "od męża" nie zostało
    wystawione i podpisane przez jego żonę?


    vertret



  • 6. Data: 2005-07-20 21:35:19
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 20/07/2005 22:20, vertret wrote :
    > Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
    > <p...@p...name> napisał w wiadomości
    > news:42de78a3$1@news.home.net.pl...
    >
    >
    >>Należy:
    >>1. Mieć pełnomocnictwo od męża:
    >>"Upoważniam moją żonę, "imię_i_nazwisko" do odebrania prawa jazdy"
    >
    > {podpis}
    >
    >
    > A skąd ma urzędnik wiedzieć, że pełnomocnictwo "od męża" nie zostało
    > wystawione i podpisane przez jego żonę?

    Przepisy nie wymagają takiej pewności od urzędnika.

    W ten sposób rozumując to nic nie dałoby się załatwić pisemnie przez
    pocztę bo niby skąd adresat ma wiedzieć, że to właśnie nadawca się
    podpisał? A jednak jakoś można przy pomocy poczty człowieka skutecznie
    pozwać w sądzie cywilnym i zawiadomienie o przestępstwie złożyć, i nawet
    jakoweś decyzje administracyjne uzyskać.

    Zresztą, podrobienie podpisu to przestępstwo z art. 270 § 1 kk i to jest
    wystarczający straszak, tak samo jak art. 233 kk wystarcza zwykle jako
    straszak do mówienia prawdy podczas zeznań...
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Do not choose for your wife any woman you would not choose as your
    friend if she were a man. (Joseph Joubert)


  • 7. Data: 2005-07-21 00:26:21
    Temat: Re: Odbiór prawa jazdy [osobiście] ?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    vertret wrote:
    >
    > A skąd ma urzędnik wiedzieć, że pełnomocnictwo "od męża" nie zostało
    > wystawione i podpisane przez jego żonę?
    >
    A co go to obchodzi.
    Jak się okaże, że to nie mąż podpisywał, to wtedy capną żonę.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1