eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › O paleniu gałęzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2013-07-29 14:22:28
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 29 Jul 2013, Liwiusz wrote:

    > W dniu 2013-07-29 13:09, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> Jeśli zbierasz chrust drewniany na ognisko, to już jest opał a nie
    >> odpady, czyż nie?
    >
    > Tu jest słaby punkt tego rozumowania. Coś jest odpadem, albo nie jest,
    > bez względu na cel, w jakim go spalamy.

    No to IMVHO słaby punkt leży w ostatniej tezie - że to "skład
    surowcowy" decyduje o kwalifikacji :)
    Skarb Państwa (za pośrednictwem skarbówki i izby skarbowej) stracił
    kiedyś kilkadziesiąt (lub kilkaset, dokładnie nie pamiętam) milionów
    na przegranej przed NSA sprawie o paliwo (akcyzę od paliwa).
    W ilu sprawach USy "odstąpiły" po tym przegranym wyroku nie wie
    pewnie nikt.
    Chodziło o akcyzę i użyte tam określenie.
    Po tej wpadce w ustawie zmienio zapis i dopisano cały stos zastrzeżeń
    "oraz użycie w celu..." (i to zarówno "pozytywne", czyli użycie w celu
    skutkującym oakcyzowaniem, jak i "negatywne", czyli wyłączenie
    ze zwolnienia wskutek użycia do celu innego niż przysługujące
    zwolnienie).

    Właśnie dlatego, że wedle typowego zapisu o "paliwie" dało się
    wywieść, że o tym co jest "paliwem" decyduje *przeznaczenie*
    (cel przeznaczenia, intencja), a nie fakt, że dany towar jest
    identyczny z paliwem :)
    Niektóre "podróbki paliwa" były naprawdę doskonałe, ale użyto
    składników o innym przeznaczeniu, więc producent nie produkował
    "paliwa" a inny wyrób, a później - uwaga - ktoś po drodze
    dopuszczał się *oszustwa*, sprzedając to coś w roli paliwa.
    I "to coś" (w 100% w składzie zgodnym z paliwem do samochodu)
    paliwem wg prawa nie było :>
    No a oskarżenia o oszustwo nie było, a i tak od oszustwa
    akcyza się by (ówcześnie) nie należała.

    IMVHO dobrze piszą, tu jest tak samo: jak chcesz się gałęzi pozbyć,
    bo Ci wadzą, to jest "odpad". A jak są Ci potrzebne, nawet byłbyś
    skłonny je kupić od sąsiada, to stanowią "opał" :D
    Jakbym, dajmy na to, na allegro kupił zepsuty harddysk aby
    z niego wydłubać potrzebną akurat elektronikę, to *również*
    nie kupuję "odpadu".
    Odpadem będzie to co pozostanie, już niepotrzebne.

    pzdr, Gotfryd


  • 22. Data: 2013-07-29 14:24:58
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 29 Jul 2013, Jacek wrote:

    > Jakbym te same gałęzie spalał w kominku (co też i czynię ale tylko grubsze,
    > bo z drobnymi za dużo roboty) to magicznie z odpadów stałymi się opałem,

    IMO opałem stają się wcześniej - w momencie, w którym są Ci potrzebne
    do ogrzewania i skłonny jesteś za nie zapłacić :>
    Może nie powinienem tego pisać, ale pewnie któryś ustawodawca wprowadzi
    takie właśnie kryterium - "opałem jest wyłącznie produkt od którego
    odprowadzono akcyzę w momencie przeznaczenia do celów opałowych" :>

    pzdr, Gotfryd


  • 23. Data: 2013-07-29 14:49:58
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-07-29 13:26, Chlorek pisze:

    > Oj, to lepiej uważaj, bo ci powiedzą, że jakieś aluzje robisz...
    ee.. tam, co ja tu mogę
    mam tylko mały żeleźniak, kominek i miejsce pod ognisko ;-)
    Jacek


  • 24. Data: 2013-07-29 14:51:57
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-07-29 13:58, Piotrek pisze:
    albo ognisko w celach towarzysko/samo-ogrzewczych
    Tak chyba będzie najprościej.
    Ciekawe, czy palenie ogniska w celu dajmy na to odstraszenia komarów, a
    niekoniecznie kiełbaskowo-towarzyskich przejdzie jako tłumaczenie
    mundurowym?
    Jacek


  • 25. Data: 2013-07-29 17:14:59
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-07-29 14:06, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Mon, 29 Jul 2013, Liwiusz wrote:
    Ostatnio mi się udało wywinąć od mandatu ale musiałem zalać ognisko wodą
    a strasznicy przyjechali za pół godziny sprawdzić, czy nie ponawiam tego
    niecnego procederu palenia. Niemniej jednak nadal nie jestem wiele
    mądrzejszy w sprawie palenia.
    Jacek


  • 26. Data: 2013-07-30 13:38:12
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>

    Troche nie na temat ale tak czytam ten watek i przypomina mi sie
    historia kolegi, ktory zapytal kiedys wlasciciela terenu, ktory
    dzierzawil czy moze sobie tam utwardzic droge GRUZEM.
    Gruz byl czysty - ot troche polamanych cegiel/pustakow.
    Niestety okazalo sie, ze gruz to smieci - natomiast jesli ten gruz
    (smieci) odda sie/odsprzeda firmie, ktora handluje kruszywem i nastepnie
    ta firma sprzed to jako kruszywo to mozna wysypac na droge bo smieciami
    juz nie jest...

    --
    Jarek


  • 27. Data: 2013-07-30 15:11:22
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 30.07.2013 13:38, Jarek Pudelko wrote:
    > Troche nie na temat ale tak czytam ten watek i przypomina mi sie
    > historia kolegi, ktory zapytal kiedys wlasciciela terenu, ktory
    > dzierzawil czy moze sobie tam utwardzic droge GRUZEM.
    > Gruz byl czysty - ot troche polamanych cegiel/pustakow.
    > Niestety okazalo sie, ze gruz to smieci - natomiast jesli ten gruz
    > (smieci) odda sie/odsprzeda firmie, ktora handluje kruszywem i nastepnie
    > ta firma sprzed to jako kruszywo to mozna wysypac na droge bo smieciami
    > juz nie jest...
    >

    zapamietać:

    "czy moge utwardzić drogę kruszywem?" ;)






    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 28. Data: 2013-07-30 17:59:18
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jacek wrote:
    > W dniu 2013-07-29 12:13, Liwiusz pisze:
    >> Jakie miasto?
    > Oświęcim.

    to oczywiste że w oświecimi nei wolno niczego palić, ani mieć gazu w domu,
    ani stawiać namiotów w biało niebieskie paski.


  • 29. Data: 2013-07-30 18:11:45
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-07-30 17:59, Marek Dyjor pisze:
    > Jacek wrote:
    >> W dniu 2013-07-29 12:13, Liwiusz pisze:
    >>> Jakie miasto?
    >> Oświęcim.
    >
    > to oczywiste że w oświecimi nei wolno niczego palić, ani mieć gazu w
    > domu, ani stawiać namiotów w biało niebieskie paski.
    No i to jest problem, bo jak ktoś zemrze a miał życzenie kremacji, to
    trzeba jeździć aż do Rudy Śląskiej ;-)
    Jacek


  • 30. Data: 2013-07-31 03:31:40
    Temat: Re: O paleniu gałęzi
    Od: "Chlorek" <C...@i...pl>


    Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:51f7e5c1$0$1469$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2013-07-30 17:59, Marek Dyjor pisze:
    >> Jacek wrote:
    >>> W dniu 2013-07-29 12:13, Liwiusz pisze:
    >>>> Jakie miasto?
    >>> Oświęcim.
    >>
    >> to oczywiste że w oświecimi nei wolno niczego palić, ani mieć gazu w
    >> domu, ani stawiać namiotów w biało niebieskie paski.
    > No i to jest problem, bo jak ktoś zemrze a miał życzenie kremacji, to
    > trzeba jeździć aż do Rudy Śląskiej ;-)

    Zaraz się odezwie Liga Rudych i skończą się wyjazdy...
    :)

    Chlorek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1