eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieumyślne spowodowanie śmierci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 101. Data: 2018-01-24 08:33:09
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 16:40:47 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik
    napisał:

    > Można, ale pasowało by jakoś procesowo dowiedzieć się czegoś od matki.

    W święta samochód z bodajże 5 młodymi osobami wpadł do rzeki
    Wszyscy zgineli
    Może rodzicom tych dziewczyn tez postawić zarzuty bo tak będzie lepiej dla rodziców,
    bo procesowo będzie pasowało się coś od nich dowiedzieć?


  • 102. Data: 2018-01-24 12:24:35
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24-01-18 o 08:33, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 16:40:47 UTC+1 użytkownik
    > Robert Tomasik napisał:
    >
    >> Można, ale pasowało by jakoś procesowo dowiedzieć się czegoś od
    >> matki.
    >
    > W święta samochód z bodajże 5 młodymi osobami wpadł do rzeki Wszyscy
    > zgineli Może rodzicom tych dziewczyn tez postawić zarzuty bo tak
    > będzie lepiej dla rodziców, bo procesowo będzie pasowało się coś od
    > nich dowiedzieć?
    >
    A byli przy tym zdarzeniu? Albo istnieje jakiekolwiek przypuszczenie,że
    mogli mieć wpływ na to zdarzenie? Wpływ, który da się z przestępstwem
    powiązać?


  • 103. Data: 2018-01-24 12:37:28
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.01.2018 o 12:24, Robert Tomasik pisze:

    >> W święta samochód z bodajże 5 młodymi osobami wpadł do rzeki Wszyscy
    >> zgineli Może rodzicom tych dziewczyn tez postawić zarzuty bo tak
    >> będzie lepiej dla rodziców, bo procesowo będzie pasowało się coś od
    >> nich dowiedzieć?
    >>
    > A byli przy tym zdarzeniu?

    Nie byli - podobnie jak matka z wątku.

    > Albo istnieje jakiekolwiek przypuszczenie,że
    > mogli mieć wpływ na to zdarzenie?

    Nie ma - podobnie jak matka z wątku.

    > Wpływ, który da się z przestępstwem
    > powiązać?

    Nic na to nie wskazuje - podobnie ja w przypadku matki z wątku.

    Sorry - ale z twojego wywodu należy wnioskować, że prokurator dla dobra
    świadków powinien im od ręki stawiać zarzuty. To ja podziękuję za taki
    "wymiar sprawiedliwości" i jak będę świadkiem czegokolwiek, to trzy razy
    się zastanowie czy nie spierdalać gdzie pieprz rośnie, żeby mnie pomoc
    prokuratora nie dotknęła.

    Teoretycznie powienienem udzielić najpierw pomocy, ale przy omnipotencji
    prokuratora wierzę, że natychmiast po postawieniu zarzutów ofiarom
    powinno im się polepszyć, więc nic tu po mnie;) *

    *) emotek ormalny, żeby podkreślić że jaja sobie robię, choć temat
    nieśmieszny.

    Shrek




  • 104. Data: 2018-01-24 12:44:43
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24-01-18 o 12:37, Shrek pisze:
    > W dniu 24.01.2018 o 12:24, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> W święta samochód z bodajże 5 młodymi osobami wpadł do rzeki Wszyscy
    >>> zgineli Może rodzicom tych dziewczyn tez postawić zarzuty bo tak
    >>> będzie lepiej dla rodziców, bo procesowo będzie pasowało się coś od
    >>> nich dowiedzieć?
    >> A byli przy tym zdarzeniu?
    > Nie byli - podobnie jak matka z wątku.

    Wiele wskazuje na to, że matka była. Ujawniła zwłoki. Przywiozła dziecko
    pod sklep. Nie wiemy kiedy ina co umarło.
    >
    >> Albo istnieje jakiekolwiek przypuszczenie,że
    >> mogli mieć wpływ na to zdarzenie?
    > Nie ma - podobnie jak matka z wątku.

    Tuś poszedł po bandzie. Szklana kula? Fusy od kawy? Zarzut pozostawienia
    bez opieki osoby jej wymagającej - porzucenia - to raczej w ciemno można
    jej postawić. Ja mm wątpliwości przy spowodowaniu śmierci, a nie przy
    samym zarzucie, jako takim.
    >
    >> Wpływ, który da się z przestępstwem
    >> powiązać?
    >
    > Nic na to nie wskazuje - podobnie ja w przypadku matki z wątku.
    >
    > Sorry - ale z twojego wywodu należy wnioskować, że prokurator dla dobra
    > świadków powinien im od ręki stawiać zarzuty. To ja podziękuję za taki
    > "wymiar sprawiedliwości" i jak będę świadkiem czegokolwiek, to trzy razy
    > się zastanowie czy nie spierdalać gdzie pieprz rośnie, żeby mnie pomoc
    > prokuratora nie dotknęła.

    Zatem źle zrozumiałeś.
    >
    > Teoretycznie powienienem udzielić najpierw pomocy, ale przy omnipotencji
    > prokuratora wierzę, że natychmiast po postawieniu zarzutów ofiarom
    > powinno im się polepszyć, więc nic tu po mnie;) *

    Prokurator rzadko na miejsce przyjeżdża, by mógł komukolwiek w czym
    komukolwiek pomóc.


  • 105. Data: 2018-01-24 12:46:20
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 stycznia 2018 12:37:29 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:

    > Sorry - ale z twojego wywodu należy wnioskować, że prokurator dla dobra
    > świadków powinien im od ręki stawiać zarzuty. To ja podziękuję za taki
    > "wymiar sprawiedliwości" i jak będę świadkiem czegokolwiek, to trzy razy
    > się zastanowie czy nie spierdalać gdzie pieprz rośnie, żeby mnie pomoc
    > prokuratora nie dotknęła.

    Tak sobie myślę ze to jeszcze takie metody obowiązują jak za poprzedniego ustroju:
    -wezwać w wigilie matke(zrozpaczona po stracie dziecka)
    -postraszyć, postawić zarzuty(oczywiście dla jej dobra)
    w takiej sytuacji taka matka podpisze co tam prokurator zechce i prokurator
    zadowolony będzie

    Najgorsze jednak jest to ze jak za kilka dni dziennikarz pyta bodajże rzecznika
    prokuratury to ten jak mantra w kółko to samo- że to dla dobra matki, że lepiej być
    podejrzaną jak świadkiem itp
    I Robert tu taki postawy broni
    Z przyzwoitości ludzkiej chociażby mogli poczekać z zarzutami na "po świętach" nie
    dołując w wigilię czy tam dzień wcześniej dodatkowo tych ludzi


  • 106. Data: 2018-01-24 12:48:22
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 stycznia 2018 12:24:42 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

    > A byli przy tym zdarzeniu? Albo istnieje jakiekolwiek przypuszczenie,że
    > mogli mieć wpływ na to zdarzenie? Wpływ, który da się z przestępstwem
    > powiązać?

    Nie wiemy
    Ale "pasowało by jakoś procesowo dowiedzieć się czegoś od matki."


  • 107. Data: 2018-01-24 12:56:00
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.01.2018 o 12:44, Robert Tomasik pisze:

    > Wiele wskazuje na to, że matka była. Ujawniła zwłoki. Przywiozła dziecko
    > pod sklep. Nie wiemy kiedy ina co umarło.

    Akurat na co to wiemy, bo są wyniki sekcji.

    >>> Albo istnieje jakiekolwiek przypuszczenie,że
    >>> mogli mieć wpływ na to zdarzenie?
    >> Nie ma - podobnie jak matka z wątku.
    >
    > Tuś poszedł po bandzie. Szklana kula? Fusy od kawy? Zarzut pozostawienia
    > bez opieki osoby jej wymagającej - porzucenia - to raczej w ciemno można
    > jej postawić.

    Możnaby, aczkolwiek wcale nie trzeba by. Skoro nie aresztowali to znaczy
    że nie boją się ucieczki i matactwa. Nie przesłuchali, więc i tak nic to
    nie zmienia.

    > Ja mm wątpliwości przy spowodowaniu śmierci, a nie przy
    > samym zarzucie, jako takim.

    No to dobrze że chociaż masz tu wątpliwości. Bo jak słusznie zauważyłeś
    - przed wynikami sekcji nie ma raczej nic co by taki zarzut
    uprawdopodobniło. Po wynikach tym bardziej...

    >> Sorry - ale z twojego wywodu należy wnioskować, że prokurator dla dobra
    >> świadków powinien im od ręki stawiać zarzuty. To ja podziękuję za taki
    >> "wymiar sprawiedliwości" i jak będę świadkiem czegokolwiek, to trzy razy
    >> się zastanowie czy nie spierdalać gdzie pieprz rośnie, żeby mnie pomoc
    >> prokuratora nie dotknęła.
    >
    > Zatem źle zrozumiałeś.

    Gdzie źle zrozumiałem - ponoć lepiej mieć postawione zarzuty niż być
    świadkiem? Skoro nie chcę mieć zarzutów, a byłem świadkiem czegoś
    niepokojącego to powienienem spierdalać zanim mnie prokurator ze swoją
    chęcią pomocy dorwie. W szczególności jakbym znalazł gdzieś zwłoki, bo
    wtedy to już jestem po szyję zamieszany i w zasadzie świnia by z tego
    prokuratora była jakby mi zarzutów nie przedstawił.

    Shrek


  • 108. Data: 2018-01-24 13:07:56
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Ale wiecie, podejrzanego od oskarżonego to jednak lepiej odróżniajcie...

    MJ


  • 109. Data: 2018-01-24 13:17:31
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.01.2018 o 13:07, Michał Jankowski pisze:
    > Ale wiecie, podejrzanego od oskarżonego to jednak lepiej odróżniajcie...

    No odróżniamy. Dalej nie życzę sobie, żeby prokurator stawiałm mi
    zarzuty z dupy, jakbym miał nieszczęście być świadkiem czegoś dla mojego
    dobra. I uważam, że skoro takie tłumaczenie funkcjonuję, to instytucja
    prokuratury funkcjonuje z gruntu źle.

    Shrek


  • 110. Data: 2018-01-24 13:28:16
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci [ świadek/oskarżony/? ]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Shrek <...@w...pl> pisze:
    > W dniu 24.01.2018 o 13:07, Michał Jankowski pisze:
    >> Ale wiecie, podejrzanego od oskarżonego to jednak lepiej odróżniajcie...
    >
    > No odróżniamy. Dalej nie życzę sobie, żeby prokurator stawiałm mi
    > zarzuty z dupy, jakbym miał nieszczęście być świadkiem czegoś dla
    > mojego dobra. I uważam, że skoro takie tłumaczenie funkcjonuję, to
    > instytucja prokuratury funkcjonuje z gruntu źle.
    >
    > Shrek

    No to może zaproponujesz zmianę prawa i coś pośredniego między statusem
    świadka (ma mówić, kłamstwo jest karalne) a statusem oskarżonego
    (nie musi się sam oskarżać)?

    Jak rozumiem z punktu widzenia *tylko* prawa prokurator powiedział
    prawdę. A że z punktu widzenia "nie prawnika" w przypadku (prawie
    każdej) matki która właśnie straciła dziecko to brzmi jak bezduszność
    wyższego sortu jest dla mnie oczywiste.

    Tak prokurator kraje jak mu prawa staje (przeważnie).

    --
    A. Filip
    | Czy można zajść w ciążę bez obcowania płciowego? Czy można utyć bez
    | jedzenia? (Przysłowie babilońskie)

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1