eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2003-06-16 11:27:00
    Temat: Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> napisał:

    >tak, a sama rozprawa jest kontradyktoryjna... na amerykańskich filmach...
    Co tak ? I nie pisz o filmie !
    Włączyłeś się do dyskusji, gdy ja podważyłem prawdziwość stwierdzenia:
    >Sąd musi udowodnić to że
    Czy sąd (sędzia) udowadnia winę ? Tak czy nie ?

    Artur Golański


  • 22. Data: 2003-06-16 11:27:01
    Temat: Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> napisał:

    >Tam nie ma wydzielonego pasa do skrętu w lewo a do zawracania,
    Ale ty napisałeś: "Nie ma takiego skrzyżowania na którym nie można".
    Okazało się, że jednak JEST i ty myliłeś się, a nie "wiesz NAJlepiej".

    >"obmalowanie pasa" jest tu kluczowe..Nie gorączkuj się tak.
    Kluczowe jest to: 'Nie ma takiego skrzyżowania' i TO napisałeś.
    Lechu jaka 'gorączka' ? Tylko tyle możesz ? Udowadniam ci, że nie
    potrafisz się do oczywistego (i udowodnionego) błędu przyznać, co nie
    przeszkada ci żądać tego od innych i to w wątpliwych sytuacjach.
    Przepraszam czytelników z OT.
    EOS (na tej grupie).

    Artur Golański


  • 23. Data: 2003-06-16 12:37:51
    Temat: Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:39arevstdb4igrghj304rtk6uhv5tfsskf@4ax.com...
    > "Leszek" <l...@p...fm> napisał:
    >
    > >Tam nie ma wydzielonego pasa do skrętu w lewo a do zawracania,
    > Ale ty napisałeś: "Nie ma takiego skrzyżowania na którym nie można".
    > Okazało się, że jednak JEST

    Mieszasz.
    Skrzyżowania z pasem do skrętu w lewo i sygnalizatorem S-3 NIE MA.
    Powtarzam NIA MA. Czytaj ze zrozumieniem.



    > Lechu jaka 'gorączka' ?

    Ano taka że nie potrafisz zrozumieć tekstu pisanego w języku polskim.
    Rozróżniasz pas wydzielony do skrętu w lewo od pasa do zawracania?

    >Tylko tyle możesz ? Udowadniam ci, że nie
    > potrafisz się do oczywistego (i udowodnionego) błędu przyznać,

    Gówno udowadniasz ,wczytaj się w tekst.


    Pozdr
    Leszek


  • 24. Data: 2003-06-16 13:37:44
    Temat: Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> napisał:

    >Gówno udowadniasz ,wczytaj się w tekst.
    nop

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1