eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-02-15 15:10:17
    Temat: [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
    Od: "Andre NH" <a...@p...onet.pl>

    Witam!

    Sporzadzona zostala umowa darowizny mieszkania na moja rzecz przez
    dziadkow. Dziadkowie po roku czasu od obdarowania mnie mnie mieszkaniem
    ponaszą zgon. Czy umowa darowizny przestaje funkcjonowac? Czy dziadkowie
    musza iles tam lat jeszcze pozyc aby darowizna nabrala mocy? Czy jest jakis
    przepis regulujący ta kwestie ?

    --

    Andrzej Turek (Andre NH)
    a...@p...onet.pl
    a...@p...pl
    tel.: 607-692-535, GG: 51747


  • 2. Data: 2005-02-15 15:26:46
    Temat: Re: [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Andre NH wrote:
    > Witam!
    >
    > Sporzadzona zostala umowa darowizny mieszkania na moja rzecz przez
    > dziadkow. Dziadkowie po roku czasu od obdarowania mnie mnie mieszkaniem
    > ponaszą zgon. Czy umowa darowizny przestaje funkcjonowac? Czy dziadkowie
    > musza iles tam lat jeszcze pozyc aby darowizna nabrala mocy? Czy jest
    > jakis przepis regulujący ta kwestie ?
    >

    Skoro dziadkowie ci mieszkanie darowali, to od tego momentu mieszkanie
    jest twoje i dziadkom nic do tego.

    Inna sprawa, że dzieci dziadków,czyli wujostwo, jeżeli takie jeszcze
    jest ,którzy mają ochotę na spadek mogą chcieć dochodzić jakiejś tam
    rekompensaty z tego tytułu, ale to zupełnie inna historia. Na pewno nikt
    od ciebie nie może chcieć mieszkania.


  • 3. Data: 2005-02-15 18:02:33
    Temat: Re: [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
    Od: "Andre NH" <a...@p...onet.pl>

    > Inna sprawa, że dzieci dziadków,czyli wujostwo, jeżeli takie jeszcze jest
    > ,którzy mają ochotę na spadek mogą chcieć dochodzić jakiejś tam
    > rekompensaty z tego tytułu, ale to zupełnie inna historia. Na pewno nikt
    > od ciebie nie może chcieć mieszkania.

    Rozumiem. Ale gdy mieszkanie to zostalo przepisane w testamencie
    dziadkow na mnie to i rowniez nikt nie moze chciec ode mnie mieszkania. Czyz
    nie tak?

    Wracajac do meritum to jesli jest sporzadzona umowa darowizny przez
    dziadkow na moja rzacz, to zstepni w dalszym ciagu maja prawo ubiegac sie o
    zachowek?

    Jaka zatem jest roznica pomiedzy darowizna a testamentem?

    --

    Andrzej Turek (Andre NH)
    a...@p...onet.pl
    a...@p...pl
    tel.: 607-692-535, GG: 51747


  • 4. Data: 2005-02-15 18:16:21
    Temat: Re: [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Andre NH wrote:
    >> Inna sprawa, że dzieci dziadków,czyli wujostwo, jeżeli takie jeszcze
    >> jest ,którzy mają ochotę na spadek mogą chcieć dochodzić jakiejś tam
    >> rekompensaty z tego tytułu, ale to zupełnie inna historia. Na pewno
    >> nikt od ciebie nie może chcieć mieszkania.
    >
    >
    > Rozumiem. Ale gdy mieszkanie to zostalo przepisane w testamencie
    > dziadkow na mnie to i rowniez nikt nie moze chciec ode mnie mieszkania.
    > Czyz nie tak?
    >
    > Wracajac do meritum to jesli jest sporzadzona umowa darowizny przez
    > dziadkow na moja rzacz, to zstepni w dalszym ciagu maja prawo ubiegac
    > sie o zachowek?
    >
    > Jaka zatem jest roznica pomiedzy darowizna a testamentem?


    Mogą próbować dowodzić, że darowizna została wykonana, żeby oni nic nie
    dostali. Jak im się to uda, to od wartość mieszkania moga dochodzić
    zachowku. Wtedy coś im tam będziesz musiał odpalić.




  • 5. Data: 2005-02-15 21:52:43
    Temat: Re: [Mieszkanie] Darowizna i pewne pytanie
    Od: Corso <a...@w...com>

    >>
    >> Rozumiem. Ale gdy mieszkanie to zostalo przepisane w testamencie
    >> dziadkow na mnie to i rowniez nikt nie moze chciec ode mnie mieszkania.
    >> Czyz nie tak?
    >>
    >> Wracajac do meritum to jesli jest sporzadzona umowa darowizny przez
    >> dziadkow na moja rzacz, to zstepni w dalszym ciagu maja prawo ubiegac
    >> sie o zachowek?
    >>
    >> Jaka zatem jest roznica pomiedzy darowizna a testamentem?

    Testament jest rozrzadzeniem majatkiem w momencie smierci, a umowa
    darowizny robiona jest za zycia, wiec majątek ten nie bedzie juz
    wchodzil w sklad spadku niezaleznie czy jest to nieruchomosc czy tez
    cokolwiek innego.
    Jesli mieszaknie bylo darowane i nie nastapila razaca niewdziecznosc
    obdarowaneo, to darczynca nie moze odwolac darowizny, a tym samym nie
    moze tego mieszkania "podciagnac" pod testament.
    Gdyby mieszkanie zostalo zapisane w testamencie, wowczas spadkobiercy,o
    ile zostali "pokrzywdzeni", maja prawo do "zachowku".
    Mozna jeszcze powolywac sie na art.1000 KC, w ktorym mowa jest o
    roszczeniu uzupelnienia zachowku.
    Jeżeli darowizna miala miejsce w okresie 10 lat przed smiercia
    spadkodawcy, a spadkodawca do spadku powolal osobe, która byla w tym
    okresie obdarowana, taka darowizne mozna zaliczyc do masy spadkowej. No
    i co sie z tym wiaze spadkobiercy ustawowi moga zadac wyplacenia
    zachowku zaliczajac do spadku darowizne. Aby tego uniknac, nalezaloby
    sie zrzec spadku.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1