eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2008-06-28 21:38:58
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:28062008.66DE0BDD@andykowal.biaman.net Andrzej_K
    <n...@b...tak.pl> pisze:

    >>> A co grozi za "normalne" chodzenie do kościoła i konsumpcję wypieku w
    >>> postaci opłatka?
    >> Chamskie to jest, wiesz.
    > Celowo odpisuję nie czytając innych odpowiedzi. Po
    > prostu jestem "prosto_obiektywny", niczym się nie
    > sugeruję. Uważam, że Twój pogląd jest równie chamski.
    Nie szkodzi IMO, a mój pogląd nie jest ani trochę chamski.
    To normalne ścieranie się poglądów. Nie musi być delikatnie, nie musimy się
    komplementować i oszczędzać.
    Ważne by było logicznie, z uzasadnieniem i do czegoś sensownego prowadziło.
    Jest to trudne, a często niemożliwe z zacietrzewieńcami religijnymi, ale to
    nie znaczy, że nie można próbować, wśród nich także może się zdarzyć
    człowiek myślący.

    --
    Jotte


  • 32. Data: 2008-06-28 21:41:30
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g44lm8$cef$1@news2.ipartners.pl William <n...@m...mnie.pl>
    pisze:

    >> A co grozi za "normalne" chodzenie do kościoła i konsumpcję wypieku w
    >> postaci opłatka?
    > Chamskie to jest, wiesz.
    Ani trochę nie jest.
    Ale skoro już czynisz zarzut, to (choć szczerze mówiąc mam go w d**e)
    spytam - umiesz go logicznie udowodnić?
    Nota bene - widziałem jak się wypieka opłatki i widziałem jak dochodzi do
    ich konsumpcji (jedno i drugie na własne oczy), więc wiem o czym piszę.

    --
    Jotte


  • 33. Data: 2008-06-28 21:51:38
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g44p05$qos$1@jaszczomp.tahoe.pl Paszczak
    <s...@h...pl> pisze:

    >>> Naruszacie prwao kanoniczne i dlatego musicie się wyspowiadać PO
    >>> wyprowadzce
    >> Prawo kanoniczne nie jest póki co obowiązującym w Polsce prawem ;-)
    > Ale jest obowiązującym większość Polaków prawem.
    Jest prawem obowiązującym tylko tych, którzy się zgodzą aby ich
    obowiązywało. I niech oni się do niego stosują, a od innych odczepią. Nawet
    jeśli jest ich większość.
    Natomiast prawo stanowione obowiązuje _wszystkich_ obywateli Polski żyjących
    w tym kraju, bez względu na ich zgodę.
    Dodam, że nie ma obowiązku bycia Polakiem i życia w Polsce.

    > Dla niektórych (see
    > sprawa 14-latki) prawo ustanawiane przez Kościół (nie tylko kanoniczne,
    > także przykazania, itd.) jest ważniejsze od 'lokalnego' (bo jest
    > 'pochodzi od Boga').
    To bez znaczenia.
    Za nieprzestrzeganie prawa kanonicznego czy tzw. "boskiego" (sic!) w Polsce
    już dziś nie palą na stosach.
    Za nieprzestrzeganie prawa stanowionego ciągle sie jednak można wywczasować
    w pudle.

    --
    Jotte


  • 34. Data: 2008-06-30 08:17:20
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik nurasa napisał:

    >>Jakie przepisy możemy naruszyć i jakie podatki musimy zapłacić? :-)
    >>
    >
    >
    > Naruszacie prwao kanoniczne i dlatego musicie się wyspowiadać PO wyprowadzce


    Poproszę jeszcze linka do Dziennika Ustaw :-)))


    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 35. Data: 2008-06-30 08:35:21
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik KsZZysiek napisał:
    >>- dziewczyna sie do mnie przeprowadza i ze mną mieszka.
    >
    >
    > Ciąza wam grozi ...


    A to już pl.sci.medycyna albo pl.soc.dzieci :-)


    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 36. Data: 2008-06-30 08:50:36
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik gargamel napisał:

    >> Hehe, można dalej to rozwinąć. Ona z nim mieszka i jeśli mieszka
    >> to chyba raczej też z nim sypia? Jeśli sypia, to chyba raczej mu
    >> "daje" Jeśli mu "daje", to on dostaje bezpłatną usługę za którą
    >> powinien chyba zapłacić podatek? ;-)
    >
    >
    > ale chyba zapomniałeś o tym że ona również tą usługę seksualną w takim
    > przypadku pobira, więc oboje powinni płacić:O)

    Można ryczałtem miesięcznie, czy trzeba jakąś "Książkę wytrysków i
    orgazmów" w US złożyć?

    > na "cud" podatkuf jak na lekarstfo:O)

    Cichaj, bo jeszcze jaki poseł usłyszy i zechce wprowadzić.


    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 37. Data: 2008-06-30 08:51:58
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Piotr napisał:

    > Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    > news:g44p05$qos$1@jaszczomp.tahoe.pl...
    >
    >> Ale jest obowiązującym większość Polaków prawem.
    >
    >
    > Dużą część, ale to wcale nie jest przesłanka aby przyjmować Polak =
    > praktykujący katolik. A o wyznawanej religii autor wątku nic nie wspominał.


    Pewnie autora wątku interesowało podejście prawników, a nie teologów.


    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 38. Data: 2008-06-30 13:40:42
    Temat: Re: Mieszkam z dziewczyną - co mi grozi?
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    > Można ryczałtem miesięcznie, czy trzeba jakąś "Książkę wytrysków i
    > orgazmów" w US złożyć?

    pewnie doliczą akcyzę do prezerwatyw, pigułek i spiralek, a jak bez to
    znaczy że na czarno:O(


    > Cichaj, bo jeszcze jaki poseł usłyszy i zechce wprowadzić.

    oni już mają takich inteligentnych doradcuf jak belka, balcerowicz i
    tłusk:O(


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1