Witam

Mam małe pytanko

Czy jak mamy manko w kasie (pracujemy we 2) to szef ma prawo potracić mi z
pensji ??

na marginesie ( ten drugi ma sprawe karna za cos podobnego)

jak to załatwic aby nie zapłacić ani 1PLN :)

dzięki wsztskim

do góry

Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9nqjj$sat$1@nemesis.news.tpi.pl...

podpisywałaś raport kasowy ?

--
pozdrawiam

Opix

do góry

Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9nqjj$sat$1@nemesis.news.tpi.pl...

Troszkę mało danych. Po pierwsze, to pytanie czy podpisywałaś deklarację
odpowiedzialności majątkowej. Jeśli tak, to czy wiedziałaś, ze
współodpowiedzialna osoba ma sprawę karną za to samo. mogłaś odmówić
podpisania współodpowiedzialności na tej podstawie i pracodawca albo by
musiał prowadzić dwie kasy, albo któreś z Was zwolnić - w tym wypadku
pewnie nie Ciebie.

A co do płacenia. można próbować szukać dziury w całym. Czyli po pierwsze
skąd wiadomo, że jest różnica. remanent w sklepie, czy rozliczenie kasy na
koniec dnia? Był remanent początkowy? nie zwalniał się ktoś w
międzyczasie?

Opisz dokąłdniej sprawę, bo można długo gdybać, a na końcu się karze, że
większość rad jest nietrafna, bo akurat Twoim przypadku jest nie do
zastosowania.

do góry

Robert Tomasik pisze:

> Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9nqjj$sat$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Troszkę mało danych. Po pierwsze, to pytanie czy podpisywałaś deklarację
> odpowiedzialności majątkowej. Jeśli tak, to czy wiedziałaś, ze
> współodpowiedzialna osoba ma sprawę karną za to samo. mogłaś odmówić
> podpisania współodpowiedzialności na tej podstawie i pracodawca albo by
> musiał prowadzić dwie kasy, albo któreś z Was zwolnić - w tym wypadku
> pewnie nie Ciebie.
>
> A co do płacenia. można próbować szukać dziury w całym. Czyli po pierwsze
> skąd wiadomo, że jest różnica. remanent w sklepie, czy rozliczenie kasy na
> koniec dnia? Był remanent początkowy? nie zwalniał się ktoś w
> międzyczasie?
>
> Opisz dokąłdniej sprawę, bo można długo gdybać, a na końcu się karze, że
> większość rad jest nietrafna, bo akurat Twoim przypadku jest nie do
> zastosowania.

Roznica najprawdopodbniej wynika stad, ze wg raportu kazy powinno byc
X + Y a jest tylko X wiec brakuje Y.

Rzeczywisie kluczowa jest sprawa podpisania odpowiednich dokumentow.
Lecz ich niepodpisanie nie chroni przed oskarzeniem o okradzenie pracodawcy.

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:c9pasb$b46$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...

> Rzeczywisie kluczowa jest sprawa podpisania odpowiednich dokumentow.
> Lecz ich niepodpisanie nie chroni przed oskarzeniem o okradzenie
pracodawcy.

Oczywiście. Ale kradzież trzeba udowodnić konkretnej osobie. W wypadku
współodpowiedzialności majątkowej nie ma takiej potrzeby. Gdyby nie było
deklaracji, to wiele by uprościło.

do góry

Wiec mamy podpisane cos takiego (zapoznałem sie z regulaminem)_ ale tam nic
nie było w regulaminie ze odpowiadamy za towar (tylko za kase) nam brakuje
po remanacie towaru

Nie wiedzaiiłem ze ten drugi jest karany
Nie wiedziałem ze ma podonba sprae przeciwko niemuy
policja teraz znalazła u niego narkotyki :)
Nikt nie parcował wiecej i nikt nie był zwalniany

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:c9nv4v$o8f$2@news.onet.pl...
> Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9nqjj$sat$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Troszkę mało danych. Po pierwsze, to pytanie czy podpisywałaś deklarację
> odpowiedzialności majątkowej. Jeśli tak, to czy wiedziałaś, ze
> współodpowiedzialna osoba ma sprawę karną za to samo. mogłaś odmówić
> podpisania współodpowiedzialności na tej podstawie i pracodawca albo by
> musiał prowadzić dwie kasy, albo któreś z Was zwolnić - w tym wypadku
> pewnie nie Ciebie.
>
> A co do płacenia. można próbować szukać dziury w całym. Czyli po pierwsze
> skąd wiadomo, że jest różnica. remanent w sklepie, czy rozliczenie kasy na
> koniec dnia? Był remanent początkowy? nie zwalniał się ktoś w
> międzyczasie?
>
> Opisz dokąłdniej sprawę, bo można długo gdybać, a na końcu się karze, że
> większość rad jest nietrafna, bo akurat Twoim przypadku jest nie do
> zastosowania.
>

do góry

Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9q1g5$lel$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiec mamy podpisane cos takiego (zapoznałem sie z regulaminem)_ ale tam
nic
> nie było w regulaminie ze odpowiadamy za towar (tylko za kase) nam
brakuje
> po remanacie towaru

To nie może być coś takiego, tylko ma to być "Deklaracja odpowiedzialności
materialnej". Jeśli podpisywałeś coś innego, niż "coś takiego", to
pracodawca musi Ci udowodnić, że to Ty ukradłeś. Inaczej nic z tego nie
będzie. W przeciwnym wypadku niestety niewiele możesz zrobić.
>
> Nie wiedzaiiłem ze ten drugi jest karany
> Nie wiedziałem ze ma podonba sprae przeciwko niemuy
> policja teraz znalazła u niego narkotyki :)
> Nikt nie parcował wiecej i nikt nie był zwalniany

A był remanent po przyjęciu Ciebie albo tamtego? - W zależności od tego
który krócej pracuje.

do góry

Pracujemy od 1 stycznia oboje razem wtedy był remamnet teraz tez i braki

Co do deklaracji żadnego takiego dokumentu nie podpiywalismy , czy jest to
jakis gotowy dokument czy mozna to samemu wymyslec gdzie moge go znalezc??



"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:c9qihl$fgf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "bobik" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9q1g5$lel$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wiec mamy podpisane cos takiego (zapoznałem sie z regulaminem)_ ale tam
> nic
> > nie było w regulaminie ze odpowiadamy za towar (tylko za kase) nam
> brakuje
> > po remanacie towaru
>
> To nie może być coś takiego, tylko ma to być "Deklaracja odpowiedzialności
> materialnej". Jeśli podpisywałeś coś innego, niż "coś takiego", to
> pracodawca musi Ci udowodnić, że to Ty ukradłeś. Inaczej nic z tego nie
> będzie. W przeciwnym wypadku niestety niewiele możesz zrobić.
> >
> > Nie wiedzaiiłem ze ten drugi jest karany
> > Nie wiedziałem ze ma podonba sprae przeciwko niemuy
> > policja teraz znalazła u niego narkotyki :)
> > Nikt nie parcował wiecej i nikt nie był zwalniany
>
> A był remanent po przyjęciu Ciebie albo tamtego? - W zależności od tego
> który krócej pracuje.
>

do góry

bobik pisze:

> Pracujemy od 1 stycznia oboje razem wtedy był remamnet teraz tez i braki
>
> Co do deklaracji żadnego takiego dokumentu nie podpiywalismy , czy jest to
> jakis gotowy dokument czy mozna to samemu wymyslec gdzie moge go
> znalezc??

Odpowiem Panu praktycznie...

Jesli niepodpisywał an ze odpowiada za TOWAR, to pracodawca moze
Panu ...piiiiiii... (oczywiście jeśli zgadzała się kasa)

Bo z tego coPan pisze wynika ze nie brakowało pieniedzy w kasie,
a TOWARU w sklepie (efekt ten sam ale to co innego).

Inna sprawa, ze w takim maluym sklepie wszystko polega na
zaufaniu i nie ma sensu dalej tam pracowac, jesli nie dojdzie
Pan do porozumienia z pracodawca.
Towar TEORETYCZNIE mgol wizac KAZDY, nawet pracodawca...

Wiec trzeba podjac decyzje....

Boguslaw

do góry

Dzięki za pomoc wszystkim jutro poważna romowa zabaczymy co z tego bedzie

Pozdrawiam


"Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> wrote in message
news:c9s2s5$afm$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> bobik pisze:
>
> > Pracujemy od 1 stycznia oboje razem wtedy był remamnet teraz tez i braki
> >
> > Co do deklaracji żadnego takiego dokumentu nie podpiywalismy , czy jest
to
> > jakis gotowy dokument czy mozna to samemu wymyslec gdzie moge go
> > znalezc??
>
> Odpowiem Panu praktycznie...
>
> Jesli niepodpisywał an ze odpowiada za TOWAR, to pracodawca moze
> Panu ...piiiiiii... (oczywiście jeśli zgadzała się kasa)
>
> Bo z tego coPan pisze wynika ze nie brakowało pieniedzy w kasie,
> a TOWARU w sklepie (efekt ten sam ale to co innego).
>
> Inna sprawa, ze w takim maluym sklepie wszystko polega na
> zaufaniu i nie ma sensu dalej tam pracowac, jesli nie dojdzie
> Pan do porozumienia z pracodawca.
> Towar TEORETYCZNIE mgol wizac KAZDY, nawet pracodawca...
>
> Wiec trzeba podjac decyzje....
>
> Boguslaw

do góry