eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Legalnosc krotkich fragmentow filmow i zwiastunów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2003-12-01 04:55:05
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    r...@g...pl news:bqdpd4$8k2$1@news.onet.pl

    >> Prawo autorskie autorow tychze filmow?

    > dysku mam kawałki filmów. Nie rozpowszechniam ich, nie sprzedaję, nie
    > powielam - po prostu mam, by sobie móc samemu pooglądać. Wskaż przepis
    > karny zabraniający mi posiadania tego czegoś.

    W takim razie, czy moge miec kawlek bedacy np. polowa filmu? Lub 95% (filmu
    bez napisow koncowych) itd? Oczywsicie ja tez bym wolal zeby prawo na to
    pozwalalo, ale w takim razie praktycznie rownie dobrze moge miec ogolnie
    nielegalne filmy (mp3, itd) na dysku np pociete na kawalki?

    --
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
    ~~~
    GG-1175498 ____| ]____,
    Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
    Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"


  • 12. Data: 2003-12-01 09:05:32
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: Arek <a...@e...net>

    Marcin Debowski rzecze:
    [..]
    > Na czym więc polega wic?

    Na tym, że mowa jest o legalnym egzemplarzu utworu, a nie jego nielegalnych
    kopiach, no i na rozsądku.

    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info


  • 13. Data: 2003-12-01 18:12:32
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Mieć możesz. Kłopot zacznie się, jeśli zaczniesz w jakikolwiek sposób
    rozpowszechniać, albo nie będziesz potrafił w rozsądny sposób wyjaśnić
    skąd wziąłeś.


  • 14. Data: 2003-12-01 22:09:31
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bqdpd4$8k2$1@news.onet.pl...
    > > Prawo autorskie autorow tychze filmow?
    >
    > Chociaż nie należę do gorących zwolenników Arka, to jednak nie
    > odpowiedziałeś na jego pytanie i wszczynasz "pyskówkę". Zakładając, że na
    > dysku mam kawałki filmów. Nie rozpowszechniam ich, nie sprzedaję, nie
    > powielam - po prostu mam, by sobie móc samemu pooglądać. Wskaż przepis
    > karny zabraniający mi posiadania tego czegoś.

    Dodajmy ze nie tylko kawalki. Cale filmy tez - bo chyba to interesuje
    ostatnio wieksza czesc gosci na grupie... :-)



  • 15. Data: 2003-12-01 23:02:54
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bqf088$k4t$1@inews.gazeta.pl>, Arek wrote:
    > Marcin Debowski rzecze:
    > [..]
    >> Na czym więc polega wic?
    > Na tym, że mowa jest o legalnym egzemplarzu utworu, a nie jego nielegalnych
    > kopiach, no i na rozsądku.

    Według tego co piszesz to dozwolony użytek sprowadza się wyłącznie do
    oglądania legalnie rozpowszechnionego utworu w kręgu osób pozostających w
    związku towarzyskim. ale wtedy nagrywanie programu/filmu na kasetę z TV
    jest już nielegalne. A czy tak jest? Jeśli nie jest, to nagrywanie z
    legalnego DVD też nie jest, bo ustawowym wyznacznikiem jest tu wyłącznie
    fakt legalnego rozpowszechnienia utworu będącego przedmiotem dozwolonego
    uzytku, a to ma miejsce w obu przypadkach.

    Co do zdrowego rozsądku, to i owszem. Dochodzą jeszcze słuszne interesy
    autora, ale obie te rzeczy są cholernie mało klarowne jeśli posługiwać
    się analogią z tv.

    --
    Marcin


  • 16. Data: 2003-12-01 23:03:40
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: Arek <a...@e...net>

    NoMAD rzecze:
    > Dodajmy ze nie tylko kawalki. Cale filmy tez - bo chyba

    To już narusza prawo autorskie. Mówiłem już o rozsądku :)

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 17. Data: 2003-12-01 23:41:49
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: Arek <a...@e...net>

    Marcin Debowski rzecze:
    > Według tego co piszesz to dozwolony użytek sprowadza się wyłącznie do
    [..]
    > Co do zdrowego rozsądku, to i owszem. Dochodzą jeszcze słuszne interesy
    > autora, ale obie te rzeczy są cholernie mało klarowne jeśli posługiwać
    > się analogią z tv.

    Myślę, że w grę wchodzi rozsądek - czy też umiar - przyjęte obyczaje
    i równowaga pomiędzy stronami czyli autorem i odbiorcą.

    Jak zawsze podkreślam - kiedyś twórcy albo mieli hojnego sponsora i z tego żyli,
    albo udzielali się plebsowi lub na konkursach z nadzieją na ŁASKAWY większy
    lub mniejszy grosz ryzykując przy tym obicie kijem pleców za zawracanie dupy
    i czasu.
    Dopiero w drugiej połowie XX w. jak nabrały sił pazerne koncerny to poj*bało
    się niektórym w głowach, a skutkiem tego było zniszczenie rynku - miejsca wymiany
    wzajemnych korzyści - na pole bitwy pt. kto kogo wydyma. :(((
    Twórca wrzeszczący w niebogłosy, że odbiorcy jego utworów są (sic!) złodziejami to
    po prostu kuriozum nie z tej Ziemi, a niestety ostatnio bardzo często widoczne :(

    Nie wiem czy wiesz, że pojawienie się taśm magnetofonowych, a potem wideo,
    wywołało równie histeryczną reakcję skutkującą prawnymi pozwami co pojawienie się
    programów wymiany plików. Dzięki opatrzności boskiej koncerny przegrały wszystkie
    procesy mające zablokować te technologie - łącznie z ostatnią i zobacz co się
    stało - nikt nie czepia się nagrań z radia, TV, za to przy DVD czy nawet CD
    histeria nadal trwa, nie mówiąc już o p2p. :((

    A problem ten można prosto rozwiązać - wystarczy zmusić telekomy do płacenia
    należnych twórcom tantiem, za to, że one na nich zarabiają.
    I nikt - poza szefami telekomów rzecz jasna, którzy musieliby zrezygnować za paru
    wyjazdów na Seszele z sekretarkami sz... - nie narzekałby, a wszyscy byliby
    piękni, młodzi i szczęśliwi :) Twórcy, koncerny i odbiorcy.

    No cóż - myślę, że takie rozwiązanie jest nieuniknione bo rozwój bezprzewodowych
    sieci to będzie niebywały przełom w p2p.

    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info


  • 18. Data: 2003-12-02 06:47:12
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    r...@g...pl news:bqga72$cd$15@news.onet.pl

    > Mieć możesz. Kłopot zacznie się, jeśli zaczniesz w jakikolwiek sposób
    > rozpowszechniać, albo nie będziesz potrafił w rozsądny sposób wyjaśnić
    > skąd wziąłeś.

    Jestes wiec pewien ze mozna miec LEGALNIE dowolne filmy i mp3 na dysku (o
    ileich dalej nie rozpowszechniam)?

    Jak rowniez oprogramowanie, wliczajac windowsa?

    BO wydaje mi sie za taki kompute BSA (ew... ZAIKS?) bo skonfiskowal jednak.



    --
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
    ~~~
    GG-1175498 ____| ]____,
    Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
    Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"


  • 19. Data: 2003-12-02 09:33:11
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>

    Użytkownik Rafal 'Raf256' Maj <s...@r...com> napisał:
    >> Mieć możesz. Kłopot zacznie się, jeśli zaczniesz w jakikolwiek sposób
    >> rozpowszechniać, albo nie będziesz potrafił w rozsądny sposób wyjaśnić
    >> skąd wziąłeś.
    > Jestes wiec pewien ze mozna miec LEGALNIE dowolne filmy i mp3 na dysku (o
    > ileich dalej nie rozpowszechniam)?

    Przecież napisał - o ile będziesz potrafił w rozsądny sposób wyjaśnić,
    skąd je wziąłeś. Czyli, o ile spełnia to warunki do uznania za dozwolony
    użytek własny, to możesz mieć.

    > Jak rowniez oprogramowanie, wliczajac windowsa?

    Muzykę (i filmy) rozpatruj oddzielnie od oprogramowania. W przypadku
    programów komputerowych nie mają zastosowania przepisy o dozwolonym
    użytku własnym.

    Pozdrawiam,
    Gerard


  • 20. Data: 2003-12-02 15:09:07
    Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    g...@a...eu.org news:bqhm8n$v63$1@zeus.man.szczecin.pl

    >> Jestes wiec pewien ze mozna miec LEGALNIE dowolne filmy i mp3 na
    >> dysku (o ileich dalej nie rozpowszechniam)?
    >
    > Przecież napisał - o ile będziesz potrafił w rozsądny sposób wyjaśnić,

    Tzn - jezeli umiem udowodnic ze je LEGALNIE nabylem (lub dostalem o iel
    produkt jest darmowy), czy tez mam tylko udowodnic ze nie wspieram piractwa
    tzn nie kupuje na gieldzie itd itd? Pewnie to pierwsze?

    > skąd je wziąłeś. Czyli, o ile spełnia to warunki do uznania za
    > dozwolony użytek własny, to możesz mieć.



    --
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
    ~~~
    GG-1175498 ____| ]____,
    Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
    Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1