eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Laptop za 1zł?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2007-06-08 09:38:27
    Temat: Laptop za 1zł?
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    Witam.
    Szukam sobie laptopa na allegro i co widzę:

    http://tinyurl.com/2cy8rw

    10 godzin do końca aukcji, brak ceny minimalnej no i cena 1zł. Być może do
    tego czasu zbiegnie się stado licytujących - ale co jeżeli nie?
    Kupię laptopa za 1zł - sprzedający nie będzie go chciał sprzedać za tyle.
    Sprawa słynnego Jeepa wyglądała podobnie, jednak tam licytacja faktycznie
    osiągnęła jakiś pułap - tutaj natomiast jest możliwość, że sprzedający
    powoła się na błąd w oświadczeniu woli - powie, że chciał napisać 1000.00zł
    a mu się napisało 1.00 czy coś takiego. Jednak jest to profesjonalista
    (firma) aukcji ma wiele i na każdej jest to samo. Co sądzicie o takim
    przypadku - jest sens się w to pchać?
    Dodam, że laptop laptopem ale studiuję prawo i chętnie bym zobaczył jak taka
    sprawa wygląda na żywo.
    Pozdrawiam.



  • 2. Data: 2007-06-08 09:47:57
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: "Chopin" <s...@w...pEEl>


    Użytkownik "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał w wiadomości
    news:f4b7v2$9ar$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    > Szukam sobie laptopa na allegro i co widzę:
    >
    > http://tinyurl.com/2cy8rw
    >
    > 10 godzin do końca aukcji, brak ceny minimalnej no i cena 1zł. Być może do
    > tego czasu zbiegnie się stado licytujących - ale co jeżeli nie?
    <ciach>

    A jesteś zaproszony do wzięcia udziału w tej aukcji? Bo z tego co widzę jest
    to uakcja prywatna.
    "Aukcja prywatna:
    W aukcji prywatnej mogą licytować tylko Użytkownicy zaproszeni przez
    Sprzedającego. "

    Pozdrawiam,

    --
    Chopin
    "Gdynia Moje Miasto"
    s...@w...pEEl



  • 3. Data: 2007-06-08 10:03:42
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 08.06.2007 Paweł Kulesza <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał/a:
    > osiągnęła jakiś pułap - tutaj natomiast jest możliwość, że sprzedający
    > powoła się na błąd w oświadczeniu woli - powie, że chciał napisać 1000.00zł
    > a mu się napisało 1.00 czy coś takiego. Jednak jest to profesjonalista
    > (firma) aukcji ma wiele i na każdej jest to samo. Co sądzicie o takim

    A ma wiele wcześniejszych czy włąśnie zaczął?

    > przypadku - jest sens się w to pchać?
    > Dodam, że laptop laptopem ale studiuję prawo i chętnie bym zobaczył jak taka
    > sprawa wygląda na żywo.

    Ja nie studiuję i nie studiowałem, ale MZ nie przejdzie z powodu art. 5.
    kc.

    --
    Marcin


  • 4. Data: 2007-06-08 10:31:59
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 8 Jun 2007 12:33:26 +0200, Paweł Kulesza napisał(a):

    > Nie zauważyłem, że to aukcja prywatna. Ale nawet jeżeli nie ta, to jest
    > sporo takich kwiatków na allegro - a w sumie jakieś miłe auto, laptop i do
    > tego doświadczenie z rozprawy by się przydało.

    Aukcje prywatne są zazwyczaj tylko po to żeby złapać kontakt i sprzedać
    coś poza Allegro. Zaś w przypadku innych aukcji sprzedający poprosi
    znajomego żeby ustawił snipa i Cię przebił w ostatniej chwili. A jak
    już trafisz rzeczywiście coś wartościowego za 1 zł to nic tylko
    pogratulować. Zakładając że sprzedającego nagle nie okradną lub
    mu sprzedawany sprzęt spadnie ze stołu ;-)

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 5. Data: 2007-06-08 10:33:26
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    > A ma wiele wcześniejszych czy włąśnie zaczął?

    Wygląda na to, że to jest firma, która się tym zajmuje nie od wczoraj.

    >> przypadku - jest sens się w to pchać?
    >> Dodam, że laptop laptopem ale studiuję prawo i chętnie bym zobaczył jak
    >> taka
    >> sprawa wygląda na żywo.
    >
    > Ja nie studiuję i nie studiowałem, ale MZ nie przejdzie z powodu art. 5.
    > kc.

    Kupno towaru na aukcji nie jest sprzeczne z art 5. Problemem pozostaje
    relacja ceny do wartości sprzętu - jednak licytacja to licytacja - mamy do
    dyspozycji cenę minimalną, cenę wywoławczą. Sprzedawca może powołać się na
    błąd - jednak przez taki okres czasu w tylu aukcjach, profesjonalna firma
    nie poprawiła by tego błędu? Takich spraw pewnie będzie coraz więcej ,
    ponieważ sprzedawcy żałują kilku zł na cenę miminalną a wystawiają aukcję od
    1zł- ponieważ takie aukcje są ciekawsze.
    Nie zauważyłem, że to aukcja prywatna. Ale nawet jeżeli nie ta, to jest
    sporo takich kwiatków na allegro - a w sumie jakieś miłe auto, laptop i do
    tego doświadczenie z rozprawy by się przydało.



  • 6. Data: 2007-06-08 10:46:09
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 08.06.2007 Paweł Kulesza <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał/a:
    > Kupno towaru na aukcji nie jest sprzeczne z art 5. Problemem pozostaje
    > relacja ceny do wartości sprzętu - jednak licytacja to licytacja - mamy do

    Art. 5 mówi, że nie możesz czynić użytku z prawa jeśli będzie to sprzeczne
    z zasadami społecznymi lub społeczno-gospodarczymi tego prawa. MZ oznacza
    to, że nie możesz dochodzić swoich praw w związku z zawartą umową
    sprzedaży bo celem tych praw nie jest wyzyskanie oczywistej tu pomyłki czy
    braku zrozumienia przez sprzedawcę mechanizmów takiej licytacji.

    > dyspozycji cenę minimalną, cenę wywoławczą. Sprzedawca może powołać się na
    > błąd - jednak przez taki okres czasu w tylu aukcjach, profesjonalna firma
    > nie poprawiła by tego błędu? Takich spraw pewnie będzie coraz więcej ,
    > ponieważ sprzedawcy żałują kilku zł na cenę miminalną a wystawiają aukcję od
    > 1zł- ponieważ takie aukcje są ciekawsze.

    Kwestia profesjonalizmu stanowi MZ argument przemawiający za uznaniem tej
    umowy, ale nie wiem czy to się w tym wypadku tak łatwo da zastosować, bo
    kwestia popełnienia samego błędu jest chyba dość oczywista dla strony
    kupującej.

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2007-06-08 11:06:14
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 08-06-2007 o 12:31:59 Henry (k)
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał(a):

    > A jak
    > już trafisz rzeczywiście coś wartościowego za 1 zł to nic tylko
    > pogratulować. Zakładając że sprzedającego nagle nie okradną lub
    > mu sprzedawany sprzęt spadnie ze stołu ;-)

    Wspominajac sprawe z jeepem - jesli aukcja zakonczyla sie na owej zlotowce
    to fakt "spadniecia" schodzi na dalszy plan.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 8. Data: 2007-06-08 11:25:05
    Temat: Re: Laptop za 1zł?
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    > Art. 5 mówi, że nie możesz czynić użytku z prawa jeśli będzie to sprzeczne
    > z zasadami społecznymi lub społeczno-gospodarczymi tego prawa. MZ oznacza
    > to, że nie możesz dochodzić swoich praw w związku z zawartą umową
    > sprzedaży bo celem tych praw nie jest wyzyskanie oczywistej tu pomyłki czy
    > braku zrozumienia przez sprzedawcę mechanizmów takiej licytacji.

    Ale to nie jest wyzysk. Jak ktoś coś wystawia za 1zł to znaczy, że tyle
    najmniej chce za to otrzymać. To w kwestii prawnej. Oczywistą rzeczą jest,
    że sprzedawca otrzymać chce znacznie większą kwotę, jednak ja mam prawo
    kupić coś co jest wystawione na aukcję, do której mam dostęp i domagać się
    wywiązania z umowy od drugiej strony.

    Oczywistą rzeczą jest, że sprzedawca się nie pomylił. To jest chwyt - jakich
    jest wiele. Niestety jest to bardzo nieuczciwa gra. To co robią sprzedawcy
    na allegro to jest jedna wielka tragedia. Wymyślają swoje zasady, tworzą
    swoje prawo konsumencki - a co najgorsze większość ludzi pokornie się z tym
    zgadza i siedzi cicho w razie jakichkolwiek problemów.


    > Kwestia profesjonalizmu stanowi MZ argument przemawiający za uznaniem tej
    > umowy, ale nie wiem czy to się w tym wypadku tak łatwo da zastosować, bo
    > kwestia popełnienia samego błędu jest chyba dość oczywista dla strony
    > kupującej.

    Czego innego oczekuje się od kogoś kto sprzedaję stary telewizor ze strychu
    a czego innego od osoby, która prowadzi firmę handlową. Jednak to nie jest
    tutaj moim zdaniem najważniejsze, niezłomny argument moim zdaniem stanowi
    to, iż jest podana cena - od iluś tam tygodni czy miesięcy taka sama - na
    wielu aukcjach. Gdyby to był błąd to byłby już dawno poprawiony.
    Podejrzewam, że niejedna osoba mogła nawet kupić taki towar (może nie na tej
    konretnej aukcji, bez podbijania przez znajomych itp) a sprzedawca wypinając
    się co najwyżej dostał negatywa.

    Od czasu do czasu chyba zapoluję na takie okazje:)


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1