eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 21. Data: 2015-06-14 00:44:56
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Sonn <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-06-12 o 22:51, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 12-06-15 o 22:41, Piotrek pisze:
    >> Coraz śmieszniej, kolejny wątek:
    >>
    >> http://forumprawne.org/komornik-postepowanie-egzekuc
    yjne/624159-windykacja-firmy-intrum-justitia.html#po
    st3317691
    >>
    >>
    >> Wszyscy, jak jeden mąż, wzięli się w tym samym czasie za
    >> rozpowszechnianie tego samego filmu (tak przynajmniej wynika ze
    >> stanowiska prokuratury i firmy windykacyjnej).
    >>
    > Przestępstwa przeciwko prawom prawom autorskim poza nielicznymi
    > wyjątkami są ścigane na wniosek pokrzywdzonego. Po prostu właściciel
    > praw autorskich do tego konkretnego filmu ustalił sprawców i złożył
    > zawiadomienie i wniosek o ściganie. Stąd nagonka na konkretny film.

    Dupa nie ustalił. Złożył zawiadomienie do prokuratury a ta dopiero
    ustaliła dane na podstawie IP. nastepnie skurwysyny z szemranej
    kancelaryjki dostały wgląd do akt i teraz rozsyłają wezwania do zapłaty
    z zastrzeżeniem że jak zapłacisz to cofną wniosek o ściganie. Ot taka
    skurwysyńska metdoa na zarabianie sobie pieniędzy.
    W jednej z prokuratur za opinie odnośnie zabezpieczonych dysków z
    rzekomo ściągniętymi filmami zapłacono już kilkaset tysięcy złotych.
    Tych kosztów nikt nie zwróci bo kancelaryjka pocofała wnioski o
    ściganie, ponieważ ludzie zdecydowali się zapłacić.
    To zwykłe wycieranie sobie mordy organami ścigania, które za gnojów z
    kancelaryjki odwalają robotę, a ta tylko kasuje pieniążki od frajerów
    którzy płacą.

    --
    Sonn


  • 22. Data: 2015-06-14 00:47:38
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Sonn <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-06-13 o 12:18, Stokrotka pisze:
    > Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
    > Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
    > niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
    > Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
    >

    Znowu kretynko nie rozumiesz o czym piszesz? Informatyczka jak z koziej
    d... wuwuzela. Nic dziwnego że mając 40 lat żyjesz na garnuszku rodziców
    Takiego głąba-informatyka NIKT nie zatrudni

    --
    Sonn


  • 23. Data: 2015-06-14 00:48:46
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Sonn <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-06-13 o 21:17, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13-06-15 o 19:06, Stokrotka pisze:
    >>
    >>>> Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
    >>>> Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
    >>>> niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu
    >>>> pokszywdzonym.
    >>>> Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
    >>>>
    >>> Ale to chodzi o publikację filmu. Może dla tego nic nie rozumiesz.
    >>
    >> To tszeba faceta złapać za rękę. A bluzgać, o jakimś udostępnianiu z
    >> prywatnego spszętu, ileś miesięcy po sprawie, to parodia.
    >>
    > Nie, akurat w wypadku postępowania cywilnego nie trzeba.

    Nie karm tępej trollicy. Ona i tak nic nie pojmie

    --
    Sonn


  • 24. Data: 2015-06-14 00:57:29
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>

    W dniu sobota, 13 czerwca 2015 15:11:03 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 13-06-15 o 00:02, Piotrek pisze:
    >
    >
    > > Możliwe, ale ja do tych sprawców nie należę (a przynajmniej nic o tym
    > > nie wiem), nie sądzę też, żeby wszystkie osoby ze wspomnianego przeze
    > > mnie forum szły w zaparte (jak wcześniej pisałem, jeden z dyskutantów
    > > przyznał, że faktycznie pobrał ten film). Jak wyjaśnić, że wszystkie
    > > te osoby dopuściły się zarzucanego im czynu w tym samym, wąskim
    > > przedziale czasowym? Może robię się nudny, ale udało mi się znaleźć
    > > jeszcze jeden, już chyba piąty wątek pasujący do ogólnego schematu:
    > >
    > > http://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/623923-wezwan
    ie-do-zaplaty-za-film-udostepniony-w-sieci.html
    > >
    > > Wygląda na to, że próbują bezpodstawnie wyłudzić od nas kasę (nie
    > > wiem tylko jakim kluczem się kierują przy doborze ofiar). Chyba
    > > jedyna alternatywna ewentualność (przy założeniu, że wszyscy piszą
    > > prawdę) to zorganizowany atak hakerów na nasze komputery w celu
    > > wrobienia nas w nielegalną dystrybucję tego filmu :)
    > >
    > To jest bardziej skomplikowane, ale nie za bardzo nadaje się na
    > publikację. W każdym razie wyślij mail do Policji, albo zadzwoń.

    Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji. Strzelili mu gadkę,
    że "być może przez przypadek w coś kliknął i zainicjował tym
    pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro takie wezwanie przyszło, to wina jest
    bezsporna i radzą zapłacić, bo inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji.
    Rozumiem, że jedno przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku równocześnie
    spowodowało pobranie aplikacji do obsługi torrentów i zainicjowało pobieranie i
    rozpowszechnianie tego jednego, konkretnego filmu. Istne cuda.


  • 25. Data: 2015-06-14 02:24:28
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14-06-15 o 00:57, Piotrek pisze:
    > W dniu sobota, 13 czerwca 2015 15:11:03 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >> W dniu 13-06-15 o 00:02, Piotrek pisze:
    >>
    >>
    >>> Możliwe, ale ja do tych sprawców nie należę (a przynajmniej nic o tym
    >>> nie wiem), nie sądzę też, żeby wszystkie osoby ze wspomnianego przeze
    >>> mnie forum szły w zaparte (jak wcześniej pisałem, jeden z dyskutantów
    >>> przyznał, że faktycznie pobrał ten film). Jak wyjaśnić, że wszystkie
    >>> te osoby dopuściły się zarzucanego im czynu w tym samym, wąskim
    >>> przedziale czasowym? Może robię się nudny, ale udało mi się znaleźć
    >>> jeszcze jeden, już chyba piąty wątek pasujący do ogólnego schematu:
    >>>
    >>> http://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/623923-wezwan
    ie-do-zaplaty-za-film-udoówki stepniony-w-sieci.html
    >>>
    >>> Wygląda na to, że próbują bezpodstawnie wyłudzić od nas kasę (nie
    >>> wiem tylko jakim kluczem się kierują przy doborze ofiar). Chyba
    >>> jedyna alternatywna ewentualność (przy założeniu, że wszyscy piszą
    >>> prawdę) to zorganizowany atak hakerów na nasze komputery w celu
    >>> wrobienia nas w nielegalną dystrybucję tego filmu :)
    >>>
    >> To jest bardziej skomplikowane, ale nie za bardzo nadaje się na
    >> publikację. W każdym razie wyślij mail do Policji, albo zadzwoń.
    >
    > Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji. Strzelili mu
    gadkę, że "być może przez przypadek w coś kliknął i zainicjował tym
    pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro takie wezwanie przyszło, to wina jest
    bezsporna i radzą zapłacić, bo inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji.
    Rozumiem, że jedno przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku równocześnie
    spowodowało pobranie aplikacji do obsługi torrentów i zainicjowało pobieranie i
    rozpowszechnianie tego jednego, konkretnego filmu. Istne cuda.
    >
    Skontaktuj się z jednostką prowadzącą postępowanie, a jak już koniecznie
    chcesz osobiście na miejscu, to poproś, by przyszedł ktoś z pionu cyber
    - od powiatu wzwyż.


  • 26. Data: 2015-06-14 02:37:24
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 14.06.2015 o 00:57, Piotrek pisze:

    >> To jest bardziej skomplikowane, ale nie za bardzo nadaje się na
    >> publikację. W każdym razie wyślij mail do Policji, albo zadzwoń.
    >
    > Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji.

    Znaczy w lokalnym komisariacie?

    > Strzelili mu gadkę, że "być może przez przypadek w coś kliknął
    > i zainicjował tym pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro
    > takie wezwanie przyszło, to wina jest bezsporna i radzą zapłacić,
    > bo inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji.

    ROTFL

    "Fachowcy" jak z koziego ogona waltornia :)

    Wina bezsporna bo firemka znana z windykacji różnych fikcyjnych długów
    przysłała wezwanie?

    > Rozumiem, że jedno przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku
    > równocześnie spowodowało pobranie aplikacji do obsługi torrentów
    > i zainicjowało pobieranie i rozpowszechnianie tego jednego,
    > konkretnego filmu. Istne cuda.

    Teoretycznie jest to możliwe.

    Coś się zalęgło w komputerze i ktoś z zewnątrz przejął kontrolę. Zdarza
    się jak ktoś w swojej nieświadomości pracuje na wingrozie i nie wie jak
    zabezpieczać czy testować to gówienko.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 27. Data: 2015-06-14 08:00:50
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji.
    >> Strzelili mu gadkę, że "być może przez przypadek w coś kliknął i
    >> zainicjował tym pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro takie
    >> wezwanie przyszło, to wina jest bezsporna i radzą zapłacić, bo
    >> inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji. Rozumiem, że jedno
    >> przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku równocześnie spowodowało
    >> pobranie aplikacji do obsługi torrentów i zainicjowało pobieranie i
    >> rozpowszechnianie tego jednego, konkretnego filmu. Istne cuda.
    >>
    > Skontaktuj się z jednostką prowadzącą postępowanie, a jak już
    > koniecznie chcesz osobiście na miejscu, to poproś, by przyszedł ktoś z
    > pionu cyber - od powiatu wzwyż.

    A zachowania opisanego powyzej nie skomentujesz?


  • 28. Data: 2015-06-14 10:55:26
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-06-14 o 08:00, Budzik pisze:

    >>> Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji.
    >>> Strzelili mu gadkę, że "być może przez przypadek w coś kliknął i
    >>> zainicjował tym pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro takie
    >>> wezwanie przyszło, to wina jest bezsporna i radzą zapłacić, bo
    >>> inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji. Rozumiem, że jedno
    >>> przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku równocześnie spowodowało
    >>> pobranie aplikacji do obsługi torrentów i zainicjowało pobieranie i
    >>> rozpowszechnianie tego jednego, konkretnego filmu. Istne cuda.
    >>>
    >> Skontaktuj się z jednostką prowadzącą postępowanie, a jak już
    >> koniecznie chcesz osobiście na miejscu, to poproś, by przyszedł ktoś z
    >> pionu cyber - od powiatu wzwyż.
    >
    > A zachowania opisanego powyzej nie skomentujesz?
    >
    Ale po co. Policjant to nie tylko praca/służba to też stan umysłu.
    Znam przypadki kiedy podobne wezwania trafiały do rodzin policjantów
    a ci z pełnym przekonaniem namawiali do zapłacenia bo po co
    kłopoty w sądzie.
    Nie rozumieją że zapłacenie haraczu nie powstrzyma prowadzonego
    dochodzenia a że są grupą zawodową która nie ma prawa być
    karana prawomocnym wyrokiem więc zrobią (w swoim mniemaniu)
    wszystko aby skazanym nie zostać.


    Pozdrawiam


  • 29. Data: 2015-06-14 11:22:08
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14-06-15 o 08:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
    >
    >>> Adresat wezwania był dzisiaj (właściwie już wczoraj) na policji.
    >>> Strzelili mu gadkę, że "być może przez przypadek w coś kliknął i
    >>> zainicjował tym pobieranie/rozpowszechnianie filmu, a skoro takie
    >>> wezwanie przyszło, to wina jest bezsporna i radzą zapłacić, bo
    >>> inaczej dług urośnie". Tyle w temacie policji. Rozumiem, że jedno
    >>> przypadkowe kliknięcie sprzed półtora roku równocześnie spowodowało
    >>> pobranie aplikacji do obsługi torrentów i zainicjowało pobieranie i
    >>> rozpowszechnianie tego jednego, konkretnego filmu. Istne cuda.
    >>>
    >> Skontaktuj się z jednostką prowadzącą postępowanie, a jak już
    >> koniecznie chcesz osobiście na miejscu, to poproś, by przyszedł ktoś z
    >> pionu cyber - od powiatu wzwyż.
    >
    > A zachowania opisanego powyzej nie skomentujesz?
    >
    Nie.


  • 30. Data: 2015-06-14 11:24:00
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14-06-15 o 02:37, Andrzej Lawa pisze:

    > Coś się zalęgło w komputerze i ktoś z zewnątrz przejął kontrolę. Zdarza
    > się jak ktoś w swojej nieświadomości pracuje na wingrozie i nie wie jak
    > zabezpieczać czy testować to gówienko.
    >
    Co nie oznacza, że sąd uzna go winnym rozpowszechniania filmu - to
    przestępstwo umyślne.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1