No tak ,ale zgodnie z prawem moze zabrac zawsze, gdy zachodzi podejzenie ze
na kompie cos jest nie legalnego, a takie podejrzenie moze kazdemu
policjantowi i jego przelozonym przyjsc do glowy, z tego wynika ze kazdemu
mozna zabrac komputer na dosc dlugi czas bo: "zachodzi podejrzenie".
Czyli panowie , jak nie lubicie jakiejs firmy lub gdy ktos Wam sie narazil ,
wystarczy donos i czlowiek lub firma udupiona!
To jest dobre prawo?

--
j...@p...pl
gg: 207344.

do góry

On 3/10/2006 5:21 PM, Jacek23 wrote:

> Czyli panowie , jak nie lubicie jakiejs firmy lub gdy ktos Wam sie narazil ,
> wystarczy donos i czlowiek lub firma udupiona!

E tam. Komputery są teraz w takiej cenie, że firma może spokojnie
pozwolić sobie na nowy, są raty, są fakturki, odpisy. Przecież do
prowadzenia dokumentacji nie potrzebujesz stacji roboczej, która ma
obsługiwać tysiące klientów czy też nie musi "chodzić" na tym kompie
najnowsza gra jakiegoś tam producenta :>

> To jest dobre prawo?

Napewno nie no ale cóż...

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

Wspomnialem o firmach z rospedu, ale np. prywatnie ktos posiada laptopa za
5000zl zbieral na to 3 lata a jakis dupek doniesie gdzie trzeba i chodzbys
mial wszystko orginalne ,laptop znika.
To chore.

--
j...@p...pl
gg: 207344.

do góry

Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" <k...@N...atn.pl>
napisał w wiadomości news:dus9dd$ir9$1@news.onet.pl...
> E tam. Komputery są teraz w takiej cenie, że firma może spokojnie pozwolić
> sobie na nowy, są raty, są fakturki, odpisy. Przecież do prowadzenia
> dokumentacji nie potrzebujesz stacji roboczej, która ma obsługiwać tysiące
> klientów czy też nie musi "chodzić" na tym kompie najnowsza gra jakiegoś
> tam producenta :>

Komputery tak, ale dane nie mają ceny. A jak zabierają kompa to nie pozwolą
sobie skopiować archiwum. A nawet jeśli często kopiujesz profilaktycznie na
płyty to i tak ci pozabierają ponagrywane płyty. Bo nie wiadomo co tam masz
i muszą sprawdzić... Jedyne rozwiązanie to często backupować i wynosić
płytki gdzieś poza lokal.
pozdrawiam

do góry

Huckleberry wrote:
>

> Komputery tak, ale dane nie mają ceny. A jak zabierają kompa to nie pozwolą
> sobie skopiować archiwum. A nawet jeśli często kopiujesz profilaktycznie na
> płyty to i tak ci pozabierają ponagrywane płyty. Bo nie wiadomo co tam masz
> i muszą sprawdzić... Jedyne rozwiązanie to często backupować i wynosić
> płytki gdzieś poza lokal.

Albo na FTP-a ;)

A propos - czy skrytka bankowa moze byc wysylkowa? Tzn. wysylam cos
poczta i to trafia do skrytki bankowej?

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

> A propos - czy skrytka bankowa moze byc wysylkowa? Tzn. wysylam cos
> poczta i to trafia do skrytki bankowej?
Chyba nie ,ale zawsze mozesz sobie zalozyc skrytke pocztowa i tam wysylac:)

K.

do góry

On 3/10/2006 7:51 PM, Huckleberry wrote:

> Komputery tak, ale dane nie mają ceny. A jak zabierają kompa to nie pozwolą
> sobie skopiować archiwum. A nawet jeśli często kopiujesz profilaktycznie na
> płyty to i tak ci pozabierają ponagrywane płyty. Bo nie wiadomo co tam masz
> i muszą sprawdzić... Jedyne rozwiązanie to często backupować i wynosić
> płytki gdzieś poza lokal.

Akurat dane na płytach można łatwo i szybko sprawdzić (pod warunkiem, że
nie są kodowane). Tak się zastanawiam: gdy ktoś prowadzi księgowość w
ten sposób i policja konfiskuje komputer oraz zawartość powiedzmy
backup'ów na płytach, czy wystawia jakiś świstek dla US. Przecież wtedy
taki przedsiębiorca jest ugotowany w skarbówce. No i co na takie
przypadki mówi prawo?

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

Pytalem prawnika, wiec zakladajac ze mamy wszystko orginalne na plytach , na
dysku nie mamy zadnych nie legalnych materialow itp, zeby ustrzec sie przed
zabraniem kompa nalezy w razie czego pozbyc sie dysku poprostu z komputera
ale tak zeby nie mogli go znalesc w razie przeszukania, wtedy nie moga
zabrac komputera do analizy itp.
Czyli wszystkie plyty i inne nosniki z grami programami orginalne, dokumenty
na to a komputer bez dysku, i nie moga zabrac.
Do czego to doszlo zeby czlowiek bal sie konfiskaty nawet jak ma wszystko
orginalne:(


--
j...@p...pl
gg: 207344.

do góry

On 3/11/2006 12:50 PM, Jacek23 wrote:

> Czyli wszystkie plyty i inne nosniki z grami programami orginalne, dokumenty
> na to a komputer bez dysku, i nie moga zabrac.

Przecież jeśli robisz backup'y albo zestawienia sprzedaży dla
księgowości i nagrywasz to na płytki, po czym owe płytki
wysyłasz/zawozisz do księgowej to _jak udowodnisz_, że tam nie są
nielegalne programy? Opiszesz markerem "zestawienie od dnia do dnia"?

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

Mi raczej chodzi o osobe prywatna w domu.
Ja wiem ze firma sobie poradzi ale zwylky uzytkownik komputera
drogiego.....zreszta pisalem wczesnie o tym.

--
j...@p...pl
gg: 207344.

do góry