eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2002-06-05 14:46:49
    Temat: Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
    Od: "[skalman]" <b...@o...pl>

    Witam szanownych prawników

    Mam pytanko.
    Nie dawno znajomi otrzymali mandat ze przejazd bez ważnego biletu PKP. A
    sytuacja wyglądała tak, iż oni zaraz po wejściu do pociągu szli do
    konduktora by kupić bilet. Byli spóźnieni bo przesiadali się ze spóźnionego
    pociągu (bieg po peronach) więc nie udało im się wsiąść do pierwszego wagonu
    tylko do najbliżeszgo. Niestety zaraz po zamknięciu drzwi (pociąg
    podmiejski) gdy ruszyli do konduktora po chwili zatrzymało ich 4-5 młodych
    ludzi, z których tylko 3 miało identyfikatory widoczne i zażądali biletów
    (nie byli to pracownicy PKP tylko jakaś firma, która przeprowadza kontrole
    dla PKP). Powiedzieli że idą właśnie kupić, ale to nic nie dało. Wlepili
    karę. Pod odwołaniu się do tej kary do biura przewozów bezbiletowych dostali
    odpowiedź, że: (...) zgodnie z Dz.U. z 2000r. nr 50 poz. 601 umowę przewozu
    zabiera się przez anbycie biletu na przejazd. Jednakże PKP umożliwia
    kupienie biletu w pociągu.
    Konduktor z innego pociągu powiedział iż niemieli prawa tak postąpić.

    Co w takim przypadku mają zrobić. Gdyż kontrolerzy uniemożliwili im kupienie
    biletu, a odwołanie to jakby się odbiło od ściany.
    Czy można się jeszcze raz odwołać od decyzji biura ??
    Dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.



  • 2. Data: 2002-06-05 16:15:21
    Temat: Re: Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>

    [skalman] wrote:

    > Co w takim przypadku mają zrobić. Gdyż kontrolerzy uniemożliwili im
    > kupienie biletu, a odwołanie to jakby się odbiło od ściany.
    > Czy można się jeszcze raz odwołać od decyzji biura ??
    > Dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.

    sadze ze jezeli droga jaka jest odwolanie sie do PKP zawiodla to nastepna
    jest juz tylko sad.
    I to do sadu to chyba PKP powinno pozwac, gdzie trzeba udowodnic wine itd...

    ale mam wrazenei ze nie pomoglem bo sadzic sie o takie pierdoly to chyba
    glupota.


    >
    >
    >


  • 3. Data: 2002-06-05 18:09:30
    Temat: Re: Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
    Od: "Dwach" <d...@i...net.pl>

    zapytaj na pl.misc.kolej

    d.


    Użytkownik "[skalman]" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:adl857$i31$1@sunsite.icm.edu.pl...
    > Witam szanownych prawników
    >
    > Mam pytanko.
    > Nie dawno znajomi otrzymali mandat ze przejazd bez ważnego biletu PKP. A
    > sytuacja wyglądała tak, iż oni zaraz po wejściu do pociągu szli do
    > konduktora by kupić bilet. Byli spóźnieni bo przesiadali się ze
    spóźnionego
    > pociągu (bieg po peronach) więc nie udało im się wsiąść do pierwszego
    wagonu
    > tylko do najbliżeszgo. Niestety zaraz po zamknięciu drzwi (pociąg
    > podmiejski) gdy ruszyli do konduktora po chwili zatrzymało ich 4-5 młodych
    > ludzi, z których tylko 3 miało identyfikatory widoczne i zażądali biletów
    > (nie byli to pracownicy PKP tylko jakaś firma, która przeprowadza kontrole
    > dla PKP). Powiedzieli że idą właśnie kupić, ale to nic nie dało. Wlepili
    > karę. Pod odwołaniu się do tej kary do biura przewozów bezbiletowych
    dostali
    > odpowiedź, że: (...) zgodnie z Dz.U. z 2000r. nr 50 poz. 601 umowę
    przewozu
    > zabiera się przez anbycie biletu na przejazd. Jednakże PKP umożliwia
    > kupienie biletu w pociągu.
    > Konduktor z innego pociągu powiedział iż niemieli prawa tak postąpić.
    >
    > Co w takim przypadku mają zrobić. Gdyż kontrolerzy uniemożliwili im
    kupienie
    > biletu, a odwołanie to jakby się odbiło od ściany.
    > Czy można się jeszcze raz odwołać od decyzji biura ??
    > Dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.
    >
    >



  • 4. Data: 2002-06-06 08:49:12
    Temat: Re: Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
    Od: <m...@p...com>

    >> Witam szanownych prawników
    >
    > Mam pytanko.
    > Nie dawno znajomi otrzymali mandat ze przejazd bez ważnego biletu PKP. A
    > sytuacja wyglądała tak, iż oni zaraz po wejściu do pociągu szli do
    > konduktora by kupić bilet. Byli spóźnieni bo przesiadali się ze spóźnionego
    > pociągu (bieg po peronach) więc nie udało im się wsiąść do pierwszego wagonu
    > tylko do najbliżeszgo. Niestety zaraz po zamknięciu drzwi (pociąg
    > podmiejski) gdy ruszyli do konduktora po chwili zatrzymało ich 4-5 młodych
    > ludzi, z których tylko 3 miało identyfikatory widoczne i zażądali biletów
    > (nie byli to pracownicy PKP tylko jakaś firma, która przeprowadza kontrole
    > dla PKP). Powiedzieli że idą właśnie kupić, ale to nic nie dało. Wlepili
    > karę. Pod odwołaniu się do tej kary do biura przewozów bezbiletowych dostali
    > odpowiedź, że: (...) zgodnie z Dz.U. z 2000r. nr 50 poz. 601 umowę przewozu
    > zabiera się przez anbycie biletu na przejazd. Jednakże PKP umożliwia
    > kupienie biletu w pociągu.
    > Konduktor z innego pociągu powiedział iż niemieli prawa tak postąpić.
    >
    > Co w takim przypadku mają zrobić. Gdyż kontrolerzy uniemożliwili im kupienie
    > biletu, a odwołanie to jakby się odbiło od ściany.
    > Czy można się jeszcze raz odwołać od decyzji biura ??
    > Dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.
    >
    >
    W rzeczy samej w PKP jest przyjęte, że bilet można nabyc u konduktora po
    wejściu do pociągu. Jezeli jeszcze nie zapłacili opłaty dodatkowej , a było ich
    więcej, toproponuje nie płacic i poczekać na sprawę wytoczoną przed sąd cywilny
    przez PKP. Myslę,, że w sadzie opierając się na zezanianach śwaidków (ich
    wszystkich) udowdnołoby się, ze kontrolerzy nie mieli racji

    pzdr

    marek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2002-06-06 16:59:48
    Temat: Re: Kara za przejazd w PKP - wazne pytanie
    Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>


    Użytkownik <m...@p...com> napisał w wiadomości
    news:1546.00000f1f.3cff2208@newsgate.onet.pl...

    > W rzeczy samej w PKP jest przyjęte, że bilet można nabyc u
    konduktora po
    > wejściu do pociągu. Jezeli jeszcze nie zapłacili opłaty dodatkowej ,
    a było ich
    > więcej, toproponuje nie płacic i poczekać na sprawę wytoczoną przed
    sąd cywilny
    > przez PKP. Myslę,, że w sadzie opierając się na zezanianach śwaidków
    (ich
    > wszystkich) udowdnołoby się, ze kontrolerzy nie mieli racji

    To niezupełnie tak. Nic nie jest przyjęte, obowiązują ścisłe
    procedury. Proponuję napisać (na razie) na pl.misc.kolej. Jako
    ciekawostkę podam, że w pewnych pociągach możesz kupić bilet po
    uprzednim zgłoszeniu przed wejściem, do innych wsiadasz i kupujesz w
    locie, w innych możesz nabyć "miejscówkę" bez wskazania miejsca, w
    niektórych dostaniesz poczęstunek, w innych, wyższych rangą posiłek Ci
    się nie należy.
    Żeby było jeszcze śmieszniej praktycznie mamy ciągle do czynienie z
    monopolem PKP, jakkolwiek rozłożonym na spółki zależne. Wesoło będzie,
    jak zaczną wchodzić przewoźnicy naprawdę niezależni. PKP bez wątpienie
    weźmie przykład z TPSA :-))))))
    --
    Pozdrawiam

    Kotewka
    k...@w...pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1