Witam
Mam nastepujaca sytuacje: pracownik odchodzi z pracy po przepracowaniu 18
lat. Dostanie on odprawe w wysokosci okolo 20k PLN. Jednak z powodu tego ze
kiedys podzyrowal kredyt a kredytobiorca przestal go splacac, pracownik caly
czas jest obciazany splatą tego kredytu. Ciąży na tym nakaz komorniczy (lub
sądowy - nie wiem) w każdym razie od jakiegoś czasu z pensji pracownika
pobierana jest połowa na spłatę owego kredytu.
Moje pytanie dotyczy tego czy można by było uniknąć ściągniecia połowy owej
odprawy na splate feralnego kredytu żyranta? Czy można przenieść prawa do
owej odprawy na inną osobę lub w inny sposób uniknąć straty połowy tej sumy?

Liczę na Was

Pozdrawiam

Boss

do góry

Użytkownik "Boss" <b...@T...pl> napisał w wiadomości
news:42f47678$1@news.vogel.pl...

Przenieść tego nie można, a jakby się udało, to by stanowiło
przestępstwo działania na szkodę wierzyciela.

do góry

Boss napisał(a):
> Witam
> Mam nastepujaca sytuacje: pracownik odchodzi z pracy po przepracowaniu
> 18 lat. Dostanie on odprawe w wysokosci okolo 20k PLN. Jednak z powodu
> tego ze kiedys podzyrowal kredyt a kredytobiorca przestal go splacac,
> pracownik caly czas jest obciazany splatą tego kredytu. Ciąży na tym
> nakaz komorniczy (lub sądowy - nie wiem) w każdym razie od jakiegoś
> czasu z pensji pracownika pobierana jest połowa na spłatę owego kredytu.
> Moje pytanie dotyczy tego czy można by było uniknąć ściągniecia połowy
> owej odprawy na splate feralnego kredytu żyranta? Czy można przenieść
> prawa do owej odprawy na inną osobę lub w inny sposób uniknąć straty
> połowy tej sumy?
>
> Liczę na Was
>
> Pozdrawiam
>
> Boss
>
>
Obawiam się, że może to dotyczyć straty CAŁOŚCI tej sumy a nie połowy.
Pensja jest chroniona do określonej wysokości - i stąd wynika, że
zostaje mu połowa, z odprawy pewnie zostanie podobna kwota a reszta
pójdzie w diabły.

to tylko IMHO. ciężka i przykra sprawa, szczególnie jak się gnojowi
żyrowało i nic się z tego nie ma.

MAc

do góry