eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2009-12-03 10:57:20
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 03 Dec 2009 11:11:49 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Jak widać problem jest wybitnie niejednoznaczny, a szkoda.
    >
    > Czyli mimo orzeczenia SN - nadal można liczyć na to, że np. rachunki
    > telefoniczne przedawnią się (w zależności od humory sędziego) po 2
    > latach, a nie po 3?
    >
    > To jest chory system...

    To nie jest chory system.
    Pomijając ten konkretny przypadek i ogólną zasadę, że jednak nie mamy w
    Polsce systemu common law -- a także fakt, że nie raczyłeś zauważyć, że
    nie mamy "orzeczenia SN" lecz *różne orzecznictwo SN* -- zdarza się, że
    instancje z premedytacją wydaje wyroki contra lege, które później sądy
    powszechne na szczęście chcą i potrafią ignorować.

    Najlepszy przykład to chyba orzeczenie TK w sprawie "trzynastek" dla
    samorządowców, gdzie sądy na szczęście zignorowały wskazówki Trybunału.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 12. Data: 2009-12-03 15:17:41
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: wombi <w...@u...to.onet.eu>

    Olgierd pisze:
    > Dnia Thu, 03 Dec 2009 10:50:58 +0100, Liwiusz napisał(a):
    >
    >>> Zdecydowanie 3-letni okres przedawnienia.
    >>
    >> Jak dużo stawiasz na swoje zdanie?
    >>
    >> "Tak było do wydania przez Sąd Najwyższy uchwały z dnia 17 czerwca 2003
    >> r. (sygn. akt III CZP 37/2003).
    > (...)
    >> "Jeżeli dłużnik podniesie uzasadniony zarzut przedawnienia dochodzonego
    >> od niego roszczenia, odsetki za opóźnienie mogą być naliczone tylko za
    >> czas do chwili przedawnienia roszczenia - uchwała Sądu Najwyższego z
    >> dnia 10 listopada 1995 r., sygn. akt III CZP 156/95. "
    >>
    >> Choć są też odmienne orzeczenia.
    >
    > W znanych mi sprawach, mimo zarzutów pozwanych, sądy przyjmowały pogląd,
    > że odsetki to świadczenie podlegające 3-letniemu okresowi przedawnienia.
    >

    Nawet po siódemkowej uchwale z 2005 r.?

    III CZP 42/04
    Ustanowiony w art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń o
    świadczenia okresowe stosuje się do roszczeń o odsetki za opóźnienie także
    wtedy, gdy roszczenie główne ulega przedawnieniu w terminie określonym w
    art. 554 k.c. Roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się jednak
    najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego.

    http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/uch
    wala;siedmiu;sedziow;sn;izba;cywilna,ic,iii,czp,42,0
    4,6614,orzeczenie.html


  • 13. Data: 2009-12-03 16:00:38
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd pisze:

    > To nie jest chory system.
    > Pomijając ten konkretny przypadek i ogólną zasadę, że jednak nie mamy w
    > Polsce systemu common law -- a także fakt, że nie raczyłeś zauważyć, że
    > nie mamy "orzeczenia SN" lecz *różne orzecznictwo SN* -- zdarza się, że
    > instancje z premedytacją wydaje wyroki contra lege, które później sądy
    > powszechne na szczęście chcą i potrafią ignorować.
    >
    > Najlepszy przykład to chyba orzeczenie TK w sprawie "trzynastek" dla
    > samorządowców, gdzie sądy na szczęście zignorowały wskazówki Trybunału.

    Reasumując: jeden wielki burdel. Każdy sędzia robi co chce - i to jest
    znakomita pożywka dla korupcji.



  • 14. Data: 2009-12-03 17:35:51
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl>

    >
    > To jest chory system... Pomijając taki detal, że 2 lata to termin
    > zupełnie wystarczający :-P ale ta losowość wyroków to patologia.
    >

    Nieprawda, ja dostałem pozew wniesiony 31. sierpnia 2009,
    podczas gdy wymagalność (swoją drogą nieistniejącej) należności
    była 30. sierpnia 2006 :) Także jak widać i 3 lata nie wystarczają.
    --

    Nikt nie broni wnoszenia pozwów tylko sąd powinien je odrzucać bez
    podnoszenia przedawnienia przez stronę.


  • 15. Data: 2009-12-03 17:38:27
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    >>
    >> Nieprawda, ja dostałem pozew wniesiony 31. sierpnia 2009,
    >> podczas gdy wymagalność (swoją drogą nieistniejącej) należności
    >> była 30. sierpnia 2006 :) Także jak widać i 3 lata nie wystarczają.
    >
    > Jak oni zwlekali, to ich problem :-P
    >
    > Podnieść zarzut przedawnienia i voila - jeszcze płacą koszta sądowe.

    Kiedy sąd powinien odrzucić taki pozew.


  • 16. Data: 2009-12-03 17:40:50
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    op23 pisze:

    > Nieprawda, ja dostałem pozew wniesiony 31. sierpnia 2009,
    > podczas gdy wymagalność (swoją drogą nieistniejącej) należności
    > była 30. sierpnia 2006 :) Także jak widać i 3 lata nie wystarczają.
    > --
    >
    > Nikt nie broni wnoszenia pozwów tylko sąd powinien je odrzucać bez
    > podnoszenia przedawnienia przez stronę.

    Też prawda. Jaki sens jest klepać wyroki, przeciwko którym i tak z
    przyczyn formalnych można wnieść skuteczny sprzeciw? Liczenie na
    frajerów? Tylko jaki interes ma w tym sąd? Oni tam dostają premię od
    każdego papierka?


  • 17. Data: 2009-12-03 18:29:21
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: kuba <p...@o...pl>

    wombi pisze:

    > Nawet po siódemkowej uchwale z 2005 r.?
    >
    > III CZP 42/04
    > Ustanowiony w art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń o
    > świadczenia okresowe stosuje się do roszczeń o odsetki za opóźnienie także
    > wtedy, gdy roszczenie główne ulega przedawnieniu w terminie określonym w
    > art. 554 k.c. Roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się jednak
    > najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego.

    To ja myślałem, że ta linia orzecznicza nie jest już przez nikogo
    kwestionowana, a tu Olgierd wyskoczył ;)

    --
    kuba
    www.fashioncorner.pl


  • 18. Data: 2009-12-03 18:29:51
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > op23 pisze:
    >
    >> Nieprawda, ja dostałem pozew wniesiony 31. sierpnia 2009,
    >> podczas gdy wymagalność (swoją drogą nieistniejącej) należności
    >> była 30. sierpnia 2006 :) Także jak widać i 3 lata nie wystarczają.
    >> --
    >>
    >> Nikt nie broni wnoszenia pozwów tylko sąd powinien je odrzucać bez
    >> podnoszenia przedawnienia przez stronę.
    >
    > Też prawda. Jaki sens jest klepać wyroki, przeciwko którym i tak z
    > przyczyn formalnych można wnieść skuteczny sprzeciw? Liczenie na
    > frajerów? Tylko jaki interes ma w tym sąd? Oni tam dostają premię od
    > każdego papierka?


    Zasada jest taka, że to pozwany ma wnosić zarzuty, a nie ma myśleć za
    niego sąd.

    Należy również pamiętać, że może dochodzić do przerwania biegu
    przedawnienia.

    --
    Liwiusz


  • 19. Data: 2009-12-03 18:30:36
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: kuba <p...@o...pl>

    Tomek pisze:
    > Dnia 03-12-2009 o 11:11:49 Andrzej Lawa
    > <a...@l...spam_precz.com> napisał(a):
    >
    >>
    >> To jest chory system... Pomijając taki detal, że 2 lata to termin
    >> zupełnie wystarczający :-P ale ta losowość wyroków to patologia.
    >>
    >
    > Nieprawda, ja dostałem pozew wniesiony 31. sierpnia 2009,
    > podczas gdy wymagalność (swoją drogą nieistniejącej) należności
    > była 30. sierpnia 2006 :) Także jak widać i 3 lata nie wystarczają.

    A jesteś pewny, że 30 sierpnia 2006? Bo jeżeli płatność była do 30, to
    wymagalność jest 31.


    --
    kuba
    www.fashioncorner.pl


  • 20. Data: 2009-12-03 18:51:34
    Temat: Re: Jak to jest z przedawnieniem odsetek?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >>> Nikt nie broni wnoszenia pozwów tylko sąd powinien je odrzucać bez
    >>> podnoszenia przedawnienia przez stronę.
    >>
    >> Też prawda. Jaki sens jest klepać wyroki, przeciwko którym i tak z
    >> przyczyn formalnych można wnieść skuteczny sprzeciw? Liczenie na
    >> frajerów? Tylko jaki interes ma w tym sąd? Oni tam dostają premię od
    >> każdego papierka?
    >
    > Zasada jest taka, że to pozwany ma wnosić zarzuty, a nie ma myśleć za
    > niego sąd.

    Ale przedawnienie roszczenia jest z mocy ustawy - i kto jak kto, ale
    sędzia powinien te przepisy znać i jakoś nie widzę przeciwwskazań do
    odrzucenia pozwu przez sąd z przyczyn formalnych.

    > Należy również pamiętać, że może dochodzić do przerwania biegu
    > przedawnienia.

    To powód powinien o tym wspomnieć.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1