eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2005-01-16 12:23:08
    Temat: Re: Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
    Od: Johnson <J...@n...pl>

    Damian napisał(a):
    >>>Pytałem komornika - ten powiedział, że może wszcząć postępowanie na
    >>>podstawie w/w wyroku - co mnie zdziwiło.
    >>
    >>Może, ale tylko co do kosztów postępowania.
    >
    >
    > Komornik powiedział, że również może zacząć ściągać ode mnie pieniądze z
    > tytułu niesłusznie płaconych alimentów, polecił wsyłać pismo do SO z prośbą
    > o wyjaśnienie wyroku - tzn. czy rzeczywiście z wyroku wynika, że musze oddać
    > te pieniądze - pismo wysłałem.
    >

    To komornik się myli jeśli tak brzmi wyrok jak zacytowałeś.
    Wyrok jest jasny i nie wymaga żadnej wykładni. Ja nie mam żadnych wątpliwości. Nie
    wynika z niego
    obowiązek zwrotu.


    --
    :) Johnson


  • 12. Data: 2005-01-16 13:33:17
    Temat: Re: Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
    Od: "Damian" <a...@o...pl.wytnij.to>

    > To komornik się myli jeśli tak brzmi wyrok jak zacytowałeś.
    > Wyrok jest jasny i nie wymaga żadnej wykładni. Ja nie mam żadnych
    wątpliwości. Nie wynika z niego
    > obowiązek zwrotu.

    Też mi sie tak wydaje. Jednak nie znam się na prawie (tak dogłębnie) i nie
    jestem pewien.
    Wiem jednak, że ten komornik nie działa tak jak powinien. Przykładem może
    być to, że sąd wydał wyrok nakazujący mojemu ajcu, aby ten płacił mi
    alimenty do 15-stego każdego miesiąca - nie płacił, więc dałem sprawe do
    komornika. Na początku wszystko było OK i komornik przelewał pieniądze w
    terminie, ale potem ojciec "dogadał" się z komornikiem, że sam będzie
    wpłacał pieniądzie komornikowi, a komornik dopiero mi. Od tamtej pory
    dostawałem pieniadze ok.30-stego lub w następnym miesiącu.
    Mając powyższe na względzie wierze, że komornik mógłby zacząć ściągać ode
    mnie te pieniądze.

    ps.Teraz troche się pożale. Ojciec dogadał się z komornikiem, aby ten nie
    ściągał od niego pieniędzy bo tym samym uniemożliwił mu wzięcie pożyczki z
    banku...ojciec pożyczke wziął, a sąd okręgowy wziął pod uwage, że ojciec
    spłaca pożyczke i nie ma za co żyć.


  • 13. Data: 2005-01-16 17:13:22
    Temat: Re: Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Damian" <a...@o...pl.wytnij.to> napisał w wiadomości
    news:csddd0$clk$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Sąd mi przydzielił te alimenty...co miałem mu je odsyłać? Zastanów się
    zanim
    > coś takeigo napiszesz..

    Myślę, ze niepotrzebnie się unosisz. Coś jednak musiało być nie tak, skoro
    sąd uchylił ten obowiazek z termunem wstecznym.
    >
    > Nie znasz mojego ojca, także nie wiesz jaki on jest.
    > Wyobraź sobie, że dzisiaj spotkaliśmy się, bo jak twierdził ojciec ma on
    > dobrą propozycje ugody.
    > Poszedłem w miejsce spotkania, a on mi wyciąga jakieś papiery do
    > podpisania...zacząłem je czytać, doczytałem tylko z 3 linijki...było coś o
    > 6300PLN, on mi to wyrwał i powiedział,że doczytam sobie w domu i żebym
    > podpisał - oczywiście, że NIE PODPISAŁEM - i co? może źle zrobiłem? A kto
    > wie co tam było?

    Skoro Ty nie wiesz, a miałeś to w ręku, to czemu od nas tej weidzy
    oczekujesz?

    > I ty mi powiesz, że ugodę moge uzyskać...na 100% nie z moim ojcem -
    pisałem,
    > że chory, bo alkoholizm to jest choroba, która powoduje zaburzenia mózgu -
    > które już wystąpiły u mojego ojca.

    No to zastosuj się do wyroku sądu.


  • 14. Data: 2005-01-16 18:45:48
    Temat: Re: Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
    Od: "Damian" <a...@o...pl.wytnij.to>

    > Skoro Ty nie wiesz, a miałeś to w ręku, to czemu od nas tej weidzy
    > oczekujesz?

    Moje pytanie bylo pytaniem retorycznym mającym na celu pokazanie jakim
    człowiekiem jest mój ojciec i że nie da się iść z nim na ugodę ... no
    chyba,że taką z której tylko on miałby jakieś korzyści.

    > No to zastosuj się do wyroku sądu.

    Właśnie o to chodzi - wyrok jest dla mnie niejasny - nie wiem czy mam
    spłacać cofnięte alimenty, natomiast wiem napewno,że musze zwrocić ojcu
    koszty rozprawy.


  • 15. Data: 2005-01-16 21:07:47
    Temat: Re: Jak rozumieć ten wyrok - pytanie do ekspertów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Damian" <a...@o...pl.wytnij.to> napisał w wiadomości
    news:csed0h$36j$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Moje pytanie bylo pytaniem retorycznym mającym na celu pokazanie jakim
    > człowiekiem jest mój ojciec i że nie da się iść z nim na ugodę ... no
    > chyba,że taką z której tylko on miałby jakieś korzyści.

    Twojego ojca nie zmienimy. Niestety takiej mocy sprawczej nie mamy. skoro
    się nie da z nim dogadać - jak twierdzisz - to pewnie tak jest. Zostaje
    droga sadowa. Z tym, że pozwolę sobie tutaj na dygresje. Należy zauważyć, ze
    z kolei Ty również fer w stosunku do niego do końca nie byłeś, skoro przez
    taki czas pobierałeś nienależne alimenty. Ten kij ma dwa końce. Ale to tak
    na marginesie.
    >
    > > No to zastosuj się do wyroku sądu.
    >
    > Właśnie o to chodzi - wyrok jest dla mnie niejasny - nie wiem czy mam
    > spłacać cofnięte alimenty, natomiast wiem napewno,że musze zwrocić ojcu
    > koszty rozprawy.

    To wystąp z takim pytaniem do sądu, jak Ci już radziłem. tylko sąd może
    podawać wykładnie własnych wyroków. Moim zdaniem masz obowiązek zwrócić te
    alimenty, ale sam wyrok nie da podstaw ojcu do skierowania sprawy do
    komornika i w razie Twojej odmowy dobrowolnego wpłacenia będzie Cię musiał o
    to pozwać. W sumie, to prawdopodobnie błąd w napisaniu przez niego pozwu i
    stąd taka zagwozdka. Pewnie zapomniał wnieść o zwrot. Niby możesz czekać na
    ten drugi wyrok, ale koszty będziesz musiał zapłacić. A sprawę raczej prawie
    na pewno przegrasz.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1