eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jadąc po piwie na hulajnodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 41. Data: 2007-01-04 10:29:56
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:

    > Bo jesli uznamy niedostosowany rower za pojazd to taki niedostosowany
    > rower bedzie rowerem, hulajnoga bedzie rowerem, wrotki beda rowerem; tak
    > samo deskorolka, rolki i masa innych rzeczy, ktore mozna napedzic sila
    > miesni.

    Clara non est interpretanda. Pewne pojęcia nigdy nie będą definiowane.
    Rower jaki jest każdy widzi. Rower do DH czy DS, trialu, a także z
    ostrym kołem itd. będzie zawsze rowerem.
    Deskorolka będzie zawsze deskorolką, but - butem, człowiek -
    człowiekiem.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 42. Data: 2007-01-04 10:46:17
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 04-01-2007 o 11:29:56 Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
    napisał(a):

    >> Bo jesli uznamy niedostosowany rower za pojazd to taki niedostosowany
    >> rower bedzie rowerem, hulajnoga bedzie rowerem, wrotki beda rowerem; tak
    >> samo deskorolka, rolki i masa innych rzeczy, ktore mozna napedzic sila
    >> miesni.
    >
    > Clara non est interpretanda. Pewne pojęcia nigdy nie będą definiowane.
    > Rower jaki jest każdy widzi. Rower do DH czy DS, trialu, a także z
    > ostrym kołem itd. będzie zawsze rowerem.
    > Deskorolka będzie zawsze deskorolką, but - butem, człowiek -
    > człowiekiem.

    To jeszcze intuicyjne jest ... ale czy sa to pojazdy w mysl PoRD :P

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 43. Data: 2007-01-04 10:49:38
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:

    >> Clara non est interpretanda. Pewne pojęcia nigdy nie będą definiowane.
    >> Rower jaki jest każdy widzi. Rower do DH czy DS, trialu, a także z
    >> ostrym kołem itd. będzie zawsze rowerem.
    >> Deskorolka będzie zawsze deskorolką, but - butem, człowiek -
    >> człowiekiem.
    >
    > To jeszcze intuicyjne jest ... ale czy sa to pojazdy w mysl PoRD :P

    "pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze
    oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane"

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 44. Data: 2007-01-04 12:03:29
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 04-01-2007 o 11:49:38 Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
    napisał(a):

    >>> Clara non est interpretanda. Pewne pojęcia nigdy nie będą definiowane.
    >>> Rower jaki jest każdy widzi. Rower do DH czy DS, trialu, a także z
    >>> ostrym kołem itd. będzie zawsze rowerem.
    >>> Deskorolka będzie zawsze deskorolką, but - butem, człowiek -
    >>> człowiekiem.
    >>
    >> To jeszcze intuicyjne jest ... ale czy sa to pojazdy w mysl PoRD :P
    >
    > "pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze
    > oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane"

    No wlasnie, caly czas sie do tego odwoluje: rower do DH nie jest ani
    przeznaczony (w koncu nazwa tlumaczy do czego jest przeznaczony) ani
    przystosowany (bo brakuje osprzetu) do poruszania sie po drodze. Chociaz z
    tym przystosowaniem mozna roznie intepretowac.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 45. Data: 2007-01-04 12:50:53
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:

    >> "pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze
    >> oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane"
    >
    > No wlasnie, caly czas sie do tego odwoluje: rower do DH nie jest ani
    > przeznaczony (w koncu nazwa tlumaczy do czego jest przeznaczony) ani
    > przystosowany (bo brakuje osprzetu) do poruszania sie po drodze. Chociaz z
    > tym przystosowaniem mozna roznie intepretowac.

    Aha, czyli na downhillu nie można (w sensie: nikt nie potrafi) jeździć
    po drodze? Podobnie bmx, DS, kolarka, itd.? Ale zatem MTB także - powinny
    być dopuszczone tylko rowery kurierskie, za miastem touringi i
    trekkingowe a poza tym to już nie wiem ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 46. Data: 2007-01-04 16:24:55
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Wed, 03 Jan 2007 00:05:51 +0100, Johnson napisał(a):

    >> hulajnoga nie jest pojazdem. Producenci czesto pisza, ze nie jest to
    >> urzadzenie przystosowane do poruszania sie po drodze.
    > To że oni tak piszą, nie znaczy że tak jest.
    To już radiotelefon nie jest telefonem i można gadać przez CB podczas
    prowadzenia pojazdów? Ktoś, kiedyś tu na psp powoływał się w dyskusji na
    twierdzenia producentów...

    --
    pozdro
    poreba


  • 47. Data: 2007-01-04 16:26:28
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 04-01-2007 o 13:50:53 Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
    napisał(a):

    >>> "pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze
    >>> oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane"
    >>
    >> No wlasnie, caly czas sie do tego odwoluje: rower do DH nie jest ani
    >> przeznaczony (w koncu nazwa tlumaczy do czego jest przeznaczony) ani
    >> przystosowany (bo brakuje osprzetu) do poruszania sie po drodze.
    >> Chociaz z
    >> tym przystosowaniem mozna roznie intepretowac.
    >
    > Aha, czyli na downhillu nie można (w sensie: nikt nie potrafi) jeździć
    > po drodze? Podobnie bmx, DS, kolarka, itd.? Ale zatem MTB także - powinny
    > być dopuszczone tylko rowery kurierskie, za miastem touringi i
    > trekkingowe a poza tym to już nie wiem ;-)

    Gdyby sie zaglebic w przepisy to przez moment widzialem fragment, z
    ktorego wynikalo, ze rower musi miec przynajmniej dwa kola. Skoro
    monocykl, ktory jest rowerem rowerem nie jest ... Niektore rowery sa
    przystosowane do jazdy po drodze - szczegolnie, ze teraz jest obowiazek
    jezdzenia na swiatlach (ktore, notabene, powinny byc przyczepione do
    pojazdu, a nie do kierowcy). Problemem jest intuicyjnosc definicji
    pojazdu, roweru, itd. i pokrecona definicja w PoRD tychze pojec.

    Rower nie przeznaczony do jazdy po drodze (tylko np. do jazdy po torze
    kolarskim ... co moze sie wiazac z brakiem hamulcow i swiatel) nie bedzie
    rowerem tylko w tej ustawie. Mozna by to wykozystac przy obowiazku
    zsiadania z roweru przy przechodzeniu przez jezdnie po pasach ;)

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 48. Data: 2007-01-05 07:38:15
    Temat: Re: Jadąc po piwie na hulajnodze
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:

    > Rower nie przeznaczony do jazdy po drodze (tylko np. do jazdy po torze
    > kolarskim ... co moze sie wiazac z brakiem hamulcow i swiatel) nie bedzie
    > rowerem tylko w tej ustawie. Mozna by to wykozystac przy obowiazku
    > zsiadania z roweru przy przechodzeniu przez jezdnie po pasach ;)

    Takim urządzeniem nie wolno jeździć po drogach. Można to wykorzystać
    do tego, aby się po prostu przespacerować.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1